ja go nie glaskalem.napisalem tylko ze duzo tu domoroslych psychologow.gdybym mial cos od serca napisac, to napisalbym zeby nie zawracal dupy.bo co niby mozna napisac czlowiekowi ktory sam ze soba nie moze sobie poradzic?przeczyta kilkanascie postow i jego zycie sie odmieni?bedzie tak samo do dupy jak wczesniej.zamiast pisac zenujace posty powinien isc na silownie,popatrzec na spocone kobiece cialka i pozniej pisac posty w stylu
"bylem na silce, wyrwalem niezla lalunie i jestemy umowieni w sobote na saune i basen.zazdrosce
"
taki post to mila checia bym przeczytal
mam nadzieje ze frankfuterko podchwyci pomysl i napisze cos w tym stylu,oczywiscie zeby to byl narzek moze na koncu dodac ze zwichnal maly palec u nogi przy pozycji nr 54 z ksiazki "100 pozycji seksulanych w saunie i nie tylko" Pawla Kijewskiego