- To ptak? To samolot?
- Nie, to Agnes wróciła od fryzjera i wygląda jak zgniły banan nieudolnie skrzyżowany ze spleśniałym pączkiem

<depresja>

Musiałam wywalić na wierzch drążącą całe me wnętrze frustrację. Dlaczego jak ktoś nie umie ścinać włosów to się pcha na fryzjera? No pytam- dlaczego? Nie lepiej zająć się czymś, co nie grozi urazami psychicznymi, jak na przykład mieleniem mąki, albo produkcją znaczków pocztowych? Smutno mi i źle. Może szanowne bojownictwo pomoże i wymyśli jakieś kreatywne nakrycia głowy? Mogą być bardzo kreatywne, od środy są Juwenalia więc wszystko w sumie ujdzie. przygnębiająco pozdrawiam i dziękuję za uwagę

ściągnij bluzkę nikt nie będzie zwracał uwagi na włosy

Kolega :yanzy dobrze prawi :ok

Pieprzyć fryzjera, zapuszczaj włosy do pasa

jak ci sie fryzjrer nie podoba to obetnij się sama albo idz do innego

choć pomysł z bluzką głupi nie jest

Czy jest na sali kobieta, która nigdy nie miała depresji po wizycie u fryzjera, ewentualnie lekkiego nerwa ?
Idzie jedna z drugą, zapisuje się wcześniej (bo przecież normalnie pójść i się obciąć się nie da), traci często pół dnia, wywala w piz*u kasy (pół biedy jak swojej własnej) a potem ryczy/biadoli/pisze posty na narzekalni.

@mikmiki przepraszam bardzo! dzisiejszy fryzjer był czysto spontaniczny, cała egzekucja trwała 15 minut i kosztowała 20 złotych, zatem aż taka typowa baba to ze mnie nie jest :P
a pomysł z bluzką rozważę, szczególnie jak mnie mój samiec będzie miał zobaczyć

Wrzuć zdjęcie, zobaczymy, czy przypadkiem nie histeryzujesz.

Ogól się maszynką na dwa milimetry. Jedna z zajebistszych fryzur jakie w życiu miałam
Tak sobie myślę, że jak kiedyś mi się w końcu znudzi mój nieład na głowie, to znowu sobie taką zafunduję
Ma same plusy:
- zero problemów z uczesaniem
- ekspresowe mycie
- odmładza
- tania
- i wbrew pozorom bardzo kobieca

Ano, zgadzam się z :miss, działa

miki ostatni raz miałam stresa po cięciu włosów w podstawówce kiedy jeszcze mnie obchodziło co myślą inni A potem miałam tyle fryzur, że już chyba nigdy jakakolwiek nie będzie dla mnie zbyt dziwna.
Nawet farbowanie przestało być dla mnie stresem kiedy sobie półtora roku temu zafundowałam włosy w ciapki - bo fryzjerka za dużo chciała za drastyczną zmianę koloru, więc zrobiłam to sama i wyszło ciekawie

ja to jeszcze mam tak, że im bardziej ścinam włosy tym większe mam wrażenie, że się lżejsza robię i weselsza

:miss, , tak mówią kobiety które są zbyt leniwe by dbać o siebie A chyba się do nich nie zaliczacie, prawda? Kobieca fryzura? Mnie raczej przywodzi na myśl przebytą chemioterapię.

chwalić Najwyższego, że nawet w chwilach drastycznego załamania znajdą się ludzie, co to i pocieszą i rozweselą zdjęcia wrzucać nie będę, co by nie straszyć, ale może i faktycznie nie jest tragicznie, już się powoli zaczynam przyzwyczajać teraz tak sobie myślę, ze skoro przetrwałam licealną czerwoność i wyzwiska od fajerwerków to chyba teraz też samobójstwo z rozpaczy będzie zbędne aczkolwiek fryzjerkę nic tylko zamordować, ugotować w smole i pieprzem obrzucić, w dowolnej kolejności teraz przynajmniej mogę pozwolić sobie na siedzenie w domu i pisanie magisterki, bo wyjść w takim stanie na światło dzienne to przecież zguba ludzkości by była

Podczas strzyżenia miałaś opaskę na oczach, że nie widziałaś co Ci robią z włosami?

patryk, czasami jedno cięcie sprawia, że już nic nie jesteś w stanie zrobić ani powiedzieć, bo jest zwyczajnie za późno. Wtedy pozostaje tylko zagryźć zęby i konsekwentnie czekać na koniec rzezi. Tak było i w tym przypadku.

agnes umieść zdjęcie! rozpoznam Cię w tłumie na Juwenaliach i zrobimy sobie wspólną przaśną fotoskę!

:miss Nieskończenie
Krótkie włosy rulez

@ cipeczka- na blokadzie łużyka szukaj kogoś z najgorszą fryzurą, to na 100% będę ja

na blokadzie zawsze jestem szukaj 15-stu wygłodzonych byłych studentów, stojących nad jednym małym grillem

kobiety na zapałkę

:tunczyk, pier*dolisz Waść Wygodna fryzura to jeszcze nie zaniedbanie, a im mniej czasu rano poświęcam fryzurze, tym go mam więcej dla swojego mężczyzny, co podobno rano ma znaczenie

:sunviva, alleluja, błogosławiona bądź, wreszcie mam dobrą wymówkę dlaczego tak się oszpeciłam

:tunczyk No patrz, a tak naprawdę to na długie włosy poświęca się rano mniej czasu niż krótkie, bo zwykle nie trzeba ich układać i modelować Więc z tą dbałością to jak kulą w płot

:agnes1902

Jeżeli jest tak bardzo źle, to stań przed wejściem do fryzjera z kartką "TO TU KOAFIURĘ MI SPIE*DOLILI", może jeszcze jakieś odszkodowanie wynegocjujesz

a krótkie włosy u kobiety rządzą !

:macleod, pod warunkiem że należą do faceta

najlepiej do listonosza

Guptaky

:agnes, 20PLN i marudzisz? Poleciałaś na taniochę to masz efekty... Zamiast wydać 300...

Gtr, tak, bo ja nie mam co z pieniędzmi robić, tylko na fryzjera wydawać :P już wolę to przepić :P