ja wiem ze K***A pospieszalski(nie potrafie wymowic od jakieos czasu jego nazwiska bez tego przyrostak)..ja rozumiem..
ale jak czytam wywiady z lat 80tych to jakos ci dziennikarze(nie tylko polscy) kulturalnie sie zachowywali a tu gosciu o malo sie nie ze*ra z podniecenia bo MUSI byc jakis spisek...jak by mnie tak dziennikarz pytał to by kopa w dupe dostal i za drzwi...
pare lat temu czytalem wywiad z Żaglem(tym od holdingu) i dziennikarz zapytal sie go "to ile pan zarobil na oszukiwaniu skasbowki" i podziwialem szczerze goscia ze nie zdzielil tego dziennikarzyny...
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100823&typ=po&id=po01.txt
kiedys dziennikarz to bylo cos, a dzis...eh
ale jak czytam wywiady z lat 80tych to jakos ci dziennikarze(nie tylko polscy) kulturalnie sie zachowywali a tu gosciu o malo sie nie ze*ra z podniecenia bo MUSI byc jakis spisek...jak by mnie tak dziennikarz pytał to by kopa w dupe dostal i za drzwi...
pare lat temu czytalem wywiad z Żaglem(tym od holdingu) i dziennikarz zapytal sie go "to ile pan zarobil na oszukiwaniu skasbowki" i podziwialem szczerze goscia ze nie zdzielil tego dziennikarzyny...
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100823&typ=po&id=po01.txt
kiedys dziennikarz to bylo cos, a dzis...eh
--