Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Grajdołek Mistrzów > Half Life: Alyx
vanee
vanee - Superbojowniczka · 3 lata temu
DŁUGI WSTĘP, MOŻNA POMINĄĆ

Jeszcze do niedawna grałam sporadycznie, a mój pecek wyciągał Wiedźmina 3 na ustawieniach „medium” (co nie przeszkodziło mi przejść gry dwa razy), ale pandemia przemeblowała priorytety, przyjrzałam się kolejnym promocjom na Steamie, przytuliłam trochę darmochy na Epicu, znajomi również, i zamiast spotykać się na planszówki zaczęliśmy grać online.

Jak mi się Borderlandsy 3 wykaszaniły po kolejnej aktualizacji, a support z mściwą satysfakcją zamknął ticketa po trzech tygodniach wymiany ognia, tfu! maili (napisałam do nich już po reinstalacji gry, reinstalacji DirectX, reinstalacji .net, naprawie vcredist, nawet zreinstalowałam Windowsy, bo jakoś do nich nie docierało, że FatalError w pliku z patcha nie ma nic wspólnego z moim systemem, który do tej pory obsługiwał grę bez problemu), z wyjaśnieniem „your procesor is not supported”, to stwierdziłam, że nie ma co zwlekać i wymieniłam procek.
Wymieniłam też płytę, bo stara mogła raczej obsłużyć Pentium IV, i pamięci, bo były niekompatybilne, dostałam w prezencie dysk SSD, bo mąż stwierdził, że szkoda instalować na HDD... Wydawało się, że w miarę nowy zasilacz 750W da sobie radę, ale niestety sprzęt się restartował przy ładowaniu SO i okazało się, że to wina zasilacza. Ze starego kompa została obudowa i dwuletnia karta graficzna

Uczucie podczas otwierania zamkniętego ticketa z nowym wyciągiem MSInfo i informacją „I have supported procesor, what now?” można porównać do słynnego „This is a lighthouse. Your call”

Pandemia się ciągnie, z różnych powodów siedziałam wyizolowana w chałupie, po drodze wpadły okrągłe urodziny (których w przeciwieństwie do zagranicznych i polskich celebrytek nie urządziłam) i akurat nVidia zrobiła premierę nowych RTX. No to kasa na wypaśną podróż z okazji urodzin została zainwestowana, tu jest kolejna długa historia o tym, jak karma postanowiła mi się odwdzięczyć za dobre uczynki, bo kto się orientuje, to wie jak wyglądała dostępność nowych GPU nVidii...

I w tym momencie mój komputer przestawił status VR Ready z negatywnego na pozytywny

Od jakiegoś czasu miałam na oku Half Life:Alyx. Znalazłam też firmę, która wypożycza
zestawy VR i ma Valve Index. Tak więc plany na święta 2020: chapnąć zimową zniżkę na grę i mieć farta, żeby gogle były dostępne.
Karma stwierdziła, że jestem na plusie, pomimo bycia podłym dla supportu 2K i wszystko się pięknie zgrało.

KONIEC DŁUGIEGO WSTĘPU, RECENZJA WŁAŚCIWA

Alyx to najlepsza gra, w jaka grałam od dawien dawna. Jak dla mnie, to przełom w VR. Jeśli będą takie robić, to VR ma szanse się przebić do mainstreamu.
Na „płasko” (nie wiem, jak nazywa się granie na ekranie ) gra byłaby również bardzo dobra, ale w goglach po prostu powala. Przeszłam ją dwa razy, kilka fragmentów więcej, ze względu na steamowe achievementy (jedyna gra, w której się nimi zainteresowałam, i jedyna w której mam wszystkie, łącznie z najbardziej upierdliwym).

Żeby nie było, grałam rok temu w kilka gier w wielkim VR centrum w Korei i żadna z nich oraz różnych gogli, które tam mieli, nie była tak dobra.
Kupiliśmy też kilka innych gier dostępnych na Steamie, ale to w Alyx siedzieliśmy prawie cały czas.

Gra od początku zrobiona pod VR i zrobiona świetnie. Do sposobu przemieszczania trzeba się przyzwyczaić, ale osobom grającym padem (jak ja) jest bardzo łatwo, klawiaturowcy też dają radę. Za to walka (gesty do obsługi broni, granatów) jest bardzo intuicyjna, a używanie ruchów ciała np. kucanie, wyglądanie zza węgła, chowanie się za wirtualne przedmioty powoduje, że immersja jest niesamowita (w pewnym momencie gry prawie się wpakowałam na ścianę w pokoju, bo odruchowo zaczęłam uciekać, jak upuściłam odbezpieczony granat pod nogi ) i nie do zrealizowania w standardowych grach. Reakcja ludzi, którym headcrab wskoczył na twarz, też jest niezła

Gogle są już na tyle dobre, że spora część gry to gapienie się na okolicę (gigantyczne synthy są chyba specjalnie serwowane na początku, żeby był efekt WOW), graficznie Alyx jest majstersztykiem, moja ulubiona część to hotel, w którym rozpleniło się mnóstwo obcych form życia.

Ścieżka dźwiękowa też jest super. I nie tylko podkład „muzyczny”, ale zwłaszcza dźwięki otoczenia i elementów gry. Technicznie też perfekcyjnie zrobione. Ja np. w ciemnościach orientowałam się, gdzie są pąkle (barnacle) używając uszu. Albo, że gdzieś są headcraby w okolicy (znów kłania się wyjątkowa immersja).

Nie grałam w poprzednie części HL, więc nie mam sentymentów, jednak całkowicie rozumiem fanów serii, którzy wylewają żale, że nie mogą zagrać w Alyx. Jednak zgadzam się z większością opinii, że sportowanie tej gry będzie pomyłką.

Czy warto kupić gogle Valve Index? Moim zdaniem tak, jeśli cię stać. Niestety są dwukrotnie droższe niż inne modele
Ograniczeniem tego typu gogli jest też kabel (w profesjonalnych centrach mają wysięgniki, dzięki czemu kable nie plączą się pod nogami, my pokombinowaliśmy z meblami i uzyskaliśmy trochę elastyczności).
Są gogle z bateriami, ale są cięższe i krótko działają.

Czy warto wypożyczyć gogle? Zdecydowanie tak, jeśli się ma taką możliwość. Najlepiej na okres, w którym można intensywnie z nich korzystać (my graliśmy po godzinie, dwie, potem się zmienialiśmy), żeby maksymalnie wykorzystać czas.

Czy warto zagrać w HL:Alyx? ZDECYDOWANIE TAK.

--

ser_visant
ser_visant - Superbojownik · 3 lata temu
Szkoda że rynek gier VR jest tak ubogi.
Można by pomyśleć.
Ale jako nie jestem fanem HL to sobię odpuszczę.
Mimo to dzięki za info od "niezależnego" użytkownika, bo w necie nie wiadomo co sponsorowane (jak CP2077) a co nie ;)

--
Bd bd bd bd bdy bdyyyy....

dino40i4
dino40i4 - Superbojownik · 3 lata temu
Gdzie coś takiego się wypożycza i za ile? Grę muszę mieć swoją
Ostatnio edytowany: 2021-01-10 18:48:03

vanee
vanee - Superbojowniczka · 3 lata temu
:dino40i4 Nie wiem, czy nie będzie to uznane za reklamę i zabronione, (uprzedzam, że nic z tego nie mam, nie mam żadnych powiązań z tą firmą, jestem tylko zadowolonym klientem), ja w Warszawie korzystałam z aplikacji o nazwie "Plenti". Zajmują się wypożyczaniem sprzętu i różnych gadżetów, przywozi i odbiera kurier o określonej godzinie.
Jeśli chodzi o stawki - to maleją z czasem wypożyczenia, którego nie trzeba określać z góry (po prostu zgłaszasz w aplikacji, że chciałbyś oddać sprzęt jutro o 16, dostajesz potwierdzenie od obsługi i przyjeżdża kurier). Akurat Index jest drogi (w końcu te gogle są ponad dwukrotnie droższe od innych na rynku). ale w ofercie też są Oculusy i jeszcze jakieś.
Rozważałam też inną firmę na stołecznym rynku - oni dostarczają w komplecie laptopa z Alyx i innymi grami, ale nie mają Indexa, na którego się uparłam Nazywa się Oaza VR.

W większych miastach trzeba poguglać jakie są możliwości, bo jeśli były VR Roomy to mogą oferować swoje zestawy na wynajem, żeby łatać budżet podczas lockdownu.

--

vanee
vanee - Superbojowniczka · 3 lata temu
:ser_visant Ze względu na brak fajnych gier nie rozważam kupna gogli, bo jedna Alyx wiosny nie czyni. Są jeszcze jakieś "eksluziwy" na Oculusa, ale w przeciwieństwie do Alyx, czy np. "The Last of Us", żaden nie ma takich recenzji, żebym chciała sprawdzić.

Alyx polecam nie tyle fanom HL. ale raczej graczom ogólnie. Tylko tym z zasobniejszym portfelem.

--

Kokeeno
Kokeeno - Superbojownik · 3 lata temu
Osobiście zazdroszczę. U mnie, przez problemy z błędnikiem, przy goglach występuje błyskawicznie choroba lokomocyjna. Ba: występuje też bez gogli - wystarczy gra FPP z ciemnymi lokacjami (ostatnio mało nie puściłem pawia w Metro Exodus po kilku godzinach grania), więc tego typu przyjemności muszę unikać...

--
Live For The Moment

vanee
vanee - Superbojowniczka · 3 lata temu
:kokeeno Osobiście współczuję, bo zabawa przednia. Mąż spodziewał się, że będzie miał problemy w goglach, ale szczęśliwym trafem go ominęło.

Ciekawe jaki będzie HL3, jeśli w ogóle kiedyś będzie. Alyx zrobili, żeby wypromować swoje gogle, ale myślę, że przychód z gogli i gry nie będzie porównywalny z przychodem z „naleśnikowej” (takie określenie widziałam na forach ) wersji.

--

Mr_Frigid
Mr_Frigid - Superbojownik · 3 lata temu
Ekran jest nazywany przez VRowców "pancake". Czyli granie na naleśniku. Z gier VR polecam Beat Saber, ewentualnie Boneworks. Jak ktoś lubi klimaty z łażącymi wszędzie truposzami to można spróbować The Walking Dead: Saints & Sinners. Skyrima VR czy Fallouta 4 VR odradzam, bo to jednak cena za duża za tak stare gry.
Ostatnio edytowany: 2021-03-29 07:41:12

--
error: 404
Forum > Grajdołek Mistrzów > Half Life: Alyx
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj