Było kilka dyskusji, ale tematu dla samej gry już nie.
Od razu chciałbym uciąć, to nie jest gra. To jest interaktywny film z QTE i kilkoma chwilowi skradanki, któe de facto nie mają żadnego znaczenia. Nawet jak się nie udadzą, to filmowość przejmuje kontrolę i wyprowadza nas na odpowiednie tory.
Czytałem wiele recenzji, opinii, włącznie z rozczarowaniem roku z CD Action. Nie zgadzam się z większością, "gra" jest warta swojej ceny, jeśli cenicie fabułę i przeżycia ponad swoją zręczność. Historia ma swoją bardzo ciekawą koncepcję świata łączącą religie i naukę. Naprawdę spodobało mi się to połączenie i wywarło na mnie olbrzymie wrażenie.
Niezwykle trudno jest napisać cokolwiek bez spoilerów, ale w olbrzymim uproszczeniu, główny bohater gry połączony jest z istotą. Istotą paranormalną, która potrafi oddziaływać na nasz wymiar. Może poruszać przedmiotami, może tworzyć skorupę ochraniającą protagonistkę, może dusić na odległość, opętywać innych ludzi i generalnie poruszać się gdziekolwiek chce; ograniczeniem jest więź z naszą postacią. Oboje są połączeni i nie potrafią bez siebie egzystować.
Fabuła drąży to właśnie połączenie, ukazuje je w różnych kulturach, wyjaśnia jak to jest możliwe, ale skupia się też na problemach osoby, która od dziecięcych lat musi zmagać się ze swoja odmiennością. Z tym, jak rodzice widząc jej "moce" odrzucają dziecko, jak rówieśnicy gnębią nastolatkę, jak w końcu dorosła osoba próbuje znaleźć swoje miejsce na świecie.
Zakończenie bardzo mi się spodobało, wyjaśniło wszystko do samego końca. Tu nie ma niedopowiedzeń, koniec jest ostateczny i pozwala zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Dodatkowo możemy wybrać pomiędzy światem metafizycznym oraz fizycznym. Jak dla mnie jest to poezja, złoty środek, który w przypadku Bioshocka 3 został zagubiony gdzieś pomiędzy.
Jeśli zastanawiacie się czy sięgnąć po tę pozycję, ja osobiście polecam, to musicie zdecydować jedynie o jednej rzeczy. Czy potraficie przedłożyć praktycznie zerowy gemeplay ponad historię, która ma wiele do zaoferowania i kilka zakończeń. Tutaj nie ma za wiele "grania". Tu się głównie ogląda film. Mi to odpowiada, ale czy Wam to podejdzie? Obejdzyjcie gameplaye na youtube, pomoże Wam to podjąć decyzję, czy warto sięgnąć po ten tytuł.
Sopcio poleca.
Od razu chciałbym uciąć, to nie jest gra. To jest interaktywny film z QTE i kilkoma chwilowi skradanki, któe de facto nie mają żadnego znaczenia. Nawet jak się nie udadzą, to filmowość przejmuje kontrolę i wyprowadza nas na odpowiednie tory.
Czytałem wiele recenzji, opinii, włącznie z rozczarowaniem roku z CD Action. Nie zgadzam się z większością, "gra" jest warta swojej ceny, jeśli cenicie fabułę i przeżycia ponad swoją zręczność. Historia ma swoją bardzo ciekawą koncepcję świata łączącą religie i naukę. Naprawdę spodobało mi się to połączenie i wywarło na mnie olbrzymie wrażenie.
Niezwykle trudno jest napisać cokolwiek bez spoilerów, ale w olbrzymim uproszczeniu, główny bohater gry połączony jest z istotą. Istotą paranormalną, która potrafi oddziaływać na nasz wymiar. Może poruszać przedmiotami, może tworzyć skorupę ochraniającą protagonistkę, może dusić na odległość, opętywać innych ludzi i generalnie poruszać się gdziekolwiek chce; ograniczeniem jest więź z naszą postacią. Oboje są połączeni i nie potrafią bez siebie egzystować.
Fabuła drąży to właśnie połączenie, ukazuje je w różnych kulturach, wyjaśnia jak to jest możliwe, ale skupia się też na problemach osoby, która od dziecięcych lat musi zmagać się ze swoja odmiennością. Z tym, jak rodzice widząc jej "moce" odrzucają dziecko, jak rówieśnicy gnębią nastolatkę, jak w końcu dorosła osoba próbuje znaleźć swoje miejsce na świecie.
Zakończenie bardzo mi się spodobało, wyjaśniło wszystko do samego końca. Tu nie ma niedopowiedzeń, koniec jest ostateczny i pozwala zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Dodatkowo możemy wybrać pomiędzy światem metafizycznym oraz fizycznym. Jak dla mnie jest to poezja, złoty środek, który w przypadku Bioshocka 3 został zagubiony gdzieś pomiędzy.
Jeśli zastanawiacie się czy sięgnąć po tę pozycję, ja osobiście polecam, to musicie zdecydować jedynie o jednej rzeczy. Czy potraficie przedłożyć praktycznie zerowy gemeplay ponad historię, która ma wiele do zaoferowania i kilka zakończeń. Tutaj nie ma za wiele "grania". Tu się głównie ogląda film. Mi to odpowiada, ale czy Wam to podejdzie? Obejdzyjcie gameplaye na youtube, pomoże Wam to podjąć decyzję, czy warto sięgnąć po ten tytuł.
Sopcio poleca.
--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."