Już dawno nie spędziłem tyle czasu nad żadną grą na moim tablecie, no może nad temple run 2.
Jedynkę przeszedłem kiedyś szybko, ale dwójka jest bardziej rozbudowana i wymagająca.
Zaczynamy jako rozbitek na wyspie i musimy stworzyć. Budujemy osadę, tworzymy pole, na którym będziemy zdobywali składniki (Siano, zboże, zwierzynę i drewno). Na polu mamy taką typową mini-gierkę w stylu match three. Mając potrzebne zasoby budujemy budynki, zatrudniamy ludzi do pracy, którzy dają nam jakieś bonusy, albo dostajemy narzędzia które pomagają nam na polu. Kiedy się odbudujemy, przechodzimy do kolejnej miejscówki którą musimy rozbudować. W niej mamy więcej budynków i dochodzi nam kopalnia. W kopalni zbieramy ziemię, kamień i żelazo, potem dochodzi węgiel, złoto itp.
Im dalej tym trudniej. Musimy odkrywac nowe zwierzęta i rośliny aby zasiedlić nową wioskę, w kopalni i na polach pojawiają się utrudnienia. Na polach wilki, chwasty, szczury, a w kopalni gaz, albo lawa.
Zbierając długie ciągi roślin, zwierząt lub minerałów odkrywamy nowe gatunki, które po wyborze dodają nam jakieś fajne bonusy.
Gra jest darmowa i są w niej mikropłatności, ale póki co świetnie sę bawię i nie potrzebowałem zasilać osadników złotem i runami.
polecam
https://www.youtube.com/watch?v=3B_EtR1Dw0M