...przykuc jest jak hiszpańska inkwizycja: nikt się go nie spodziwa:

:mojs tak ciężko kliknąć na miniaturkę, RLY?

:pajonk78
Wiem, że można... ale miałem ochotę wsadzić tę fotę.

:pajonk78 tak cieżko skopiować odpowiedni link z szafy ?

Anegdotka sprzed wyjścia do pracy: na terenie Road of Sacrifices wparował do mnie najeźdźca (bynajmniej nie germański oprawca) i co mu sprzedałem kilka szlagów to spier... w pobliże 2 rycerzy przed zejściem do ogniska w Farron Keep i czekała menda, aż się za nim rzucę w pogoń. Olałem go na czas jakiś i zacząłem grać sobie dalej - w pewnym momencie do inwazji dołączył kolejny koleś i we dwójkę zaczęli mnie gonić. Tego drugiego jakoś na szybko pocisnąłem, a pierwszy znów wrócił na "swój" spot. Zajrzałem do ewkipunku i znalazłem... Seed of a Giant Tree*. Chyba jeszcze nigdy nie widziałem tak szybko ginącego najeźdźcy - wydaje mi się, że ostatecznie skoczył w przepaść przed ogniskiem w Farron Keep.

*- dla nieznających tematu: przedmiot po użyciu którego moby mogą atakować również najeźdźców - normalnie ich nie ruszają.

phi ja wczoraj w Magicke natknąłem się na Trolla z armatą i stado minionów . Uciekłem nad zamarzniętą rzekę i co który wlazł na lód to fireballem go topiłem . Wtedy zza pleców wylazła mi druga taka sama ekipa . to rzuciłem confuse na Trolla i sam wystrzelał kumpli.

:gutex1 nie takie rzeczy żeśmy ze szwagrem po pijaku robili