Siemaneczko, witam wszystkich w mojej kuchni...
A nie, czekaj-to nie ja.
Witam.
Stałem się szczęśliwym posiadaczem Guitar Hero Live pod PS4
Jako poniekąd fan serii, który przeorał wszystkie dostępne tytuły pod xbox360, postanowiłem nabyć wersję najnowszą.
WoW ŁaŁ itp itd.
Generalnie w singlu -tej części fabularnej- wcielamy się w UWAGA - gitarzystę! szok c'nie? nooo niby nie, ale to w jaki sposób to wszystko jest zaprezentowane powala mnie na łopatki.
Jesteśmy częścią tej grupy a raczej grup, w zależności od koncertu/ miejsca/ sceny inne zespoły inne rodzaje muzyki.
Wszystko zrobione tak że onieśmiela.
Jeśli idzie Ci dobrze, pstrykasz dobre nuty i lecisz w tempo widownia szaleje, członkowie zespołu oraz ekipy gratulują, są uśmiechnięci.
Jeśli skrewisz kilka akordów wszystko sie w miarę płynnie zmienia i nagle widownia cichnie, później zaczynają buczeć, zespół krzywo patrzy, żeby zacząć zwracać Ci ostatecznie uwagę w niewybredny czasem sposób.

Gitarka zmieniona ZNACZNIE/bardzo i to jest dla mnie ciężkie do ogarnięcia zamiast 5 przycisków w różnych kolorach i co ważne jednym rzędzie, jest teraz 6 przycisków ale w dwóch rzędach.
Twórcy twierdzą że to wygodniejsze dla nowych graczy i bardziej wymagające dla starych graczy- 100% się zgadzam.
Jest jeden plus, ludzie z małymi dłońmi też mogą sobie teraz pozwolić na grę na wysokich poziomach i nie muszą się martwic o "długość małego palca"
wszystko da się ogarnąć wskazującym środkowym i serdecznym
Ale to jakie czasem kombinacje wychodzą sprawia że nasze palce powinny przed graniem przejść rozgrzewkę a po graniu rehabilitację.

I teraz najlepsze, gra będzie obsługiwała Oculusa więc doznania z gry, przyjemność czerpana z tej rozrywki będą... sami Sobie odpowiedzcie.

Mi pozostaje jedynie polecić ten tytuł wszystkim.

Grałem w 2, 3 i 5. Bardzo mi się podoba taka rozrywka.

Rocksmith na PC i prawdziwa sześciostrunowa elektryczna podłączona pod USB to jest dopiero zabawa

zialena82 sama jesteś nie do grania.

: madzialena82 a na czym na tej konsolce grasz w Rocksmitha? Na mopie? Bo u mnie Fender Stratocaster stoi... :P

Znowu te konsologłowe poodjazdówki

Ja ma rocksmitha na ps3 - jestem bardziej hipsterski niż wy

A kupiłem tylko dlatego że w promocji za 89 zł to był najtańszy interfejs gitarowy zgodny z ipadem, grę odpaliłem może ze dwa razy

gratuluję stratocastera ja ze względu na rocksmitha odkopałem ze strychu mojego Corta G220. Gitarka budżetowa, ale po wymianie strun sprawuje się znakomicie.

a co do Guitar hero - miałem 5 i raczej się nie zdecyduję na kupno jakiejkolwiek innej. Plastikowe atrapy do mnie nie przemawiają

zialena82 PC master race 4K 60fps celność myszki... mam wymieniać dalej? powodzenia w graniu w np. starcrafta na twojej ps4

Żeby nie było to posiadam konsole i często na nich gram, ale z peceta jednak korzystam częściej.

gównoburza
awwww yiiiiiisssss

ja wpierdole się w temat jak magik w chodnik
są gry w ktore gram na PC
są gry w ktore gram na konsoli
są exclusivy ktore gram na kosoli
konsol mam dwie i za jakiś czas pewnie dokupię do kolekcji następną.
gitary nie mam rocksmitha też nie
mam GH-L i jest Super

:Misiek666 jesteś naprawdę największym burakiem jakiego widziałem w internecie.

A co do gry... kupiłem sobie oryginalną 3kę na PC z gitarką z konsolowej "dwójki" i miesiącami cisnąłem bawiąc się świetnie.
Później przyszedł czas na world toura którego kupiłem za grosze w zeszłym roku - początkowo narzekałem na listę piosenek ale później przypasowała mi ona tak samo, jak ta z "trójki" i w sumie mam ten tytuł na dysku do dzisiaj.
Rocksmithem jarałem się swego czasu i obiecałem sobie, że kupię jak tylko wyjdzie (w domu mam corta x2, to był bardzo głupi zakup bo ten ruchomy mostek doprowadza do szewskiej pasji totalny amator gitarowy here), ale tera jakoś zawsze zapomnę, a jak sobie przypomnę to przeważnie mamy koniec miesiąca i nie stać mnie na takie rzeczy :<
A co do Live to czytałem zapowiedzi i miałem mieszane uczucia, ale dobrze wiedzieć, że wyszła ok.
Może w przyszłym miesiącu się zdecyduje...

zialena
i koordynacji ręka oko
chyba że grasz na niskich poziomach.To jest czyyyysty fun z gry.
jedyne co mnie smuci to repertuar, wolałem edycje z klasykami.
ale i tak spędziłem juz z 10 godzin z nową gitarką stojąc jak rasowy gitarzysta na srodku pokoju i drząc sie przy co poniektorych kawałkach.

:bastek667 ach ten starcraft w 4K na 60 fpsach.

Wszystko jest dla ludzi, o co tu się kłócić?

Mimo wszystko wolę rocksmitha niż GH, co prawda trudniej tym rozkręcić posiadówę, bo jakieś minimum techniki jest wymagane, ale i tak wolę do tego głupie gierki na move'a i planszówki, a rocksmitha trzymam na okazje balowania z muzykami.

zialena82 nie potrzeba w takich grach refleksu. Ale trzeba używać mózgu.

Zieelo sorry, że poczułeś się urażony. Ja się Twoim komentarzem nie poczułem urażony, bo nie obchodzą mnie Twoje komentarze :P

Mam gitarkę elektryczną, mam rocksmitha, ale nie mam kabla. Co za ból

Gdzie te czasy gdy zbierało się pieniądze na prawdziwą Jolanę i piecyk Eltrona (chyba).
Czy dziś już nikomu nie chce się "męczyć" z graniem na prawdziwej gitarze (wyłączając Miśka)?

zialena82
Nie narzekaj kobieto; w przeciwieństwie do niektórych jestem bardzo sympatycznym choć marudnym gościem.

:tynf bo marudnym tak mówią

zialena82
https://www.youtube.com/watch?v=JsOJlVAd6AA

szach-mat

rocksmith automatycznie dopasowuje się do umiejętności gracza. zaczyna się od plumkania po jednej nucie, aby po jakimś czasie przejść do podstawowych chwytów, slide'ów itp, aż po skomplikowane solówki widoczne na powyższym filmiku. po tygodniu już można dosyć znośnie grać

: madzalena82
No proszę Cie.. wybrałaś najbardziej kozacki kawałek ever
żadna piosenka nie sprawiła mi tyle problemu co "through the fire and flames"
no i poziom Expert to jest poziom dla masterów/mistrzów.
do zwykłego relaksu "regular" dla podniesienia sobie cisnienia odpalam advanced"
na expert nawet nie patrze. nie czuje presji ani potrzeby odpalania czegokolwiek na expercie