Znowuż odkurzyłem sobie trylogię ME, i powiem Wam, że trwam w utwierdzeniu, iż to nadal najlepsza trylogia w jaką kiedykolwiek grałem. Mocna, genialna i (nie lubię tego określenia, ale tu muszę go użyć) EPICKA. Jak dotąd nie znalazłem serii gier, która by je pobiła. Shepard na prezydenta.
Btw, trzymam kciuki za Mass Effect Andromeda. Szkoda tylko, że nie będzie Sheparda ani nikogo ze starej i lubianej ekipy, mimo, że akcja ma się toczyć zaledwie 60 lat po zakończeniu trójki. Mam cichą nadzieję, że będą jakieś odniesienia do tych postaci, a już całkowicie byłbym ukontentowany, gdyby dałoby się wgrać sejwy z trójki, chociażby dla jakiś smaczków :P
Btw, trzymam kciuki za Mass Effect Andromeda. Szkoda tylko, że nie będzie Sheparda ani nikogo ze starej i lubianej ekipy, mimo, że akcja ma się toczyć zaledwie 60 lat po zakończeniu trójki. Mam cichą nadzieję, że będą jakieś odniesienia do tych postaci, a już całkowicie byłbym ukontentowany, gdyby dałoby się wgrać sejwy z trójki, chociażby dla jakiś smaczków :P
Ostatnio edytowany:
2015-08-14 21:43:53