Co Wy na to? Czy czasem nie powinny być zamiast tego jakieś dobrowolne wpłaty? Przycisk Donate?Chesko zapodał swojego moda z wędkowaniem w Skyrimie i go chciał sprzedać. W swoim modzie użył animacji Fore. Fore zgodził się na użycie animacji jak mod był darmowy. Teraz poprosił o wycofanie modu, na co Chesko zgodzić się musiał. Stwierdził że to chamskie.A chodzi oczywiście o to, że... Valve zabiera 75% zarobków moddera Pewnie zaraz będzie, że hejtuję Skyrima i Valve

:gietek a te ostatnie zdanie to taka nadzieja, że gówno burzę Ci się uda wywołać i wygrasz internety?

A co się stało z nexusem?

:dnio, nie. To środki zapobiegawcze

:herofan, no właśnie. Nexus działa dobrze i nawet ma przycisk Donate. Jak tak dalej pójdzie to mody z Workshopa znikną. Problem z Nexusem jest taki, że tam moderatorzy to albo kobiety na PMSie, albo pryszczate 14-latki.

https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=430955234

Jak już chcesz wywołać gównoburzę, to trzymaj się faktów. Valve nie zabiera 75%, tylko 75% pozostawione jest do podziału Valve/Publisher/Developer ( przy czym, w przypadku Skyrim publisher i developer to ta sama firma ). Ile Valve z tego będzie miało, nie wiadomo, ale wątpię, by twórca gry zgodził się wziąć mniejszy kawałek tortu

:gietek - tak swoją drogą, to wydaje mi się, że nie załapałem co jest problemem:- czy to, że Valve wprowadza możliwość sprzedaży modów?- czy to, że Chesko musiał wycofać mod ( i ma pretensje z tego powodu ), bo najzwyczajniej w świecie naruszył warunki licencji na jakiej Fore pozwolił mu na umieszczenie części pracy?- czy to, że moderzy dostają jedynie 25%?W sumie lwia część pracy ( jaką jest sama gra ) jest już odwalona. Owszem, niektóre mody mogą być tak duże jak i cała gra i dostarczyć ogromną liczbę kontentu, a wręcz zmienić grę nie do poznania. Ale ile tak naprawdę takich modów pojawia się. Zwykle są to małe pchełki wpływające na jakąś małą funkcjonalność gry. Tutaj opinie są podzielone. Bo jedni sądzą, że 25% skutecznie odpycha tych, którzy zaczną wysypywać mody tylko w celu zarobkowym. Nie ma co ukrywać - fortuny się na takich warunkach nie zbije. Natomiast inni tak czy siak by wydali swój mod za darmo, więc 25% może być po prostu formą gratyfikacji. Jest to też dobry ruch w celu zamknięcia ust developerowi, który dostaje swoją część. O wiele rzadziej zapewne usłyszymy, że dany deweloper nie pozwala na wydanie jakiegoś moda.Na chwilę obecną nie mam opinii ani pozytywnej, ani negatywnej na ten temat. - uważam, że twórcy modów zasługują na jakąś gratyfikację. - w momencie gdy wchodzą w grę pieniądze, muszą po prostu między sobą ( Fore vs Chesko ) zacząć myśleć jak biznesmeni - tutaj nie da się po prostu inaczej. Nawet w świecie GNU GPL są pewne reguły jeśli korzysta się z kodu na takiej licencji w komercyjnym produkcie.- 25% to i mało i dużo. Jest zarówno zaporą dla tych, którzy wydadzą swoją wersję zbroi dla konia tylko w celu zarobkowym ( czyt. jakość modów poleci w dół ), a dużo, bo wielu moderów i tak by wypuściło swoje modyfikacje za free. Na pewno zasługują na gratyfikację jakąś.- Płatne mody są opcjonalne. Valve nie nakazuje nadawać ceny modom.- 75% dla Valve - jeśli to wyjdzie w ten sposób w praktyce, to chyba jedyne do czego mogę się przyczepić. W praktyce nie wiadomo nawet ile Valve zabiera samym deweloperom:What is your revenue split?We don't discuss our revenue split publicly. Once your game goes through Steam Greenlight, we'll get to those details.Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Może się okazać, że Valve się z tego wycofa, a może się okazać, że twórcom modów taki układ przypadnie do gustu.

Dobra, takie pytanko - jeśli już mam mody ze steam workshop zainstalowane, A teraz nagle są płatne to czy mi one przepadają i muszę je kupić? Nie ogarniam.

:celin112 - to raczej jest tak, że cokolwiek ściągnąłeś z workshop jest tak czy siak przypisane do twojego konta. Nie ma znaczenia, jeśli staną się płatne, bo z twojego punktu widzienia już je posiadasz, więc co najwyżej ściągniesz jeszcze raz. Ale dobra uwaga. Logika podpowiada, że to będzie działało jak jakikolwiek sklep cyfrowy ( AppStore, GooglePlay tak działają również, cenę można zmienić, ale jak raz się coś pobrało, to przyszłe zmiany nie wpłyną na możliwość pobrania kontentu ponownie ).

:salival, nie chcę wywołać gównoburzy. Powtarzasz za :dino, nie rozumiem dlaczego.

Chodzi mi głównie o fakt płacenia za mody. Ile Valve sobie bierze, to już ich sprawa, ale jeśli modder, który spędził lata na czymś co już zostało kupione (developer dostaje całą kasę po zrobieniu gry, tak?) i dostaje tylko 25% to raczej wiadomo komu na tym najbardziej zależy.

Im lepszy mod, tym więcej pracy, pasji i miłości do gry. Takie mody jak Falskaar albo Interesting NPCs warto tutaj wspomnieć. Do tej pory prawie wszystkie mody ukazywały się na Nexusie, gdzie jest możliwość sypnięcia pieniądzem "co łaska". Wzdrygam się na myśl, że nowe twory, za które trzeba będzie płacić, będą napędzane chęcią zysku, a nie pasją.

Poza tym może dojść do podziału społeczności modderskiej - na tych, którzy będą się chcieli nachapać i na tych, którzy będą nimi gardzić pozostawiając swoje pliki darmowe.

P.S. Gównoburzę to ja zrobię jak napiszę swoją reckę GTA V Mam na liczniku 16 godzin i... no jeszcze zobaczymy.

:chloros - pierwszy komentarz pod spodem "Can I pre-order?"

w sumie skoro to dobrowolne jest to ja nie wiem gdzie jest problem.

:dino przydałoby się gdyby ludzie czytali co piszę. Ostatnie 2 akapity mojego przedostatniego posta to odpowiedź na Twoje pytanie.

Ok, to nie było pytanie. Rozumiem, że nie widzisz problemu
Ja widzę.

:gietek - ale nie uważasz, że jeszcze za wcześnie by cokolwiek oceniać? Moderzy często wkładają masę pracy w to, co robią i moim zdaniem powinni mieć możliwość nadania ceny swojemu produktowi. Nie muszą tego robić. Jak myślisz, wielu korzysta z Donate na Nexus? Jak pojawiły się pierwsze Huble Bundle, to co najwyżej po dolarze ludzie sypali, co było chyba minimum, nie pamiętam już. Kiedy można NIC nie płacić, to WIĘKSZOŚĆ nic nie zapłaci.

Racja, że opcja taka pchnie twórców w kierunku ilość-nie-jakość, byle tylko zarobić ( zresztą to widać np. w AssetStore w Unity ). Ale nie sądzę, by sytuacja miała aż tak czarny scenariusz. Może nawet niektórych twórców zmotywuje to, by pracować nieco szybciej.

Nadal jednak istnieje opcja wydania moda za darmo, umieszczenia homepage moda w opisie i tam dorzucenia buttona "donate".

Nie wiem czy taka opcja będzie, ale rozwiązaniem jest "refund", co skutecznie zdemotywuje twórców "crapu". Odkąd AppStore i GooglePlay pozwalają na "refund" o wiele trudniej naciąć się i dać zarobić jakiemuś bzdetowi, a wiele takich requestów powoduje po prostu usunięcie kontentu ze sklepu. Z modami może być dokładnie tak samo.

Zbytnio dramatyzujesz, kiedy jeszcze nic się nie stało i nie wiemy w którą stronę to pójdzie. A Valve powoli staje się monopolistą na rynku PC ( jeśli już się nie stał ) i pierwszą platformą dystrybucyjną w ogóle rozważaną przez twórców. Poczekamy zobaczymy.

Tak swoją drogą to jesteś sam modderem, że tak się przejmujesz?

:gietek chodzi mi po prostu, że to moder decyduje, czy chce kasę, czy inaczej jest bo nie ogarniam w sumie, mało modów sprawdzałem.

:dino40i4 - ja zrozumiałem z jego wypowiedzi, że problemem jest samo "kuszenie" moderów pieniędzmi, bo to grozi przejściem na "ciemną stronę mocy", ale mogę się mylić.

czyli można, ale nie trzeba.

Valve rżnie jak może tymi % (może coś trafia jeszcze do twórców gier? starych niekoniecznie, ale nowych to ma sens, bo zmiana przepisów itp.).

ludzie zbili majątek na debilnych aplikacjach, śmiem twierdzić, że wreszcie ktoś zobaczył, że skoro mod ma w pytę ściągnięć to jak część ludzi za to coś zapłaci to będzie kasa...

:dino40i4 - ale to nie ma być tak, że wszystkie mody będą pozwalały zarobić, ale tylko te do gier, z którymi twórcami właśnie Valve się dogada. Dlatego na razie dotyczy to tylko Bethesda i Skyrim. No i tak jak wcześniej napisałem, ten procent nie idzie do Valve, ale właśnie jest dzielony między Valve i twórcami gry ( z czego twórca zapewne ugryzie więcej ). Dodatkowo warunki w przypadku co bardziej wartościowych modów mogą się zmienić na korzyść twórców moda.

:salival no to ja nadal nie wiem na co marudzenie

:salival naprawdę sądzisz, że te warunki się zmienią jeśli mod będzie wartościowy? Może i tak. Dadzą twórcy dodatkowe 1,59%

Widzę, że nikt o tym nie wspomniał wcześniej. Za moda twórca dostaje 25%, ale żeby wyciągnąć pieniądze musi uzbierać min. 100$, co w tym przypadku równa się łącznej sprzedaży za 400$

:chloros - ale takie same warunki są w innych dystrybucjach cyfrowych jakiegokolwiek kontentu. Zarówno AppStore, GooglePlay jak i do niedawna istniejące PSM wypłacało jak osiągnęło się jakiś minimalny pułap. Poza tym Valve ustala podobnie warunki z deweloperami gier, czemu z deweloperami modów miałby to robić inaczej? Poza tym tak długo jak jest to dobrowolne, to poza faktem przechodzenia na "ciemną stronę mocy" czyli "sprzedał się i nie będzie moda za darmo" nie widzę za bardzo problemu przynajmniej na razie. W praktyce to może skończyć własnie jak wspomniany PSM.

Ciekawy punkt widzenia moddera:

https://gamasutra.com/blogs/ErikWaananen/20150424/241949/In_Defense_of_Valves_New_Steam_Workshop_Storefronts.php

Dwa cytaty:
There’s a lot of time and effort that goes into making good mods. So why is it so unfair to now suddenly provide an option for modders to start charging for their work if they choose? Especially when the option to release your work for free (or as a pay-what-you-want product) still exists.

Z cytatem poniżej sam się zgadzam obserwując sytuację - najgłośniej krzyczą ci, którzy z tworzeniem modów nie mają absolutnie nic wspólnego.
Ultimately, the debate here seems to boil down to a matter of perspective. If you’re a mod creator, or you’ve ever created a mod, or you even just understand how mod creation works, then there’s a good chance that you'll view this as a positive change. But for most players, especially ones who have only ever played other people’s mods, of course this probably seems terrible to them. What was once always free may now cost them money. Forget whether creators should have the option to be compensated for their time and hard work. “If it used to be free, but now its isn’t, then all bets are off. Oh yeah, and Valve is officially the worst compant ever!” Let’s not forget that last part, of course.


Resztę sobie doczytajcie z linka. Ciekawy punkt widzenia kogoś, kogo sprawa dotyczy.

https://steamed.kotaku.com/steams-most-popular-skyrim-mod-is-a-protest-against-pai-1700486550

szybko poszło https://www.pcgamer.com/valve-has-removed-paid-mods-functionality-from-steam-workshop/

:catous - czyli skonczyło jak PSM . Jednak shitstorm się jeszcze nie skończył. Na Steamie znów wydaje się, że najbardziej zadowoleni są konsumenci. Na stronach związanych z gamedevem opinie moderów, którzy komentują są dosyć podzielone. Kontrowersyjna sprawa. Ktoś zapytał, czy gdyby moder dostawał 50% zamiast 25%, to by to coś zmieniło. Nie sądzę. Krzyczą najbardziej zwykli gracze, którzy w nosie mają tak naprawdę ten procent i fakt, że jest to jedynie 25% wykorzystują po prostu jako argument. Gdyby było to 50%, krzyk by był, że tylko 50%, a jakby 70%, to krzyk by był, dlaczego w ogóle Bethesda ma cokolwiek dostać. Ostatecznie wszystko rozbija się o "mody powinny być za darmo" i tyle Warto poczytać jak sami moderzy reagują na decyzję Valve. Taki mały "ficzer", a taki flame się rozpętał

:salival A jak społeczność moderów chciała rozwiązać 2 podstawowe problemy związane z modami:
1. Podbieranie (kradzież?) darmowych modów i umieszczanie ich na Steamie w celach zarobkowych?
2. Zgodność modów z grami, które są patchowane? Byłbym dość wkurzony, gdybym wybulił np. 10 euro na jakieś fajne mody, a potem przestałyby działać bo gra została zaktualizowana. Ponoć Steam zaproponował, żeby prosić moderów o aktualizowanie modów do najnowszej wersji gry, ale moim zdaniem to jest śmieszne.
3. Gwarancja działania modów - skoro płacę to wymagam by mody działały, a nie wykrzaczały się np. po 10 godzinach gry (tak miałem w Skyrimie). Gwarancja 24h na zwrot mnie nie satysfakcjonuje.
To chyba są większe problemy niż % jaki dostaje każda ze stron transakcji.
Przy czym osobiście nie widzę nic złego w płaceniu za mody, tylko niech dobrze działają.

:salival, daj mi trochę odpocząć chłopie. Niczego nie oceniam a wyrażam zaniepokojenie. Widzisz, USA ciągle wyrażają zaniepokojenie i gówno z tego wychodzi Poza tym, jak już pisałem (kluczowe wyrażenie!), na Nexusie jest opcja "Donate" i ludzie z tego korzystają. Ja też korzystam.Może trochę bardziej rozjaśnie moje niepokoje związane z (narazie) nieaktualną sprawą (Lord Gaben okazał miłosierdzie). Przez mój Nexux Mod Manager przewinęły się SETKI modów. Od "brighter torches" polegającym na zmianie jednej z wartości w Creation Kit, do modów, które zmieniają grę nie do poznania i mają w sobie piekielne mnóstwo zawartości, co przekłada się na ilość czasu i pracy włożonej w stworzenie moda. Przeważnie jednak eksperymentowanie z modami kończy się tak samo - albo je odinstalowauję (po 10 minutach, godzinach, dniach) albo zamieniam na podobne mody, które mi bardziej odpowiadają.Taraz przypuśćmy Valve znowu wprowadzi możliwość pobierania opłat, kupuję obiecującego moda, instaluję, CTD albo gówniana zawartość i kasa stracona. Sytuacja obecna: Ściagam moda na Nexusie, podoba mi się i go używam to wysyłam autorowi kilka drobnych przez PayPala. W czym problem?Poza tym Bethesda dostaje 45% nie robiąc absolutnie NIC a twórca moda dostaje 25% odwalając całą pracę. Czy innym się to podoba czy nie, mnie to wisi. Z mojego punktu widzenia, płacę za moda 2 funty, z czego tylko 50p dostaje ten komu chcę zapłacić. I ja się na to nie godzę.

:gietek Nie zgodzę się z tym, że Bethesda nie zrobiła nic - to oni odwalili większość roboty (silnik gry, różne assety czy jak to się tam zwie, udostępnili program do tworzenia modów), więc jak najbardziej należy im się słuszna działka.

:lordkaftan
O! Czyli za podstawę do moda (właściwą grę) nic nie płaciłeś...?