Czyli gra Helldivers, wczoraj dostała się w moje ręce i po początkowo sceptycznym przyjęciu, zagościła w moich ulubionych pozycjach.
Ostrzegam uczciwie, gra nie niesie ze sobą żadnych rozbudowanych scenariuszy, niesamowitego świata ani innych popierdółek - tu chodzi o czystą przyjemność strzelania.
Gra jest w pewnym sensie spadkobiercą pozycji takich jak Cannon Fodder czy Syndicate, w izometrycznym rzucie widzimy pole walki, na którym dzieje się naprawdę sporo. Nie ma czasu na podziwianie widoków, po kilku "wprowadzających" misjach niższego poziomu zaczyna robić się naprawdę trudno, akcja toczy się wartko, smaczku dodają wzywane z orbity zrzuty zaopatrzenia(amunicja kończy się bardzo szybko) oraz taktyczne wspomagacze pola walki - a te zaczynają się na ciężkiej broni, a kończą na nalotach dywanowych i ładunkach nuklearnych.
To czym kupiła mnie ta pozycja jest gra wieloosobowa, żadnej taryfy ulgowej, ogień towarzyszy broni jest morderczy nie tylko dla przeciwnika ale również dla nas. Naprawdę trzeba uważać w co celujesz. Drugim "kupującym" elementem jest towarzyszący każdemu aspektowi rozgrywki patos powiązany z propagandą jedynej słusznej i prawdziwej demokracji , to trzeba usłyszeć i zobaczyć.
Wykonywane misje to typowe idź, sprzątnij, pozamiataj, włącz światło. Nie o to jednak tu chodzi. Przyjemność z eksterminacji wroga jest naprawdę spora i jakoś ciężko oderwać się od pada, przynajmniej u mnie tak to wygląda. Polecam z czystym sumieniem.
https://www.youtube.com/watch?v=pyamRHYQXig
Ostrzegam uczciwie, gra nie niesie ze sobą żadnych rozbudowanych scenariuszy, niesamowitego świata ani innych popierdółek - tu chodzi o czystą przyjemność strzelania.
Gra jest w pewnym sensie spadkobiercą pozycji takich jak Cannon Fodder czy Syndicate, w izometrycznym rzucie widzimy pole walki, na którym dzieje się naprawdę sporo. Nie ma czasu na podziwianie widoków, po kilku "wprowadzających" misjach niższego poziomu zaczyna robić się naprawdę trudno, akcja toczy się wartko, smaczku dodają wzywane z orbity zrzuty zaopatrzenia(amunicja kończy się bardzo szybko) oraz taktyczne wspomagacze pola walki - a te zaczynają się na ciężkiej broni, a kończą na nalotach dywanowych i ładunkach nuklearnych.
To czym kupiła mnie ta pozycja jest gra wieloosobowa, żadnej taryfy ulgowej, ogień towarzyszy broni jest morderczy nie tylko dla przeciwnika ale również dla nas. Naprawdę trzeba uważać w co celujesz. Drugim "kupującym" elementem jest towarzyszący każdemu aspektowi rozgrywki patos powiązany z propagandą jedynej słusznej i prawdziwej demokracji , to trzeba usłyszeć i zobaczyć.
Wykonywane misje to typowe idź, sprzątnij, pozamiataj, włącz światło. Nie o to jednak tu chodzi. Przyjemność z eksterminacji wroga jest naprawdę spora i jakoś ciężko oderwać się od pada, przynajmniej u mnie tak to wygląda. Polecam z czystym sumieniem.
https://www.youtube.com/watch?v=pyamRHYQXig