Ja tam czekam spokojnie do jutra: również kupiłem grę jak wystąpił tamten babol - razem z AC IV: BF - ale i tak za długo nie pogram, bo:
1. W sobotę o 9 rano jest headstart Wildstar;
2. Chcę skończyć Dark Souls (jedynkę - tak: gram w nią na poważnie dopiero teraz), a męczę się z jednym z bossów już ~2 godzin - może ktoś ma postać nie na NG+ w okolicach Manusa - ostatni boss w Chasm of the Abyss?
3. Przy okazji testuję Killer is Dead - pewnie kupię, bo całkiem spoko gra - dość specyficzna, ale miło mi w niej czas mija.
A co do piracenia to sprawa u mnie jest raczej dość prosta: nigdy nie ściągam gier, które nie są z lubianego przeze mnie gatunku - po co miałbym to robić? Natomiast zawsze staram się zassać coś co mnie interesuje, a niestety dema brak, bo już kilka razy nabrałem się na marketing i obudziłem z ręką w nocniku, a tak jeśli mi gra nie spasuje to wywalam z dysku, a jeśli jest ok to wywalam z dysku i kupuję oryginał: wilk syty i Menchester City.