JEZUS MARIA!

Odpalił ktoś to coś. CO TO K... JEST?

RANY BOSKIE!!!

Aż tak źle?

No, właśnie planowałem napisać tutaj coś o tym.
Co to k... jest? Już odpowiadam, panowie z Criteriona zrobili sklejkę Burnouta, Most Wanted i trochę pomysłów z poprzednich NFS. Wyszło im? Wyszło. Poniekąd.

Na początku jest tutorial (w którym gra Muse, jak dla mnie to pasuje do wyścigów jak pięść do nosa). To jest pierwszy udany element, bardzo szybko pozwala wejść w grę i nie przynudza jak to zwykle samouczki. Potem jesteśmy puszczeni na samopas z krótkim wytłumaczeniem do czego służy EasyDrive czyli takie bardzo minimalistyczne, podręczne menu. Zresztą nie ma za dużo do tłumaczenia, bo obsługa tego jest prosta i intuicyjna.

Po tym krótkim przygotowaniu możemy walczyć o pozycję na czarnej liście. I tu wychodzi pierwszy mankament, gra zgodnie z zapowiedziami nie ma fabuły. Most Wanted niby też prawie nie, ale przynajmniej te pozycje z czarnej listy miały jakąś głębię.
Z innych zgrzytów to z tego co widzę w grze są tylko wyścigi (może za krótko grałem, są jakieś achievmenty, ale to nie to). Lepiej by było gdyby powyciągali parę odmian z MW (policja ) i Burnouta (takedowny ). Tak to wyszła z tego... ściganka (nie lubię ściganek, jedyne gry z wyścigami jakie lubiłem to... Need for Speed i Burnout). Wyścigi nie mają ustalonych tras, co nie ma zbyt dużego sensu, bo i tak musimy przejechać określone punkty, a nie tak jak w Burnout, po prostu dojechać do mety, którędykolwiek. Można za to tejkdałnować przeciwników (jak mi tego brakowało w MW )

Za zwycięstwa dostajemy punkty potrzebne do odblokowania rywali z czarnej listy i kupienia części. Walka z rywalem polega na wyścigu, a potem rozsmarowaniu go o ścianę.

W trakcie wyścigów pojawia się też policja (). Z tego, co z nimi powojowałem to zachowuje się prawie identycznie jak w MW (są SUVy ).

Model jazdy za to przypomina mi Hot Pursuit, więc w sumie nie ma na co narzekać.

Podsumowując gra się fajnie, chociaż wzorując się na takich dwóch świetnych grach można było zrobić arcydzieło. W necie znalazłem opinie, że gra pokazuje swoją siłę w grze multiplayer, ale niestety w mojej wersji coś autolog nie działa ().

Ja mam nadal w szafie pudełko z:




To był NFS

NFS II FTW!

:szatkus ale Ty tak na poważnie? Ja się poczulem jakbym się znalazł w roku 2006 .... jak odpaliłem to badziewie...

:adlerpl przyznaj się, że nie miałeś 3DFX-a i nawet nie odpaliłeś tej gry

Sporo się działo w 2006, do czego dokładnie pijesz?

:pietafon nie miałem 3dfx i odpalało mi bez tego trybu Q_Q

:adlerpl wiem, ja też

Nfs II tak, to był kawał dobrej gry, nawet moją powtórkę puścili kiedyś na hyperze!

Heh ode mnie w telegraficznym skrócie:

Grafika: Obłędna
Samochody: Rewelacja
Dźwięk: Rewelacja
Muzyka: Słabo
Pościgi: Ta sama porażka co zawsze - 9234623049862340986302498603498760934860932860934860439843906 aut policyjnych przeciwko jednemu i w dodatku zawsze mnie, nie ważne, że w wyścigu bierze udział 6 aut - tylko mi przeszkadzają
Model jazdy: Daje radę jak się go nauczyć
Fabuła: Brak
Wszystkie auta od początku: Cóż.. My precious Lambo

Odpaliłem, ustawiłem sterowanie tak jak zawsze (prawa gałka to gaz/hamulec) i... przy tym ustawieniu NIE MOGĘ rozpocząć żadnego wyścigu, bo aby to zrobić należy jednocześnie wdusić hamulec i gaz - gratulacje dla kretyna, który to wymyślił - a wystarczyło zamiast zwykłego hamulca dać ręczny i byłoby git... Poza tym model jazdy jakiś... dziwny - ponownie zainstalowałem Hot Pursuit i w niego gra mi się o niebo lepiej, grafa nic szczególnego - rzekłbym nawet, że słabsza od wspomnianego wyżej tytułu. Ogólnie cieszę się, że tym razem nie dałem się zrobić w uja i nie kupiłem tego czegoś w preorderze - pewnie i tak za ~2 tygodnie cena spadnie o 40-50 zeta jak to było w przypadku HP.

model jazdy jakiś dziwny moim zdaniem, ogólnie nie do końca przemawia do mnie "znajdź auto i bierz", wolę klasyczne rozwiązania z poprzednich tytułów.

:szatkus sporo się działo ale mam rok 2012 a ta gierka nic nowego nie wnosi .. nie cierpię jak Criterion się dosiada do NFS :/

Spotkał się ktoś w tej grze z takim irytującym jak jasny szlag "problemem", że auta nie wkręcają się na obroty? Kuźwa każde auto (ale porshe panamera) w szczególności ma ten sam problem.. przyspieszam do pewnego momentu.. nagle auto WYRAŹNIE schodzi z obrotów.. przyspiesza ciągle ale pooooowoli.. mimo, że gaz w desce- a po chwili ni z gruchy ni z pietruchy znowu wchodzi na obroty i już goni normalnie.. nie mam pojecia o chuj mu chodzi, ale w takich sytuacjach nawet nitro nie pomaga, żeby go na obroty wkręcić

:dr4g-0n do mechanika się udaj

Obstawiam sprzęgło

:dr4g-0n gra ma zjeb...zwalony system handicap - jeśli jesteś na czole stawki auto dostaje "czkawki", a jeśli odstajesz to dostaje mega kopa. Ot cała gra jest do dupy mówiąc krótko i dobitnie. :/