...jest bardzo pozytywne i piszę to ja - osoba, która nie cierpi wyścigów. Trasę w demo przechodziłem kilkukrotnie, a dziś nabyłem Forzę 3 obowiązkowo z kierownicą i jest naprawdę fajnie. Niewiele mogę napisać o tym czy symulacja jest realistyczna oraz nie porównam do poprzedniej Forzy, bo w nią nie grałem. To pierwsze wyścigi, które wciągnęły mnie na tyle, że wyszedłem poza wersję demo Może ktoś kto wie więcej o symulatorów wyścigów ( bo Forza 3 to w końcu symulator jest ).

Od siebie napiszę, że gra jest przemyślana zarówno dla nowicjuszy jak ja ( choć gram na lekko zmodyfikowanym hard i jakoś daję radę, przeciwnicy na easy, natomiast trasa jest realistyczna, limitowany damage ) oraz dla wyjadaczy ( poza hard jest jeszcze advanced i expert ). Jest kilka fajnych opcji, które mogą pomóc nauczyć się grać ( np. rewind, który pozwala cofnąć czas i powtórzyć fragment trasy - bardzo przydatne przy uczeniu się trasy moim zdaniem, oczywiście nikt nie zmusza do używania tej opcji ). Fajnie też wygląda, jak w czasie "rewind" kierownica sama się "rewinduje" też W ogóle nie wyobrażam sobie praktycznie grania w F3 padem już teraz, to zupełnie inna jakość gry.

Nie mnie oceniać ( jeszcze ) walory wyścigowe Forza 3. Za cienki w te klocki jestem i dopiero się uczę w to grać. Może ktoś inny napisze parę słów jak F3 wypada na tle innych symulatorów.

Właśnie AyA jedzie i nią zarzuca. Te przyzwyczajenia z "Burnout"

Tak z ciekawości, jaką masz kierownicę? Bo kiedyś były ploty, że z nową Forzą rzucą nową oficjalną kierownicę (z FF), ale jakoś coś już nie słychać o tym...

:corwin mam oficjalna kierownicę MS do X360. Sprawuje się dobrze, a innej nie mieli.

Czyli pewnie starą bez pełnego forcefeedbacka. Szkoda. A taka miałem nadzieję

:corwin co rozumiesz przez pełny force feedback, bo ja się nie znam. Kierownica reaguje, stawia opór, trzęsie się, sama się przekręca, czasami trzeba się z nią siłować, jak samochód jest zmasakrowany i nie wiem co może być jeszcze Ja się nie znam

Sorry, odwrotnie - to Logitech nie miał FF, tylko symulację wibracjami - ale (podobno) lepiej współpracował ze ścigałkami (między innymi Forza 2 gryzła się z kierownicą MS).
A ogólnie to zdaje się są całe 3 kierownice, które współpracują z 360-tką i żadna (wg internetowców) nie dorównuje nawet w przybliżeniu kierownicom z trochę wyższej półki, których niestety nie da się uruchomić na 360
Dlatego miałem nadzieję, że z nowym sztandarowym na tą konsolę ścigałem jednak wypuszczą coś lepszego.

A to prawda, że kierownic jak na lekarstwo. Problemem jest to, że w przeciwieństwie do PS3, X nie obsługuje kontrolerów rozpoznawanych jako HID. Trochę kicha. Swoją drogą nie wiedziałem, że Logitech jakiś na X360 jest, bo jedyne co znalazłem, to były plany stworzenia Logitech G25 dla X'a, ale uzależnione od tego, czy MS będzie chciał takiego kontrolera. Jest jeszcze jeden kontroler, uznawany za najlepszy Madcatz ( no i licencjonowany przez MS ), ale jest go cholernie ciężko teraz dostać. Jednak ten oficjalny do X'a jest chyba niezły. Na razie nie mam stojaka ( bo o fotelu nie myślę nawet ), to na kolanach trzymam kierownicę, nie jest zbyt wygodnie, ale gra się fajnie.

Swoją drogą wczoraj online spróbowałem pojechać samochodem klasy R3 Kurfa, wszyscy wystartowali, a ja się zacząłem w kółko kręcić, ale wstyd hehe Na razie z multi dałem sobie spokój, trzeba nauczyć się jeździć na singlu najpierw.

Wk***jące jest niesportowe zachowanie graczy CPU. No k**wa, jadąc taką bryką chyba w rzeczywistym świecie kierowcom zależy, by dojechać z jak najmniejszą liczbą uszkodzeń, więc wyjątkowemu durniowi przyjdzie do głowy z premedytacją w kogoś wjechać, a w Forza 3 to norma. Wyprzedzamy kogoś? To tylko chwili potrzeba by przeciwnik skręcił w stronę gracza ( na prostej jadą, pewnie wiatr go kurfa znosi ) i mu przypieprzył. Jak na symulacje, to to jest zajebiście nierealistyczne. Jak będę chciał pograć w rozpieprzankę samochodową, to zagram w Burnout. Kierowca powinien przede wszystkim pilnować swojego samochodu, a nie używać go jako napierdalatora ( szczególnie, że gracz jest zmuszony do nienapierdzielania w inne samochody, bo za zniszczenia obcinają z wygranej ). Tzn. tak mi się wydaje

Czekam na GT5...

BTW, oglądałem kierownice do PS3, i za niektóre można by sprawny samochód kupić

:dziecko_niespodzianka - kierownice czy fotele + kierownica? Fotele ( zwane też zauważyłem symulatorami ) to kosztują tak od 300 funtów w górę. Ja się będę rozglądał za jakimś uniwersalnym stojakiem, tak by zamontować kierownicę od X'a, ale jak GT5 wyjdzie, to i tą od PS3. Tańsze rozwiązanie. Prowizorycznie z Ayą zmontowaliśmy dziś "samochód" , żeby kierownicy na kolanach nie trzymać, bo to się nie da tak grać, a w dużym pokoju nie mamy niskiego stolika czy czegoś takiego, w planie pewnie będzie kupienie jakiegoś stojaka, ale na razie prowizorka sprawuje się nieźle:



A na GT5 to jeszcze będzie trzeba poczekać, ale pewnie też kupię ( tyle że nowa kierownica będzie potrzebna, bo o ile PS3 obsłużyć potrafi wiele kierownic do PC, to X ma ich tylko kilka i to takie, które tylko on obsłużyć potrafi ).

Co mnie dziwi w Forza 3, to to że jak mnie pieprznie jakiś samochód to wpadam natychmiast w poślizg, dachuję itp. A jak ja kogoś z nich pieprznę to... wpadam natychmiast w poślizg, dachuję itp.

No, a w realu to niby jak jest? Nieważne, czy ty kogoś pieprzniesz, czy ktoś ciebie, poślizg musi być (a i dachowanie się zdarza).
Ale dziwi mnie to zachowanie przeciwników. Jak grałem w dwójce, to było tak, że przeciwnicy się owszem, rozpychali, ale jako odgryzanie się za moje zachowanie - bez stuknięć z mojej strony gra była fair-play

:corwin no i właśnie tu jest ten element narzeku - oni po prostu chamsko albo wjadą w dupę i wypadasz z trasy, albo jeśli wyprzedzasz, to zaczną zjeżdzać w twoją stronę i również wyrzuci cię to ostatecznie z trasy. To nie jest fair play Akurat ja staram się zupełnie nie uderzać w przeciwników, bo to się dla mnie może skończyć źle i skoro ja mogę wychamować by komuś w tyłek nie wjechać ( w końcu widzę, że przeciwnik jadący przedemną zwalnia ), to nie wierzę, że AI tego nie potrafi jeśli ja jadę ze stałą prędkością, a tu nagle jeb inny samochód z tyłu trafia. To dosłownie jedyny element jaki mnie drażni. Poza tym trudno by gra frustrowała, zawsze jest opcja "rewind" Wczoraj jeszcze przetestowałem w końcu jazdę na manualnej skrzyni biegów i generalnie pełna symulacja - świetnie się jeździ. Szkoda tylko, że chyba nie ma opcji wyłączenia zniszczeń wizualnych. Wiem, że gracze chcą by zniszczenia były jak najbardziej widoczne, ale ja nie chcę wrakiem dojechać do mety :P Wolałbym by na replayu móc obejrzeć od początku do końca samochody w jednym kawałku i bez zdartego lakieru

Jeszcze co do warsty wizualnej mogę się wypowiedzieć. Szczerze mówiąc, samochody wyglądają fajnie, ale ulica i trawniki to jedna powtarzająca się tekstura. W czasie jazdy - wiadomo, nikt tego nie zobaczy, ale na replayach przy niektórych kamerach widać, że jest tam straszna bieda trawnikowo-asfaltowo-piaskow--żwirowa.

Może to symulacja multiplayera? W końcu tam takie zachowanie to norma