Gra się zowie Malifaux i opiera się o małe gangi walczące o wpływy w mieście. Niesamowitym plusem gry jest to, że nie musicie grac na wyrżnięcie się na wzajem tylko możecie próbować wykonywać założenia wylosowanego scenariusza i wygrywać starcia punktami zwycięstwa. Dodatkowo gra ma ograniczoną losowość bo testy oparte są na zwykłej talii kart zamiast kostkek, w każdej turze dobieramy 6 kart na rękę. Gdy mamy jakiś test to odkrywamy losową kartę z talii, jeżeli nie pasuje nam jej wynik to możemy oszukać los podrzucając na miejsce wylosowanej karty, jedną z posiadanych na ręce. Nie jest jakoś bardzo promowana znajomość/staż gry. Nowa osoba która potrafi combować i kombinować z umiejętnościami swoich figurek będzie miała podobne szanse do wygrania co stary wyjadacz. Całość jak na bitewniaka jest rozsądna cenowo, np. za moje figurki w grze, które są wystarczającym składem żeby pograć i dobrze się przy tym bawić dałem 250pln.
Kilka fotek z mojego starcia





Kilka fotek z mojego starcia






--