Gutentag.
Chyba żona rozwaliła mi mojego GTXa 560 grając w Simsy. Simsy i żona poniosły już zasłużoną karę, ale ale - odbiegam od tematu.
Karta jokotako działa, zdarza się nawet, że i Windows ruszy. Ale tylko w niskich rozdzielczościach i max 1600x900, innych rozdzielczości nie wykrywa.
Pomyślałem: sterowniki. Ściągnąłem starsze, na których bez problemu karta działała i dupa, przy instalacji, jak tylko instalator zmienia rozdziałkę, następuje zawiecha i reset kompa. Po czym pecet się bootuje, pojawia się logo Windows i nagle jeb - artefakty na ekranie i kolejny reset. I tak kilka razy, aż Windows łaskawie przestawi rozdzielczość (naprawdę, za brak możliwości wejścia do trybu awaryjnego przy ładowaniu systemu, należy się twórcom kopniak w cojones!).
Próbowałem na kilku wersjach (starszych i nowszych) sterowników i za każdym razem to samo. Pomyślałem też, że Windows 10 w końcu pokazał co potrafi, ale na zintegrowanej karcie wszystko działa.
Ktoś? Coś?
Kuffa, pograłbym w coś
Chyba żona rozwaliła mi mojego GTXa 560 grając w Simsy. Simsy i żona poniosły już zasłużoną karę, ale ale - odbiegam od tematu.
Karta jokotako działa, zdarza się nawet, że i Windows ruszy. Ale tylko w niskich rozdzielczościach i max 1600x900, innych rozdzielczości nie wykrywa.
Pomyślałem: sterowniki. Ściągnąłem starsze, na których bez problemu karta działała i dupa, przy instalacji, jak tylko instalator zmienia rozdziałkę, następuje zawiecha i reset kompa. Po czym pecet się bootuje, pojawia się logo Windows i nagle jeb - artefakty na ekranie i kolejny reset. I tak kilka razy, aż Windows łaskawie przestawi rozdzielczość (naprawdę, za brak możliwości wejścia do trybu awaryjnego przy ładowaniu systemu, należy się twórcom kopniak w cojones!).
Próbowałem na kilku wersjach (starszych i nowszych) sterowników i za każdym razem to samo. Pomyślałem też, że Windows 10 w końcu pokazał co potrafi, ale na zintegrowanej karcie wszystko działa.
Ktoś? Coś?
Kuffa, pograłbym w coś
--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!