Przepis odkopany z zamierzchłej przeszłości, ale boszzzz... jakie to dobre....
2 kilo ogórków umyć, przeciąć wzdłuż na ćwiartki, posolić czterema płaskimi łyżkami soli, odstawić na 2 godziny. Po tym czasie odcisnąć wodę, którą puszczą.
Do ogórków dodać:
8 łyżek oleju (lub oliwy z oliwek),
2 rozgniecione ząbki czosnku,
2 szklanki octu (ja daje pół na pół balsamiczny i zwykły),
2 szklanki cukru,
łyżkę płatków chili (ostrej papryki).
Następnym razem pokuszę się o dodanie świeżych ziół - mięty, może melisy, może tymianku....
Wymieszać, odstawić na 12 godzin. Wkładać do słoików (nie pasteryzować), ale jedzone od razu też są pycha!
2 kilo ogórków umyć, przeciąć wzdłuż na ćwiartki, posolić czterema płaskimi łyżkami soli, odstawić na 2 godziny. Po tym czasie odcisnąć wodę, którą puszczą.
Do ogórków dodać:
8 łyżek oleju (lub oliwy z oliwek),
2 rozgniecione ząbki czosnku,
2 szklanki octu (ja daje pół na pół balsamiczny i zwykły),
2 szklanki cukru,
łyżkę płatków chili (ostrej papryki).
Następnym razem pokuszę się o dodanie świeżych ziół - mięty, może melisy, może tymianku....
Wymieszać, odstawić na 12 godzin. Wkładać do słoików (nie pasteryzować), ale jedzone od razu też są pycha!
Ostatnio edytowany:
2015-07-06 12:51:05
--
"EXERIENCE IS NOT WHAT HAPPENS TO A MAN. IT IS WHAT A MAN DOES WITH WHAT HAPPENS TO HIM" A.Huxley