Jak nie mam ochoty gotować, to i tak gotuję, ale krótko. A to jedna z najprostszych potraw jakie znam, jeśli nie liczyć gruszki z serem pecorino.
Potrzebne są:
- filety z kurczaka, takie nie za grube, do 1 cm są w sam raz, ewentualnie można trochę stłuc płaską stroną szerokiego noża
- mąka do obtaczania
- kostka rosołowa, ja używam wołowej
- trochę mleka
- olej z oliwy
W patelni z kilkoma łyżkami oliwy rozdrabniam kostkę rosołową, stawiam na średni ogień. W międzyczasie obtaczam w mące filety (nie solę!) i kiedy kostka zacznie się przysmażać, kładę filety na patelnię. Obsmażam z obu stron, króciutko, wystarczy, żeby się zarumieniło, po czym zalewam mlekiem, ilość zależy od ilości filetów i wielkości patelni. Powiedzmy, że na cztery filety zapełniające patelnię o średnicy 24 cm używam zwykle jedną kostkę i może 1/3 - 1/2 szklanki mleka. Gotuję bez przykrywki tak z 1,5 minuty po jednej i tyle samo po drugiej stronie fileta i kurczak gotowy. Do tego z sosikiem Z pur ziemniaczanym smakuje mi najbardziej.
Potrzebne są:
- filety z kurczaka, takie nie za grube, do 1 cm są w sam raz, ewentualnie można trochę stłuc płaską stroną szerokiego noża
- mąka do obtaczania
- kostka rosołowa, ja używam wołowej
- trochę mleka
- olej z oliwy
W patelni z kilkoma łyżkami oliwy rozdrabniam kostkę rosołową, stawiam na średni ogień. W międzyczasie obtaczam w mące filety (nie solę!) i kiedy kostka zacznie się przysmażać, kładę filety na patelnię. Obsmażam z obu stron, króciutko, wystarczy, żeby się zarumieniło, po czym zalewam mlekiem, ilość zależy od ilości filetów i wielkości patelni. Powiedzmy, że na cztery filety zapełniające patelnię o średnicy 24 cm używam zwykle jedną kostkę i może 1/3 - 1/2 szklanki mleka. Gotuję bez przykrywki tak z 1,5 minuty po jednej i tyle samo po drugiej stronie fileta i kurczak gotowy. Do tego z sosikiem Z pur ziemniaczanym smakuje mi najbardziej.
--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks