For

Składniki:

- ok. 40-50 dkg matiasów
- 3 duże cebule
- 4-5 ogórków kiszonych
- rodzynki królewskie, ok. 3 czubatych łyżek
- przecier pomidorowy
- pieprz, sól, majeranek
- olej (duzo, ok 100 ml)
- ostry ketchup (najlepiej Kotliny z płomieniami na opakowaniu)

Matiasy moczymy w wodzie przez kilka godzin, a następnie kroimy w ok 2-3 cm paski.

Cebulę kroimy w paseczki lub piórka i podsmażamy na dużej ilości oleju, aż się zeszkli. Dodajemy rodzynki, jak są duże-królewskie, to kroję je na pół. Po 3 minutach dodajemy pokrojone w kostkę ogórki kiszone. Dalej wszystko razem podsmażamy (ok 5 minut). Dodajemy pieprz, sól i duuużo majeranku. Następnie, po kilku minutach smażenia na niewielkim ogniu, dodajemy przecier pomidorowy i zostawiamy jeszcze chwilę, niech się to wszystko razem dusi. Jak lekko przestygnie dodajemy kilka łyżek ketchupu. Jeśli marynata jest za gęsta, można dodać troszkę oleju lub więcej ketchupu (uwaga, jest ostry). Studzimy marynatę.

W salaterce układamy warstwami: marynata, śledzie, marynata, śledzie, marynata (i tak dalej). Ostatnią warstwą powinna być marynata. Przykrywamy i wstawiamy do lodówki. Można je jeść juz po 24h.

Ostatnie zdanie nie dla mnie: po zrobieniu śledzi pierwsze ich próbowanie następuje u mnie po max 2-3 godzinach. Nic nie poradzę, że ze słodyczy to ja najbardziej lubię właśnie śledzie... Ale przepis na pewno wypróbuję.

nareszcie i jeszcze każe czekać 24h !

Typowo kaszubski przepis z keczupem

kaszubskie nie kaszubskie, ale zajebiście dobre! jadłam na joemonsterowej Wigilii i jeszcze mi się chce

i żeś pozamiatała: po pracy kupuję składniki i robię... Ciekawe ile zostanie do jutra.

Też robię jutro

Wułala! Coś czuję, że to będzie hit

Nie wygląda to zbyt apetycznie

Takie jeszcze bez śledzi smakowało wybornie, ze śledziami - jutro

Dobre, dobre, bardzo dobre - przepis wyśmienity!!