Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

math1982
math1982 - Superbojownik · przed dinozaurami
Jak twarde, to za krótko gotowane.

--
Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.

tytezterefere
karkóweczka wołowa marynowana w piwie, musztardzie, duuuużej ilości czosnku i ziołach

albo stek wg przepisu wrzuconego niegdyś przez fabick'a

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

myszsza
myszsza - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Wołowina w Polsce jest mięsem trudnym. Nie mamy takich krów jak w Ameryce, mięsnych. Mamy, jakie mamy. Na kruchą i miękką jest sposób: po pierwsze - zamrozić. Po drugie potraktować winem lub musztardą na parę godzin przed pieczeniem. Po trzecie, trzeba wiedzieć, jaki kawałek nadaje się na jaką potrawę. Nie zrobisz dobrego steku z karku czy antrykotu. Właściwie na stek nadaje się tylko polędwica. Można zrobić pyszne bitki lub gulasz, ale wymaga to paru godzin w piekarniku lub w rondlu na gazie. Dla wołowiny ważny jest czas.

--
Ratując jednego psa, nie zmienisz świata, lecz zmienisz świat dla tego jednego psa.

malinova
Co prawda to drogi przepis, ale efekt jest fenomenalny. Polędwicę należy pokroić w kostkę, natrzeć olejem, oprószyć pieprzem i nadziać na stare, zdrewniałe łodygi rozmarynu. grillować bardzo krótko. Gotowe szaszłyko można albo lekko posolić, albo maczać w dobrej jakośc sosie sojowym.
Zasadniczo poza drogą polędwicą polska wołowina nie nadaje się do szybkiej obróbki, natomiast znakomicie się sprawdza duszona godzinami. Fantastyczny jest gulasz z mięsa oprószonego mąką obsmażonego na smalcu, duszonego z dużą ilością cebuli, marchewki, odrobiną czosnku, ziela angielskiego i tak dalej. Wariacji jest dużo. Można zrobić wersję najprostszą, można dodać czerwone wino, goździki, cynamon, zielony pieprz...

--

meszamorum
Ewentualnie dobrze mięsko wołowe da się skruszyć tabasco (polecam tak steki po teksańsku). Przy czym kruszenie zabiera większość "ostrości". Natomiast samemu polecam tatara wołowego (po polsku! bez dodawania pludrackich anchois!) i kieliszek dobrze zmrożonej wódki
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj