Mój skarb wiercił mi rano dziurę w brzuchu, żeby wrzuciła przepis na gołąbki, które robiłam wczoraj w nocy, a w których wielce zasmakował Przepis dostosowany do drugiej fazy diety Dukana.

Składniki:
- główka kapusty - ja robiłam z białej, ale mniej cierpliwym osobom (lub bardziej doświadczonym i znającym ten trud ) może ją zastąpić kapusta pekińska, włoska, jakakolwiek inna, której by użyli do zwyczajnych gołąbków,
- 500g mielonego mięsa z indyka,
- 400g wątróbki drobiowej,
- dwie średnie cebule,
- pieczarki (200g powinno wystarczyć, nie za dużo),
- sól, pieprz,
- ewentualnie 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego do sosu.

1. Kapustę obgotowujemy, systematycznie ściągając nadające się już do zwijania liście.
2. Cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na patelni teflonowej bez tłuszczu.
3. Pieczarki kroimy w małe kawałeczki, dorzucamy do cebuli i dusimy do pół-miękkości.
4. Od wątróbki oddzielamy "nieestetyczne" części i mielimy w maszynce do mięsa (albo blenderem, jeśli ktoś nie ma maszynki, jak np. ja ).
5. W garnku mieszamy zmieloną wątróbkę, mięso mielone i cebulę z pieczarkami, a następnie odrobinę przyprawiamy solą i pieprzem.
6. Farsz zawijamy w liściach jak normalne gołąbki i układamy w garnku. Jeśli farsz okaże się zbyt rzadki, można dodać trochę rozmoczonych otrębów.
7. Gołąbki podlewamy wodą i na małym gazie dusimy pod przykryciem około pół godziny (może trochę dłużej, jeśli liście kapusty na początku nie były do końca miękkie).
8. Wedle upodobań, pod koniec duszenia można dodać koncentrat rozrobiony w szklance wody, z solą i pieprzem.



Smacznego

Pycha

brzmi fajnie...zarzuciłam dukana, ale na to sie skusze, tylko bez wątróbki (bue)

Maciupie, bez wątróbki nie wyjdą takie dobre a dobrze przyrządzona wątróbka jest pyszna, serio

Ja tylko podpowiem, że jak ktoś ma miejsce w zamrażarce, to kapusty nie trzeba obgotowywać, wystarczy zamrozić na 2 lub więcej dni, rozmrozić i dalej jak wyżej.

:tytezterefere mnie nie o smak wątróbki chodzi, raczej o jej funkcje w organizmie.... tak samo nigdy nerek nie zjem ani płucek (taki fizjologiczno - z*eba...ten, zepsuty światopogląd....)

myszsza, o widzisz, tego nie wiedziałam to były pierwsze gołąbki w moim wykonaniu

Maciupie, ok, rozumiem proponuję zatem zmienić proporcje i dać tyle samo pieczarek, co mielonego, dodać namoczone (w wodzie albo mleku) otręby, 3 jajka i taki farsz zawijać

Koncentrat pomidorowy i sól w Dukanie (strona 55 - kuracja ta musi zawierać jak najmniej soli)? Ale i tak gołąbków spróbuję

krzycz22, soli dodałam szczyptę, bo nie jest zabroniona (bez soli żyć nie umiem, a jakoś bardzo mi w schudnięciu już prawie 16kg - bez 200g - nie przeszkadzała ), a z tego co wiem, to koncentrat jako dodatek (przyprawa) również jest dozwolony (jak cebula czy ogórek kiszony w dniach proteinowych)

16kg? Szacun, ja na tej diecie wytrzymałem 27 godzin - w porze obiadu, kiedy sobie przygotowałem cycka na parze, fiance podsmażyła sobie bardzo aromatyczną kiełbaskę ekologiczną, a do tego bagietka z masłem czosnkowym. Zła kobieta, później sie tłumaczyła, że nie wiedziała, że ja chcę trochę mojego bojlera piwnego zrzucić. Jasne, zołza jedna

zła kobieta ja na szczęście przeszłam na dietę wraz z moim mężczyzną, więc trzymamy się jej razem - nie nudzi nam się, bo oboje lubimy gotować, wymyślamy różne dobre rzeczy i powolutku gubimy nadmiarowe kilogramy
zaczęliśmy 15.11.10, od 04.02.11 miałam 1,5m-ca przerwy z przyczyn niezależnych i wróciłam do walki 6kg przede mną ale peacemaker mnie i tak przebija, bo zgubił już 19-20kg (zależnie od wahań wagi)