...gdyż jestem jak facet i za dobre jedzenie potrafię szczerze pokochać

gotować się wciąż dopiero uczę ale jak już zaczynam to staram się zrobić coś niestandardowego
przepis nalazłam w necie i taki też tu wklejam

Pierożki z tuńczykiem
Składniki:
Pierożki:
* 1 duża cebula
* 250 g pieczarek
* 4 jaja ugotowane na twardo
* 1 surowe jajo
* 2 puszki tuńczyka w oleju lub sosie własnym
* 1/2 szklanki startego na grubych oczkach żółtego sera
* 1-2 łyżki śmietany 18%
* sól i pieprz
Dip do pierożków:
* 1 ząbek czosnku
* 1 łyżeczka ostrej musztardy
* 2 łyżki dobrego majonezu
* 3 łyżki śmietany 18% lub jogurtu greckiego
* sól i pieprz
Można z ciastem francuskim (wtedy 400g gotowego ciasta francuskiego) - ja zrobiłam z ciastem zwykłym, czyli:
* mąka
* oliwa
* sól
* gorąca woda
* żadnych jajek! (dzięki temu ciasto jest delikatne i mięciutkie!)

Cebulkę drobno posiekać i zeszklić na oliwie. Pieczarki zetrzeć na tarce o grubych oczkach (ja drobno posiekałam), dodać do cebulki i poddusić. Zawartość patelni przełożyć do miski, dodać 4 posiekane jaja (ugotowane na twardo), 1 surowe jajo, tuńczyka (osączyć z zalewy), starty żółty ser, 1 łyżkę śmietany 18%, sól i pieprz do smaku. Wszystko dokładnie wymieszać.

Ciasto:
Do mąki (o ile pamiętam na 1kg - 1 lub 2 łyżki oliwy i chyba łyżeczkę soli - ale za te proporcje głowy nie dam - jak się u mamy dopytam to uzupełnię )
Do tego gorąca woda i ugniatamy aż będzie gładka masa.
Pierogi wrzucać do gotującej się posolonej wody, po wypłynięciu gotować jeszcze 3 minuty - ja i tak sprawdzam na jednym pierogu czy ciasto już jest miękkie ale nie rozgotowane

Wersja z ciastem francuskim:
400g ciasta francuskiego pokroić na 32 kwadraty. Małą łyżeczką nakładać farsz i składać pierożki w pół po przekątnej (na trójkąt). Dokładnie zlepić końce - najlepiej przy pomocy widelca. Pierożki posmarować rozmąconym jajem i układać na natłuszczonej oliwą blaszce. Piec 20-25 min w 180 st.C

Dip:
Wymieszać składniki, zostawić na chwilę do "przegryzienia".
Dip uznaję za obowiązkowy, dodaje jeszcze więcej smaczku

i już
są genialne zarówno z wody jak i odsmażane
a moja kumpela odsmaża pierogi na patelni lejąc do niej wodę i za ten patent też ręczy.

smacznego!!!

Lepienie pierogów z ciasta francuskiego mnie przerosło. Więc starym brytyjskim sposobem zrobiłem z tego pie Wyszło świetnie :mniam

Po pierwsze, to :



Wygląda jak profanacja staropolskiej sztuki lepienia pierogów, ale tak naprawdę to genialne narzędzie!!!

A po drugie, robię podobne pierogi, ale bez pieczarek, za to z wędzonym łososiem i świeżym koperkiem.
Ale te też trzeba wypróbować.
Znów usłyszę od mojej ukochanej, że ją tuczę i mnie nienawidzi

popieram! bez takiej maszynerii ani rusz
można napakować farszu na maksa, lepienie trwa sekundę i się nie rozklejają

z łososiem powiadasz...

Ano tak. I zamiast śmietany, stopione masełko

Dawaj dokładniejszy przepis, przetestujemy w sobotę.

Jak babcię kocham, że chciałem ale 3 razy dostałem klauna i pier*olę, czwarty raz tego nie piszę

Synuś, napisz w notatniku i wtedy wrzuć, proszproszprosz :oczykotazeszreka

w notatniku

No i tak to z Wami jest. Nie słuchasz, źle, słuchasz, jeszcze gorzej

Ostatni raz piszę :

- dwie szalotki (ew. dymki z "trawą")
- 3 jaja na twardo przeciśnięte przez praskę albo zmiksowane
- 1 surowe jajco
- pół pęczka koperku
- 1/4 kostki stopionego masła
- kulkę tartej, wędzonej mozzarelli (raz dałem oscypka i wymiotło, ale Wy tam oscypki to tylko na obrazkach macie )
- łosoś wędzony (nie z paczki tylko taki prawdziwy) - taki spory, obrany filet (no tak na oko no)
- łyżka majonezu kieleckiego (nie więcej bo majonez nie wygląda za dobrze po obróbce termicznej, ale smak nadaje taki jak powinien)
- pieprz
- sól (z umiarem bo łosoś i ser są słone)

Można w francuskim, można w zwykłym pierogowym i można w drożdżowym (paszteciki).

A jak mi teraz klaun wyskoczy, to ... to ... wkleję jeszcze raz

Dzię-ku-je-my

Będziemy pożerać, wielbiąc i klnąc Twoje imię naprzemiennie

Tylko czymś "mocnym" okraszajcie (kwaśne albo pikantne) bo bez tego będą mdłe

Kwaśna śmietana daje radę

Jak myślisz, łiski się nada? Wystarczająco pikantne?

Jakoś czułem, że coś takiego napiszesz, matka

Stałam się aż tak przewidywalna? :chlip:smark

Nie. Po prostu odkąd ojciec się wyleczył z wiatrów, jedyną mocną rzeczą w Twoim życiu jest wóda

o ja ciesz nie pierdooole.One są zajebiste że hej!
dota

Właśnie zjedliśmy (wersja z ciastem francuskim).
Znów zapunktowałem. Może nawet coś będzie wieczorem.

WYMIATAJĄ!!!!!!!!!

może to głupie ale naprawdę mam wielką radochę i bardzo się cieszę, że Wam smakują!