Jak w temacie, mam naprawdę duużo herbatników, trochę chęci i całkiem sporo wolnego czasu. Zeżarłbym w związku z tym jakąś pyszną słodkość w której głównym motywem(albo chociaż jednym z głównych) byłyby te herbatniki. Ciasta, ciastka, ciasteczka, czy co tylko z herbatnikami robić umiecie. Liczę na waszą pomoc

Obsypać solą z ziołami i przerobić na krakersy NMZC














PS Słodkie jest

moja mama robi zarąbiste ciacho z herbatnikami. o ile nie zapomnę to zapytam ją jutro o przepis i wrzucę.

Przepis na stefankę:


Składniki:

1 litr mleka;
1 szklanka kaszy manny;
1 szklanka cukru;
kostka masła;
2 łyżki kakao;
5 paczek
herbatników;
bakalie
kupna polewa czekoladowa (można też samemu zrobić)


Mleko, masło, cukier- razem zagotować-mieszając. Wsypywać powoli kaszę manną, gdy zgęstnieje odstawić. Dodać kakao i bakalie.
Blachę wyłożyć herbatnikami, wylać na nie masę i przykryć pozostałymi herbatnikami. Lekko docisnąć. Polać polewą i posypać wiórkami.

@Aishaa:
Dzięki!
Jakby ktoś z was miał jeszcze jakiś przepis, to bardzo chętnie skorzystam...

znalazłam przepis. robocza nazwa ciasta to Petitki.

1. Ciasto
4 jajka i 9 płaskich łyżek cukru zmiksować, dodać 9 łyżek oleju, 9 łyżek mąki, 2 łyżeczki proszku do pieczenia. Wlać do foremki obsypanej bułką tartą, piec 15-20 min. w temperaturze 180*-200*.

2. Ugotować budyń
2 1/2 budyniu waniliowego lub śmietankowego w 1l soku z czarnej porzeczki (Hortex), ostudzić i wyłożyć budyń na ciasto

3. Masa śmietankowa
Ubić śmietankę 30% (500 ml) z 2 opakowaniami zagęszczacza do śmietanki, delikatnie nałożyć na ciasto. Na śmietankę nałożyć herbatniki namoczone w wódce.

4. Ciasto polukrować
Lukier: utrzeć 2 łyżki mleka z sokiem z połowy cytryny i z 5 łyżkami cukru pudru, udekorować orzechami.


kurde, szkoda, że w Katowicach nie mam sprawnego piekarnika bo sama sobie narobiłam ochoty na to ciacho.

Herbatniki trzeba pokruszyć, najlepiej wałkiem do ciasta. Wymieszać z ubitymi z niewielką ilością cukru żółtkami, delikatnie połączyć z pianą z białek od tych żółtek. Upiec w 180 stopniach przez pół godziny. Podawać połamane lub pokrojone, z owocami i bitą śmietaną.

@dmdc:
Huhu, od tego zacznę
Dzięki wszystkim za pomoc

:yolay widzę, że masz tak jak ja

:zieelo, kartofelki zrób
Potrzebujesz:
6 opakowań herbatników
kostkę masła albo margaryny
3 łychy kakao
z pół szklanki cukru-pudru
aromat arakowy albo rumowy
posiekane orzechy, migdały
można dodać rodzynki
wiórki kokosowe

Herbatniki pokrusz, metoda Myszszy dobra jest. Wymieszać wszystkie składniki na gładką masę. W wersji dla dorosłych można chlapnąć do środka troszkę rumu. Formować kulki wielkości dużego włoskiego orzecha i opanierować w wiórkach kokosowych.
Włożyć na chwilę do lodówki.

:zieelo, daj znać jak wyszło i czy smakuje. a przy okazji możesz wysłać kawałek do Katowic.

Zgodnie z życzeniem, opisuję jak wyszło ciacho:

Zrobiliśmy dwie wersje - z rumem i wódką.
I opinie na temat smaku były różne. Ci, którzy za wódką nie bardzo doszli do wniosku, że z rumem były zdecydowanie lepsze, inni, że z wódką, bo dawała nieco inny smak i aromat(jak dla mnie - lepszy). Co nie zmienia faktu, że oba ciacha wyszły w przeciągu 30 minut...
Generalnie ciacho zrobiło wielki szał i wszyscy byli wniebowzięci, teraz niestety będziemy kombinować nad jakąś tańszą wersją, bo studenci to biedne chłopaki są.
BTW prawdopodobnie gdyby nie koleżanki z mieszkania obok nie bylibyśmy w stanie zrobić tego przysmaku i skończyłoby się na zjedzeniu każdego ze składników osobono :P
A co by Ci kawałek wysłać do Katowic... za późno się zorientowałem, że miałem to zrobić i ciasto już wyszło...

W każdym razie całą gromadą serdecznie dziękujemy za przepis i pozdrawiamy serdecznie.