Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Mielone mięso - eksperyment udany
myszsza
myszsza - Superbojowniczka · przed dinozaurami
No więc tak: w niedzielę piekłam schab na jabłkach, schab pożarto a jabłka, mocno skarmelizowane zostały, razem z taką galaretką, która zawsze po pieczeniu schabu pozostaje,
miałam też kilo mielonego z szynki.
Dodałam 2 jajka, trzy pokrojone w drobną kostkę ogórki konserwowe z chili (Rolnik), 4 ząbki czosnku, sól, pieprz i tabasco, tartej bułki garstka, spora szczypta zielonej czubricy.
Na godzinkę w 200 stopniach.
Jemy i wzdychamy, bo późno już.

--
Ratując jednego psa, nie zmienisz świata, lecz zmienisz świat dla tego jednego psa.

chanya
nie kumam tego przepisu

co z tą galaretą i jabłkami? wymieszane z tym mięsem ?

--

myszsza
myszsza - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Nie kumam, czego nie kumasz Po zjedzeniu schabu, pieczonego z jabłkami, zostały mi jabłka i taka mięsna galaretka, która zawsze powstaje podczas pieczenia schabu. Dodałam to wszystko do mielonego mięsa. Jabłka upieczone bardzo miękkie i delikatna galaretka ładnie się z mielonym i innymi składnikami wymieszały.
I tyle.
Fakt, był skrót myślowy.

--
Ratując jednego psa, nie zmienisz świata, lecz zmienisz świat dla tego jednego psa.

chanya
to będzie trudny (dla mnie) do zdobycia składnik

ale powyobrażam sobie to, jedząc chleb z pasztetem :mniam

--

myszsza
myszsza - Superbojowniczka · przed dinozaurami
E tam. Zrób schab, potem mielone i po krzyku

--
Ratując jednego psa, nie zmienisz świata, lecz zmienisz świat dla tego jednego psa.
Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Mielone mięso - eksperyment udany
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj