składniki każdy modyfikuje sobie dowolnie. Ja podaję na ilość wystarczającą do wykarmienia 15 osób.

3 podwójne piersi kurze
puszka ananasa
puszka brzoskwiń
puszka kiełków (obojętnie jakich)
paczka pestek dyni
paczka słonecznika
paczka rodzynek
dwie gruszki
Majonez (kielecki inne są fu)

Pierś gotujemy w rosołkach z kostki albo włoszczyźnie. Ja polecam włoszczyznę, lepszy smak. Ananasa, brzoskwinie i gruszki kroimy w kostkę. Pestki dyni i słonecznika prażymy na suchej patelni, do uzyskania przez większość brązowych kolorków. Brązowych - nie czarnych Ugotowaną i przestudzoną pierś kroimy w kosteczkę. Do pokrojonych owoców dodajemy kurę, rodzynki i kiełki, posypujemy lekko solą, pieprzem i odrobiną curry. Dodajemy majonez.


Kura musi być ugotowana, smażona zmienia smak. Kiełki można dać również świeże jak ktoś ma i lubi. Można dodać trochę suszonych pomidorów, ale musimy się liczyć z tym że zmieni to smak.


Smacznego :mniam

cholera, jak nie lubię mięsa na słodko, tak w tej opcji cholerstwo jest zjadliwe i co gorsza, smaczne tyle że... gotowana? jakoś się nie mogłam przemóc i robię podsmażaną i przyprawą do gyrosa, a kiedy nie ma pestek świetnie sprawdzają się orzechy nerkowca