Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > karnawałowo- pączki
alkimia
alkimia - Superbojowniczka · przed dinozaurami


Mam fajny przepis na pączki (jak ktoś sobie zażyczy to wrzucę), jednak nie wiem kiedy powinno się je nadziewać marmoladą..przed upieczeniem czy po?? ma ktoś jakieś doświadczenia? Aaa i jeszcze bym prosiła przepis na dobry lukier do pączków.
Jeśli jest tu jakiś znawca w tej kwestii to może też zdradzić sposób na zrobienie równych wielkościowo pączków (mnie zawsze wychodzą różne).


Pozdrawiam.

weszka
weszka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
lukier lukier... może cukier puder podgrzać w garnuszku dolewając trochę wody zwykłej, sprawdzając konsystencję i mieszając. Gorącym polewac pączki, i niech sobie zastyga samo ;)
A z marmeladą nie wiem, ale czy nie wypłynie przy smażeniu?

olimps
olimps - Superbojowniczka · przed dinozaurami
bierzesz troche tego ciasta, kladziesz w lewa reke, ugniatasz troche, nakladasz odrobine marmolady po czym zaklejasz formujac kulke. Wrzucasz na olej i smazysz. Jesli ciasto jest odpowiednie i dobrze skleisz, to sie nie rozwali. Jesli chodzi o wielkosc to po kilku "czujesz" to-ile nabrac. Ew. moze wez jakas lyzke i nia nabieraj m/w tyle samo ciasta.

Lukier. Sok z cytryny i cukier puder. Ucierasz razem az uzyskasz odpowiednia konsystencje. Smarujesz po cieplych paczkach.

--
I bitc* and moan because it gets things done.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
bluefairy - Superbojowniczka · przed dinozaurami
To ja poproszę przepis na same pączki - proporcje przede wszystkim.
Z góry dziękuję

--
wybić sobie faceta z głowy, wybić sobie faceta z głowy, wybić sobie faceta z głowy - nie działa...

alkimia
alkimia - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Proszę bardzo

Pączki polskie

• 1 kg mąki,
• 10 dkg drożdży
• 10 dkg cukru
• ok. 1/2 l mleka
• 7 żółtek
• 10 dkg masła
• 1/2 laski wanilii
• 1 kieliszek spirytusu
• szczypta soli
• 1 1/2 kg tłuszczu do smażenia
• ok. 30 dkg marmolady do nadziania.

Mleko lekko podgrzać, powinno być letnie. Mąkę przesiać. W szerokim płaskim rondlu roztopić tłuszcz do smażenia. Zrobić rozczyn z drożdży roztartych z 1 łyżką cukru, łyżką mąki i odrobiną mleka. Odstawić w ciepłe miejsce. Żółtka oddzielić od białek, utrzeć z cukrem do białości. Dodać mąkę, wyrośnięty rozczyn, mleko, sól, spirytus. Wyrabiać ciasto, aż będzie lśniące i gładkie, ukażą się pęcherzyki powietrza i będzie odstawało od ręki. W czasie wyrabiania dolewać roztopione masło. Ciasto powinno być dosyć "luźne", niezbyt gęste. Zostawić w cieple na 10-15 minut.
Gdy zacznie rosnąć zacząć wyrabianie pączków. Nabierać łyżką porcje ciasta starając się by były równe. Tłuszcz silniej podgrzać. Zanim ostatni pączek będzie wyrobiony pierwsze będzie można smażyć. Sprawdzić, czy tłuszcz jest odpowiednio nagrzany: wrzucić kawałeczek ciasta, gdy ciasto szybko wypłynie i zaraz się zarumieni, można smażyć. Pączki powinny swobodnie pływać w tłuszczu. Gdy się zrumienią od spodu, szybko przewrócić i dosmażyć. Usmażone wyjmować na bibułę, starannie osączać, układać na płaskim, szerokim półmisku.

W oryginale było jeszcze coś o skórce pomarańczowej, ale ja nie lubię, dlatego nie mam w przepisie. Ale jak ktoś lubi to może jej dodać.

alkimia
alkimia - Superbojowniczka · przed dinozaurami
zapomniałam podziękować weszce i olimps za rady, dziękuję ;)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
metrufka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
żeby tłuszcz się nie przypalał , razem z pączkami wrzucić do smażenia kawałek ziemniaka,
prawdziwą sztuką jest tak "wyważyć" nadzienie ,żeby po usmażeniu z jednej strony paczek sam się odwracał ( ja tak nie umiem,ale jest to możliwe mojej babci zawsze się same przewracały)
co do nadzienia najbardziej lubię konfiturę z wiśni z dodatkiem dzikiej róży

--
nie

olimps
olimps - Superbojowniczka · przed dinozaurami
alkimia-bardzo prosze. az mi slinka leci na mysl o paczuszkach...moja mama dala mi przepis na takie z serka waniliowego.

3 serki homogenizowane
ok. 3 szklanki maki (ale wziac mniej na poczatku).
3 jajka
2 lyzeczki proszku do pieczenia
2 kostki planty lub inny olej do smazenia

(to jest spora porcja).

skladniki wymieszac i klasc na goracy tluszcz mala lyzeczka. Same sie przekrecaja w garnku wg mojej mamy. Po usmazeniu mozna posypac cukrem pudrem, lub polane sokiem wisniowym lub malinowym. Smakuja na cieplo i na zimno.

Jesli chodzi o proporcje serkow do maki, to moja mama zauwazyla ze "za komuny serki mialy 25dkg a teraz 180 dkg"-(jednym slowem, "upgrejdowalismy sie") czyli tej maki powinno byc odpowiednio mniej...

tutaj nie ma czegos takiego jak serek homogenizowany, wiec zanim cos wymysle w tej dziedzinie, troche czasu minie.

--
I bitc* and moan because it gets things done.
Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > karnawałowo- pączki
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj