Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami

Grupa handlowców przyjechała do fabryki prezerwatyw. Zwiedzających oprowadza dyrektor fabryki, a wokół niego uwija się spora grupka dzieci.
Ktoś pyta:

- Czy to pana dzieci? To nie najlepsza reklama pańskiego zakładu.




- To nie reklama... To reklamacje!

--
umieć trzeba potrafić

aliksan
aliksan - Superbojownik · przed dinozaurami
przykro

--

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
Kandydata do pracy poproszono o wypełnienie formularza aplikacyjnego. Kiedy doszedł do pytania "czy byłeś aresztowany" odpowiedział "nie".Kolejne pytanie brzmiało "dlaczego". I choć przeznaczone było dla osób, które pozytywnie odpowiedziały na pytanie o aresztowaniu, kandydat postanowił być szczery i odpowiedział: "ponieważ mnie nie dogonili".

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
Szefowa działu personalnego dużej firmy ... zmarła. Przychodzi do Perłowych Bram, stuka. Wychodzi św. Piotr i mówi:

- Wiesz niedawno wprowadziliśmy nowe rozwiązanie: każdy kto do nas przychodzi musi najpierw iść do Piekła na 24 h, potem do Nieba na 24 h i dopiero wtedy wybiera. Dziś idziesz do Piekła.

I tak szefowa się znalazła w Piekle. Patrzy, a tam mnóstwo znajomych - inne szefowe działów personalnych, księgowi, dyrektorzy, prezesi itd., a wszyscy piją szampana, grają w golfa, tenisa, polo itd. 24 h szybko minęły.

Przyszła kolej na pobyt w Niebie. A tam chmurki, harfy, ptaszki, śpiewy. No bardzo miło. 24 h też szybko minęły.

Następnego dnia szefowa staje przed św. Piotrem.
- No i co wybierasz?

Szefowa odpowiada, że przykro jej, bo Niebie jest fajnie, ale ona jednak woli Piekło.

Św. Piotr na to:
- Niech tak się stanie.

W Piekle tymczasem szefową wita ... jakiś paskudny diabeł, a wszyscy znajomi wychudzeni i w łachmanach łupią kamienie kilofami.

Szefowa roztrzęsiona pyta diabła:
- No ale wczoraj był szampan, zabawa. To musi być jaka pomyłka, prawda?
- Skąd. Wczoraj była rekrutacja. A dziś do roboty!

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
Pewnego dnia menadżer dużego biura zauważył nowego człowieka i kazał mu przyść do jego pokoju.
- Jak się nazywasz?
- John - odparł nowy.
Menadżer się wykrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam gdzie wcześniej pracowałeś i w jakiej atmosferze, ale ja nie nazywam nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyc mój autorytet. Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku np. Smith, Jones, Baker - i to wszystko. A do mnie mówi się wyłącznie Pan Robertson. OK, jeśli wszystko jasne to jakie jest twoje nazwisko?
Nowy westchnął i mówi:
- Darling. Nazywam sie John Darling.
- Dobra, John, omówmy następną sprawę...

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
Kiedy kierownik sklepu wrócił z lunchu zauważył, że sprzedawca ma zabandażowaną rękę ale zanim zdążył go zapytać o ten bandaż, sprzedawca powiedział, że ma dla niego bardzo dobrą wiadomość.
- "Nie zgadnie Pan!" - rzekł sprzedawca - "W końcu udało mi się sprzedać ten ohydny garnitur który zalegał u nas na półkach tak długo"
- "To odpychające różowo-niebieske paskudztwo z tymi podwójnymi kokardami?" - spytał kierownik
- "Własnie to!"
-"Świetnie! Myślałem, że nigdy się nie pozbędziemy tego szkaradztwa. To był najgorszy garnitur jaki mieliśmy. Ale czemu twoja ręka jest zabandażowana?"
- "Ach" - żachnął się sprzedawca - "Po tym jak sprzedałem ten garnitur klientowi, jego pies przewodnik mnie pogryzł."

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
W aptece rozlega się przeraźliwy wybuch.
Z zaplecza wychodzi aptekarz w poszarpanej koszuli, z twarzą usmarowaną sadzą.
- Proszę pana - mówi do stojącego za ladą klienta - Niech pan zaniesie tę receptę z powrotem lekarzowi i powie mu, aby napisał ją na maszynie.

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
Na tylnym siedzeniu w taksówce siedzi zamyślony pasażer. Nagle pochyla się i lekko klepie kierowcę w ramię, żeby go o coś zapytać. Taksówkarz wrzeszczy jak oparzony, podskakuje pod sufit i traci panowanie nad kierownicą.
Samochód z trudem mija grupkę ludzi na przystanku i uderza w latarnię. Po kilku sekundach zapada cisza. Kierowca odwraca się do pasażera wsciekły.
- Niech pan nigdy tego więcej nie robi. Proszę mnie nie klepać po ramieniu, gdy prowadzę samochód!
Przerażony pasażer kiwa głową, nie mogąc wymówić słowa. Taksówkarz dodaje już łagodniej.
- No dobra, to nie pańska wina. To mój pierwszy dzień na taksówce, przez ostatnie 25 lat byłem kierowcą karawanu.

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
Akwizytor chodzi od drzwi do drzwi. Trafia wreszcie, z niegasnącym na ustach uśmiechem, do domu, którego właścicielka nie ma najmniejszej ochoty rozmawiać z nim, więc zatrzaskuje mu drzwi przed nosem.
Ku jej zdziwieniu, drzwi nie zamykają się, lecz odskakują z impetem. Akwizytor nadal uśmiecha się promiennie. Właścicielka domu, podejrzewając, że akwizytor włożył nogę pomiędzy drzwi, a framugę, ponawia próbę.
Ten sam rezultat: drzwi odskakują, akwizytor uśmiecha się od ucha do ucha.
Jeszcze raz. Bez zmian.
Zdenerwowana kobieta cofa się lekko, aby wziąć taki zamach, który nauczy gbura grzeczności i wreszcie zamknie te drzwi. Wtedy wreszcie odzywa się akwizytor:
- A może jednak odsunie Pani najpierw swojego kotka?

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
Szef zebrał pracowników i mówi:
- "Mam złą wiadomość. Ze względów oszczednościowych muszę kogoś z was zwolnić."

- "Mnie nie, jestem mniejszością i mogę oskarżyć cię o rasizm" - szybko reaguje czarnoskóry pracownik.

- "Jestem kobietą, od razu wniosę do sądu sprawę o seksistowskie traktowanie" - ostrzega sekretarka.

- "Spróbuj mnie zwolnić, to pozwę cię i oskarżę o dyskryminacje ze wzgledu na wiek" - wycedził liczący 70 lat kierownik działu.

Wtedy wszyscy spojrzeli na bezbronnego, młodego, białego, zdrowego pracownika. Ten zastanowił się chwilę i wyszeptał:
- "Ostatnio wydaje mi się, że jestem gejem..."

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
Matematykowi zepsuł się kaloryfer. Wezwał więc hydraulika, ten postukał jakimś kluczem, pokręcił i woda przestała cieknąc. Radość matematyka szybko się skończyła, gdy fachowiec podał cenę usługi.
Matematyk: - "Panie, ale to połowa tego zarabiam!"
Hydraulik: - "A gdzie pan pracuje?"
Matematyk: - "Na uniwersytecie."
Hydraulik: - "No to przenieś się pan do naszej spółdzielni, pochodzisz pan, popukasz i zarobisz pan cztery razy tyle co na tym całym uniwersytecie. Musisz pan tylko pójść do biura, złożyć podanie i już. Tylko podaj pan, że masz pan siedem klas, bo wyższe wykształcenie u nas nie popłaca."
Matematyk zrobił tak jak poinstruował go fachowiec. Od tej pory jego dola wyraźnie się poprawiła. Ale pewnego dnia przyszło zarządzenie o podnoszeniu kwalifikacji załogi i skierowano wszystkich tych co mieli 7 klas do wieczorowej klasy ósmej. Pierwsza lekcja - matematyka. Nauczycielka wita wszystkich.
- "Dzień dobry, będziemy się uczyć matematyki, na pewno wszyscy dostaną świadectwo ósmej klasy. A na razie przypomnimy sobie, co pamiętamy jeszcze ze szkoły. Może napisze pan wzór na pole koła?" - wskazała na matematyka.
Ten wstał podszedł do tablicy i zaczął wyprowadzać, bo akurat zapomniał wzoru. Wyprowadza, wyprowadza, zapisał już całą tablicę i w końcu dostał wynik "-pr2". Ten minus mu się nie podoba, wiec liczy od nowa. Zmazał tablicę, znowu zapisuje wzorami i znowu wynik z minusem.
Zrezygnowany patrzy na klasę oczekując podpowiedzi, a wszyscy jak jeden mąż szepczą:
- "Zmień granice całkowania..."

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
Szef przyjmuje nowego pracownika:
- "W naszej firmie obowiązują dwie zasady. Pierwsza to czystość. Czy wytarł pan buty przed wejściem do gabinetu?"
- "Oczywiście."
- "Druga to prawdomówność. Przed moimi drzwiami nie ma wycieraczki..."

--
umieć trzeba potrafić

Szafolag
szafolag - Superbojownik · przed dinozaurami
... i nie wypisywać mi tu ile razy co było Bo odkąd ja jestem tutaj nie pamiętam żadnego z nich. Pozadrowienia dla tych co się choć trochę.

--
umieć trzeba potrafić

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
nie dalo sie w jednym poscie

Dziobas
Dziobas - Odrażający Drab · przed dinozaurami
Amnezja i chamstwo.

Po takim dictum można tylko

(dziwne tylko, że facio z Poznania. No, ale wszędzie może się zdarzyć czarna owca)

--
Modele i makiety
Herr Mannelig i inne utwory - znów online!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pegazik1 - Superbojownik · przed dinozaurami
no cóż kilku faktycznie nie widziałem i za to masz

--
sygnaturka tymczasowa - sam sobie wymyśl jakiś tekst

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pietshaq - Szkielet Szachisty · przed dinozaurami
Ale przecież jest w jednym poście!
Co miał, floodować?

I niektóre niezłe

--
Pietshaq na YouTube

kolleck
kolleck - Superbojownik · przed dinozaurami
No, za matematyka duży +

--
Wszystkich praca uszlachetnia, a mnie tylko męczy...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj