Pierwszy
Przychodzi para do knajpy i zostawiają w szatni okrycia.
Szatniarz: na jeden numerek?
Facet: Nie, na kawę.
Jasio siedzi w kościele i kręci różańcem założonym na palec. Przechodzący ksiądz zwraca uwagę:
- Jasiu, nie machaj tak tym różańcem, bo na każdym z paciorków siedzi mały aniołek.
[ksiądz odchodzi]
Jasiu: No, to teraz się k... trzymać.
Przychodzi para do knajpy i zostawiają w szatni okrycia.
Szatniarz: na jeden numerek?
Facet: Nie, na kawę.
Jasio siedzi w kościele i kręci różańcem założonym na palec. Przechodzący ksiądz zwraca uwagę:
- Jasiu, nie machaj tak tym różańcem, bo na każdym z paciorków siedzi mały aniołek.
[ksiądz odchodzi]
Jasiu: No, to teraz się k... trzymać.