zasłyszany
pan docent w przerwie wykładu wyjaśniał skąd u niego przejściowe problemy z kostką...
- Otóż dnia wczorajszego wracałem moi państw z przyjęcia imieninowego. Pogoda paskudna - tzw. plucha czyli lód na chodniku pokryty śniegiem i wodą. Jeden fałszywy, nieskoordynowany ruch i leżę... i co? kostka skręcona, adidasy brudne, garnitur porwany........
pan docent w przerwie wykładu wyjaśniał skąd u niego przejściowe problemy z kostką...
- Otóż dnia wczorajszego wracałem moi państw z przyjęcia imieninowego. Pogoda paskudna - tzw. plucha czyli lód na chodniku pokryty śniegiem i wodą. Jeden fałszywy, nieskoordynowany ruch i leżę... i co? kostka skręcona, adidasy brudne, garnitur porwany........