wszystkim w tym pięknym dniu

Głębia naiwności

Wybrałem się z ojcem na spotkanie z artystą naiwnym. Wstęp był wolny, ale na sali zastaliśmy niewiele osób.
- Ludzie nie znają się na sztuce - wywnioskował tato.
Przycumnęliśmy z tyłu. Dwa pierwsze rzędy zajmowała młodzież szkolna. Pani nauczycielka stała przy drzwiach i pilnowała żeby dzieci siedziały na swoich miejscach.
Pan artysta malarz naiwny przespacerował się wzdłuż widowni, jakby rachował obecnych.
- Ja tam dużo gadac nie będę - zaznaczył - Moje obrazy mówią same za siebie.
Rozległy się skape brawa. Najdłużej klaskała pani nauczycielka. Odnosiło się wrażenie że usiłuje zachęcic młodzież do gorętszych owacji.
- Czy sż pytania? - zagadnął pan artysta malarz naiwny.
Gwar ucichł.
- Dlaczego ten dom jest taki krzywy? - spytałem wskazując płótno, na którym przedstawiona wiejska chata opierała się dachem o ziemię.
Pan artysta malarz naiwny rozejrzał się po sali za swoim rzecznikiem.
- To malarstwo naiwne - odparł - Nie każdy tak potrafi.
- Ale dlaczego jest krzywy? - uparłem się.
Pan artysta malarz naiwny popatrzyła na mnsie z obrzydzeniem.
- Na tym polega naiwność tego obrazu - wyjawił - Trzeba wielu lat pracy, żeby wydobyć ze zwykłego pejzazu głębię naiwności.
Tato uniósł dwa palce do góry i upewnił się czy można zadawać dalsze pytania.
- Mnie chodzi o płótno sąsiednie - rzekł - Mężczyzna który niesie wiadro, ma jedną rękę do pasa, a drugą do kostek. Czy to celowo namalowane?
- Celowo - potwierdziła pan artysta malarz naiwny - Wyciągnęła mu się od dźwigania ciężarów.
- I głowę ma na ramieniu - dorzuciłem.
- Co za naiwni ludzie! - oburzył sie pan artysta malarz naiwny. - Przecież już powiedziałem, że na tym polega naiwność mojego malarstwa. Zapytajcie krytyków, ile to wymaga samozaparcia, poświęcenia i ... Jak to było? Aha, wyrzeczeń! Są jeszcze pytania? Tylko szybko, bo zaraz mam spotkanie z wycieczką zagraniczną.
Więcej pytań nie było. Młodzież ochoczo wybiegła z sali, zostawiając przy drzwiach oczarowaną nauczycielkę.
W podsumowaniu spotkania pan artysta malarz naiwny wypadł blado. Ale nie naiwnie.

by Sawaszkiewicz

Ubezpieczajcie auta tylko w PZU
bo w PZU - Pierdolnięty Zawsze Uśmiechnięty

by ja

:}}}

takto

dziekuję redakcji za entuzjastyczne komentarze i te podnoszące oglądalność.