Pojawia sie ostatnio na korytarzu naszego biura starsza pani. Po jej przejściu przez jakis czas utrzymuje się specyficzny słodko-mordujący zapach kwasu masłowego - na pewno kojarzycie stęchły łój, pot i nieprane od dziesieciolatek ubrania (w każdym chyba mieście zdarza się taka osóbka, która ma zawsze luz w autobusie, w tłocznych przejściach, itp).
Po jej ostatnim przejściu kumpel skomentował: "Czym kuciapka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci!"
Po jej ostatnim przejściu kumpel skomentował: "Czym kuciapka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci!"