Słońce leniwie wtawało nad Cherclakiem. Grzegorz R. leniwie otworzył jedno oko, pobłądził nim po hotelowym pokoju... "w morde jeża, gdzie ja jestem???" pomyślał i w zakamarkach mózgu począł gorączkowo szukać odpowiedzi na to pytanie. Postanowił otworzyć drugie oko, podniósł się. W polu jego widzenia znalazło się drugie łóżko, ktoś na nim leżał!!!! Grzegorz R. ze skupieniem wpatrywał się w twarz śpiącego... "kurde, ja go już gdzieś widziałem...hmmmm...te ponętne usta, wysokie czoło, i....tak!!! nie mogę się mylić!!! te czerwone maliny na policzkach!!! Lewandinho!!! ufff!!!" Nadzwyczajny wysiłek umysłowy sprawił że Grzegorz R. padł spocony i ponownie zasnął słodkim snem niemowlaka, szepcąc przez sen .."majnejmis Gregory, ajem from Polend, okej?"...
......
Ponownie obudziło go głośne walenie w drzwi. Zerwał się z wytrzeszczem w oczach! Jak to dobrze że to był tylko sen, pomyślał...w pamięci wracał senny koszmar: ...siedział na ławce rezerwowych gdy trener Jonasz wywołał go do wyjścia, szybkimi ruchami zdjął bluzę i spodnie od dresu i wbiegł na boisko, z przyjemnością zauważył że tłum reporterów rzucił się w jego kierunku...ale potem,...szydercze spojrzenia przeciwników, salwy śiechu na trybunach, opadnięte szczęki kolegów z drużyny a szczególnie blade lico Jonasza uzmysłowiły mu że coś jest nie tak......o w mordę jeża pomyślał!!! zrozumiał że zamiast koszulki i spodenek miał na sobie damską bieliznę w której wczorajszego wieczoru zabawiał się przed lustrem! jego różowe stringi lśniły w blasku jupiterów"....
cdn
......
Ponownie obudziło go głośne walenie w drzwi. Zerwał się z wytrzeszczem w oczach! Jak to dobrze że to był tylko sen, pomyślał...w pamięci wracał senny koszmar: ...siedział na ławce rezerwowych gdy trener Jonasz wywołał go do wyjścia, szybkimi ruchami zdjął bluzę i spodnie od dresu i wbiegł na boisko, z przyjemnością zauważył że tłum reporterów rzucił się w jego kierunku...ale potem,...szydercze spojrzenia przeciwników, salwy śiechu na trybunach, opadnięte szczęki kolegów z drużyny a szczególnie blade lico Jonasza uzmysłowiły mu że coś jest nie tak......o w mordę jeża pomyślał!!! zrozumiał że zamiast koszulki i spodenek miał na sobie damską bieliznę w której wczorajszego wieczoru zabawiał się przed lustrem! jego różowe stringi lśniły w blasku jupiterów"....
cdn