Jeden Rosjanin zaprosił drugiego do swojego nowo wybudowanego domu.
Chodzą po pokojach, oglądają, marmury, złoto, dywany Versace (jak zwykle), garaż na 50 samochodów i tak dalej. Pod koniec zwiedzania gospodarz pyta gościa:
- No i jak? Podoba się?
- Wiesz, stary, wszystko OK, ale ta łazienka taka sobie.
- Co jest nie tak z łazienką?
- No wiesz, te kafelki są do kitu - małe, czarne, matowe, zero luksusu.
Wtedy gospodarz podchodzi do sciany w łazience, wyjmuje jeden kafelek, pokazuje i mówi:
- Pentium 4.
--
good vibrations