Wchodzi facet do baru i mówi:
-barman "setke".Wypija i mruczy: tfu je**** Matiz
Zamawia kolejną i kolejną.W końcu barman nie wytrzymuje i pyta o co chodzi z Matizem.
Facet odpowiada:-Wie pan,jadę sobie 40-tonową ciężarówka i ściągło mnie do rowu.Stoję sobie a tu koleś podjeźdza Matizem i mówi że mnie wyciągnie.A ja na to że jak mnie wyciągnie to zrobię mu loda.
-Tfu je**** Matiz
-barman "setke".Wypija i mruczy: tfu je**** Matiz
Zamawia kolejną i kolejną.W końcu barman nie wytrzymuje i pyta o co chodzi z Matizem.
Facet odpowiada:-Wie pan,jadę sobie 40-tonową ciężarówka i ściągło mnie do rowu.Stoję sobie a tu koleś podjeźdza Matizem i mówi że mnie wyciągnie.A ja na to że jak mnie wyciągnie to zrobię mu loda.
-Tfu je**** Matiz