Nieco przypadków z RPG zwanej Tibia
nagroda darwina (ostatnie słowa przed śmiercią):
- to chyba gdzieś tu jest resp (pojawienie sie stwora) smoka ...
----
A (sorc) - ide na cmentarzysko na południe, tam będę expował (zdobywał doświadczenie)
B (ya, sorc) - ile masz runów
A - wystarczy
B - ech ... zaraz zginiesz ... jak cie znam
A - no co ty, teraz znam te okolice
20 min później
A - możesz pójść po moje zwłoki i zabrać z nich mój sprzęt ...
B - Gdzieś to już słyszałem ...
----
- choć szybko, zaraz bedzie test UE (gigantyczna explozja, najsilniejszy czar w grze)
----
A (sorc 22 lev) - choć kogoś zabijemy
B (ya, sorc 26 lev) - no możemy sprubować
10 min później na moście
A - atakujemy pierwszego z brzegu
B - no dobra, bo zaraz musze spadać
1 min dalej
B - gdzie ty sie uczyłeś celować FB ? (FB - ognista bomba podpala to w co trafi)
A - zabiłeś go ?
B - uciekł (dostał 10 GFB, GFB - duży FireBall)
3 min i ...
B - spie....
A - co ?
B - kumpli sprowadził ...
B - faq, on ma 34 lev o oni po 30 - 33 !!
A - strzel w nich
dzień później - obaj tworzyliśmy nowe postacie ...
----
A - spotkałem czarnego rycerza
B - gdzie ..., jakim cudem na 20 lev ???
A - spotkanie trwało 5 s
B - i co dalej ... zwiałeś ?
A - nie, to co zawsze
----
- ide na bagna, zabije sobie pare wiedzm
----
A - pomóż mi !!!
B - co jest ?
B - gdzie ?
B - kto ?
A - w 1 kopalni goni mnie 2 kolesi
B - ide już !!!
B - a za co cie gonia ?
A - oświtlałem droge FF (pole ognia, podpala tego kto w nie wdepnie) i trafiłem w kogoś
B - ... znowu sie zaczyna ...
----
(podczas wypadu na nickich lev) B - nie idz tam, tam jest Hunter (łowca z łukiem z ktorego wali bardzo celnie i boleśnie)
A - kto ?
C - Hunter
A - no przecież mieliśmy iść na hunta (łowy)
B, C - lol : )
1 min później
A - gdzie jesteście ?
B,C - a ty gdzie ?
A - noo ... tego co gadaliście znalazłem
B - a nie on ciebie ?
Tibia rox ^_^
nagroda darwina (ostatnie słowa przed śmiercią):
- to chyba gdzieś tu jest resp (pojawienie sie stwora) smoka ...
----
A (sorc) - ide na cmentarzysko na południe, tam będę expował (zdobywał doświadczenie)
B (ya, sorc) - ile masz runów
A - wystarczy
B - ech ... zaraz zginiesz ... jak cie znam
A - no co ty, teraz znam te okolice
20 min później
A - możesz pójść po moje zwłoki i zabrać z nich mój sprzęt ...
B - Gdzieś to już słyszałem ...
----
- choć szybko, zaraz bedzie test UE (gigantyczna explozja, najsilniejszy czar w grze)
----
A (sorc 22 lev) - choć kogoś zabijemy
B (ya, sorc 26 lev) - no możemy sprubować
10 min później na moście
A - atakujemy pierwszego z brzegu
B - no dobra, bo zaraz musze spadać
1 min dalej
B - gdzie ty sie uczyłeś celować FB ? (FB - ognista bomba podpala to w co trafi)
A - zabiłeś go ?
B - uciekł (dostał 10 GFB, GFB - duży FireBall)
3 min i ...
B - spie....
A - co ?
B - kumpli sprowadził ...
B - faq, on ma 34 lev o oni po 30 - 33 !!
A - strzel w nich
dzień później - obaj tworzyliśmy nowe postacie ...
----
A - spotkałem czarnego rycerza
B - gdzie ..., jakim cudem na 20 lev ???
A - spotkanie trwało 5 s
B - i co dalej ... zwiałeś ?
A - nie, to co zawsze
----
- ide na bagna, zabije sobie pare wiedzm
----
A - pomóż mi !!!
B - co jest ?
B - gdzie ?
B - kto ?
A - w 1 kopalni goni mnie 2 kolesi
B - ide już !!!
B - a za co cie gonia ?
A - oświtlałem droge FF (pole ognia, podpala tego kto w nie wdepnie) i trafiłem w kogoś
B - ... znowu sie zaczyna ...
----
(podczas wypadu na nickich lev) B - nie idz tam, tam jest Hunter (łowca z łukiem z ktorego wali bardzo celnie i boleśnie)
A - kto ?
C - Hunter
A - no przecież mieliśmy iść na hunta (łowy)
B, C - lol : )
1 min później
A - gdzie jesteście ?
B,C - a ty gdzie ?
A - noo ... tego co gadaliście znalazłem
B - a nie on ciebie ?
Tibia rox ^_^