Mam takiego qmpla , zbychu na niego mówimy... zawsze jakieś kity nam wciska , a my dla fasonu i z grzeczności je łykamy... ostatnio zapodał nam historyjkę znajomego , który pisał examin gimnazjalny z języka polskiego... sprawa prosta mogłaby sie wydawać gdyby nie jeden szczegół. Nieszczęśnik czytając kilka razy temat rozprawki wiedział że coś jest nie tak, ale niestety nie doszedł do tego co go gryzło...
a oto jego interpretacja znanego powiedzenia :
" Nie szatan (!!!) zdobi człowieka "
całe szczęście , że chłopak wyciągnął 21 punktów na 100
a oto jego interpretacja znanego powiedzenia :
" Nie szatan (!!!) zdobi człowieka "
całe szczęście , że chłopak wyciągnął 21 punktów na 100