Mój znajomy, człowiek stateczny, jechał kiedyś przez Nieporęt na działkę ... za Nieporętem jest taki dosyć spory fragment lasu, gdzie często stoją grzybiarze i handlują tym co uzbierali ... ale oprócz grzybiarzy stoi tam również bardzo dużo dziewczynek znanej profesji ...
Otóż tego dnia mój znajomy miał dobry humor. Zatrzymał się przy grupce takich panienek. Panienki zobaczyły zadbanego faceta po czterdziestce, w srebrnym Volvo S80 i pomyślały że trafił się niezły klient ... toteż zaczęły podchodzić do samochodu zachwalać swe wdzięki ... a Sławek na to :
- Dobra, dobra ... płacę 5 dych jak mi dokładnie powiecie gdzie ta babcia co stoi po drugiej stronie nazbierała tyle tych kurek ...
Otóż tego dnia mój znajomy miał dobry humor. Zatrzymał się przy grupce takich panienek. Panienki zobaczyły zadbanego faceta po czterdziestce, w srebrnym Volvo S80 i pomyślały że trafił się niezły klient ... toteż zaczęły podchodzić do samochodu zachwalać swe wdzięki ... a Sławek na to :
- Dobra, dobra ... płacę 5 dych jak mi dokładnie powiecie gdzie ta babcia co stoi po drugiej stronie nazbierała tyle tych kurek ...