Dla sentymentalnych... Nie ma gifów, ale nie można mieć wszystkiego...
Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 08-07-02 10:40
Dawno dawno temu za górami za lasami żyła sobie biedna Marysia bez sutków. Mamusia jej nie kochała, tatuś za nia nie przepadał, siostra Mariola smiała się z jej sutków których nie miała. Marysia nigdy nie mogła pogodzić się z tym w jaki sposób straciła swoje sutki.(teraz opowie to jak je straciła) A więc pewnego dnia kiedy wybrała się ze swoją mamusia na maślaki do lasu w oddali zauważyła malego niedzwiadka (tak jej sie wydawał
, który skomlal na ziemi z głodu. Marysia nie wiedziała co zrobić więc spytała się swojej mamusi co ma zrobić. Mamusia odpowiedziała ze niedziwiadek jest głodny i trzeba go nakarmic, więc dziewczynka wyciągneła pierś i przystawiła ja do buĽki niedziwiadka. Nagle z brzucha tego zwiezaka wyszedł stary koń Marian (ktory przebrał się za niedziwiadka) odgryzł dziewczynce sutki. Okazało sie pozniej ze Marian bardzo lubi gryĽć sutki dlatego ciachnal sobie. Po tym zdazeniu Marysia została znienawidzona prze rodzinę bo nie była w stanie dawac mleka.
Marysia - krowa z trzema łatkami
Tatuś - krowa z pięcioma łatkami
Mamusia - krowa z 10 łatkami
Stary koń Marian - Stary koń
----------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 08-07-02 10:42
Znowu kogoś tu po*ebało i na pewno nie mnie...
----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 08-07-02 10:50
Synku gdybyś był trochę inteligentny to byś starał się znaleĽ tutaj ukryte przesłanie. A teraz przeczytaj jeszcze raz i znajdĽ je.
Pamiętaj, że rozum jest naszym przewodnikiem, jednakże często nas zdradza, a w histori tej więcej jest prawd, aniżeli zamierzał włożyć w nią autor.
----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: niobe (---.uwoj.krakow.pl)
Data: 08-07-02 11:02
Coś tu się dzieje dziwnego..
--------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: pharoah (---.kmeif.pwr.wroc.pl)
Data: 08-07-02 11:14
cos tu sie powalilo...
i to zdrowo...
ale trza byc optymistą
i to o tym synku DI no dowcip miesiąca
-----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: teranus_ (217.98.233.---)
Data: 08-07-02 11:29
Byli sobie raz floodziarze...
--------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: polo666 (---.csk.pl)
Data: 08-07-02 11:43
wy naprawdę nie macie fnezji, bajka o Marysi bez sutków jest przepiękna, szkoda, że Overlord już na wstępie spotyka się z ostracyzmem. Otwórzcie umysły!
aha i jest zakaz odzywania się do mnie
---------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 08-07-02 11:45
Yesu... Tworki poszły na urlop!!...
-----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: robal (---.skierniewice.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 08-07-02 11:57
czytam i czytam i kurfa przesłania znaleĽć nie mogę. Ale mam kilka domysłów:
1. nie karm obcych dzieci?
2. stare konie lubią sutki?
3. nie dawaj byle komu bo cię rodzina znienawidzi?
4. nie każdy miś jest pluszowy i śliczny?
5. pokorne cielę 2 misie ssie?
6. czy to latem czy to wiosną, zwykle w lesie maślaki rosną?
7. lepszy sutek w pysku niż głodny koń na dachu?
resztę przedstawię jak jeszcze przeczytam ze 3 razy
--------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: pharoah (---.kmeif.pwr.wroc.pl)
Data: 08-07-02 12:01
no nareszcie :-> jakas konstruktywna mysl...
-----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 08-07-02 12:18
Kulawy kotek szedł sobie drogą
k* jego mać, k*jego mać, k* jego maaać,
tarira...
Jakiś sk* kopnął go nogą,
k* jego mać, k* jego mać, k* jego mać,
tarira...
Eh, ty, koteczku, w d* j*,
k* jego mać, k* jego mać, k* jego mać,
tarira...
Sp* szybko do swojej mamy!
K* jego mać, k* jego mać, k* jeeeeego mać!
"Co autor miał na myśli", "synku"?...
--------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 08-07-02 15:22
Dobre, dobre (mówię o tych przemyśleniach robala). Co prawda "synek DI" też jest niezłe, ale po "mam-problemy-z-kobietami-i-jestem-taki-brzydki" to już można podpiąć pod atak personalny i tępić.
Przesłanie tej bajki pewnie gdzieś jest, tyle że trzeba mieć dostęp do właściwości pliku i odznaczyć "Ukryty". Ok, już nic nie piszę bo znowu się zacznie
------------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 08-07-02 17:07
Hmmm, rozkręcam się?? Dziwne rzeczy się dzieją... Jakieś wybuchy na Słońcu, czy co...
--------------
-----------------
-----------------
-----------------
Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 09-07-02 11:11
Wyjaśnienie chciałbym zacząć od słow ktore napisałem w odpowiedzi do tej bajki:
"Pamiętaj, że rozum jest naszym przewodnikiem, jednakże często nas zdradza, a w histori tej więcej jest prawd, aniżeli zamierzał włożyć w nią autor."
Ok jesli przeczytaliscie bajke to wiecie ze dziewczynka była samotna, a rodzinka o niej zapomniała(chodz była taka mała (w tym momecie kilka bystrych osob powinno juz znalez ukryte przeslanie, ale dobra jeszcze kilka wsazówek)). Napisałem o Starym Koniu Marianie i o tych sutkach aby (zachecic osoby do wejscia i do przeczytania tej bajki), pokazać jak wielką krzywde i jakie wielkie głupstwo popełniaja te osoby ktore majac w rodzinie osobe chorą, upośledzona, beadz tez z objawami schizofremi katatonicznej odwracaja sie od niej(i tu powinien przypomniec sie wam motyw sutkow odgryzinych przez konia - głupota).
I tu powinno być juz wszystko jasne, a jesli nadal nie zrozumiales o co chodzi to nie potrzebne Ci jest zadne przeslanie,
I pamiętajcie, ze juz same zdrowie jest zwyciestwem i im mniej jest nienawisci tym wiecej go mamy.
A tu moj wlasny(autorski) kawał(moze go juz slyszeliscie) o łabędziach
Dlaczego łabedzie wyginęły w tym roku?
Bo Rumuni szybciej pływali do chleba (bez obrazy)
--------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: robal (---.skierniewice.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 09-07-02 11:34
Bosze, patrzysz, czytasz i nie grzmisz???
Słuchaj skoro już mamy polemizować to powiem tak:
1. abym mógł znaleĽć przesłanie w tej bajce to powinno zawierać jakąś puentę, lub przestrogę lub cokolwiek co pozwoliłoby mi zauważyć owe straszne zachowania ludzi odtrącających kogoś bliskiego
2. nie wydaje mi się dobre porównanie odgryzionych sutków do schizofrenii katatonicznej (heh)
3. czy upośledzenie (choroba itp.) kryje się za skórką czegoś miłego? mnie choroba się kojarzy z czymś złym, a tu proszę: miły niedĽwiadek albo poczciwy stary koń (i nieważne, że lubi sutki - ja też lubię )
4. cytat" Mamusia odpowiedziała ze niedziwiadek jest głodny i trzeba go nakarmic, więc dziewczynka wyciągneła pierś i przystawiła ja do buĽki niedziwiadka" - czyli to rodzina popchnęła biedną, małą istotkę do upośledzenie czy czegoś tam innego?
już nie chce mi się doszukiwać więc skończę...
Próbowałem znaleĽć w tej bajeczce coś naprawdę edukacyjnego, pouczającego.... i znalazłem:
małe dzieci mogą się dowiedzieć, że maślaki rosną w lesie... ot i wszystko...
dziękuję bardzo
---------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: ala1 (---.przemysl.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 09-07-02 11:43
nasze nowe "Bosze" (Bartosz) bedzie dopiero wieczorkiem i wtedy bedzie grzmial
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 09-07-02 14:39
Mogłeś dać samo wyjaśnienie, nie byłoby różnicy, bo oba teksty są ani śmieszne, ani uczone, ani nawet głupie. Zwyczajnie bezsensowne i nudne. To oczywiście tylko moje zdanie , nie chcę żeby znów pojawiały się teksty "WY to jesteście ..." i tak dalej.
Nie widzę zupełnie związku między zdrowiem a nienawiścią (bądĽ jej brakiem). To jak to jest, nienawidzę kogoś więc automatycznie jestem chory/upośledzony?
Tak samo nielogiczne wydaje się twierdzenie że gryzienie/odgryzanie sutków to głupota. Nazwałbym pierwszą czynność brutalnym seksem, drugą natomiast osobliwą odmianą kanibalizmu. Chyba że podciągasz brutalny seks/kanibalizm pod głupotę, wtedy to się jakoś trzyma.
Odwołując się jeszcze do twojego poprzedniego komentarza: gdybyś raczył (w swej nieskończonej mądrości i wspaniałym rozumie) przeczytać archiwum, dowiedziałbyś się dlaczego zwracanie się do DI "synku" jest nie na miejscu.
I bardzo subiektywna uwaga: ktoś zapewne powiedział ci, że nazywanie każdego, kto się z tobą nie zgadza "synkiem" i wmawianie mu, że jest ciemnym i zacofanym baranem oznacza bycie twardym i dojrzałym człowiekiem. Ten ktoś okłamał cię.
--------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Reszka (---.teleton.pl)
Data: 09-07-02 21:58
uśmiech numer pięć dla jonasa
--------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 03:00
I sześć od razu, ode mnie też
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 08:59
nr 5
nr 6
Tak chyba to by wyglądało
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 09:55
Panie Jonas prosze mi powiedzieć kogo nazwałem ciemnym i zacofanym baranem bo juz nie pamietam.?!.!?
---------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 10:56
Chciałem coś powiedziec bo az mnie skreca gdy czytam te wszystkie bezecenstwa:
1.Jonas napisał "Nie widzę zupełnie związku między zdrowiem a nienawiścią (bądĽ jej brakiem). To jak to jest, nienawidzę kogoś więc automatycznie jestem chory/upośledzony?" I tu nasuwa sie pytanie czy Marysia nienawidziła kogoś (nic nie pisałem o nienawiści marysi do rodzinki) pewnie chodziło Ci o nienawiść rodzinki do Marysi, ale w relacjach Rodzinka - Marysia tez nie pisałem o nienawiści. W nawiasie napisałeś "badĽ jej brak" to gdzie tu jest związek?
2.Napisałeś pozniej "Tak samo nielogiczne wydaje się twierdzenie że gryzienie/odgryzanie sutków to głupota Nazwałbym pierwszą czynność brutalnym seksem, drugą natomiast osobliwą odmianą kanibalizmu. Chyba że podciągasz brutalny seks/kanibalizm pod głupotę, wtedy to się jakoś trzyma" hy nie wiem po co ten komentarz. Czy wydaje ci sie za normalne odegryzanie sutkow bo dla mnie to jest nienormalne, najzwyczajniejsza w swiecie glupota, a gryzenie sutkow to odmiana kanibalzmu, moze i tak ale nie wydaje mi sie aby cywilizowani ludzie trudnili sie kanibalizmem
3.Za tego synka to sory DI
4.O tym baranie napisałem wyzej
4.5 Napisałeś" I bardzo subiektywna uwaga: ktoś zapewne powiedział ci, że nazywanie każdego, kto się z tobą nie zgadza "synkiem" i wmawianie mu, że jest ciemnym i zacofanym baranem oznacza bycie twardym i dojrzałym człowiekiem. Ten ktoś okłamał cię." Wiesz co przeczytaj to jeszcze raz ""Pamiętaj, że rozum jest naszym przewodnikiem, jednakże często nas zdradza, a w histori tej więcej jest prawd, aniżeli zamierzał włożyć w nią autor." i korwa zinterpretuj właściwie
5. Teraz chciałem skomentować wypowiedz robala Napisałeś "abym mógł znaleĽć przesłanie w tej bajce to powinno zawierać jakąś puentę, lub przestrogę lub cokolwiek co pozwoliłoby mi zauważyć owe straszne zachowania ludzi odtrącających kogoś bliskiego" zaraz nie musisz znajdować tej puenty czy jak to sobie nazwałeś aby dowiedzieć sie dlaczego rodzinka odwrociła sie od Marysi. Po prostu rodzina jest chora upośledzona i ma objawy schizofremi katatonicznej. Łapiesz juz o co chodzi problem nie lezy w Marysi ale w rodzince.
6. Napisałeś "2. nie wydaje mi się dobre porównanie odgryzionych sutków do schizofrenii katatonicznej" I tu jest ta głupota bo nie widziałem dziecka które jest upośledzone i ma objawy schizofremii katatonicznej.
7.Napisałeś " czy upośledzenie (choroba itp.) kryje się za skórką czegoś miłego? mnie choroba się kojarzy z czymś złym, a tu proszę: miły niedĽwiadek albo poczciwy stary koń (i nieważne, że lubi sutki - ja też lubię )" No nie ZASTANOWMY sie. Zanim zachorujesz to choroba samo do ciebie podejdzie (choroba jest zła)?, dlatego napisałe ze jest w tym milym niedzwiadku (dobry niedzwiadek),ażeby pokazac ze nigdy nie wiesz gdzie moze sie ona kryc, a w milym niedzwiadku nie doszukiwal bys sie jej. Nieprawdaż???????
8.Napisałeś "cytat" Mamusia odpowiedziała ze niedziwiadek jest głodny i trzeba go nakarmic, więc dziewczynka wyciągneła pierś i przystawiła ja do buĽki niedziwiadka" - czyli to rodzina popchnęła biedną, małą istotkę do upośledzenie czy czegoś tam innego?" najzwyczajniejsza w swiecie niewiedza (mamusi). Czy mama ma zawsze racje?????
Dobra juz naprawde nie chce mi sie pisac ale dopiero tereaz przeczytalem co napisaliscie bo ostarnio zucilem tylkoo okiem.. Najberdziej nie rozumie osob ktore komentowaly wypowiedz robala i jonasa. (Moze najpierw wypadalo by sie zastnowic nad sesem tgo co oni napisali). Nie chce ich obrazi niech sobie interpretuja jak to chca ale niech nie najezdzaja na mnie tymi słabymi w swojej mocy tekstami.
DZiekuje za przeczytanie i przestancie wkoncu cos wypisywac bo ta bajka na poczatku miala byc tylko glupim kawalem (moze nie wyszło), chociaz wiem ze najwiekszym moim bledem bylo napisanie "Pamiętaj, że rozum jest naszym przewodnikiem, jednakże często nas zdradza, a w histori tej więcej jest prawd, aniżeli zamierzał włożyć w nią autor." bo to od tego sie zaczelo.
-------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: robal (---.skierniewice.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 11:21
ufff... pozostawiam to bez komentarza, bo obecny stan zdrowia mojego (zarówno psychicznego i fizycznego) nie pozwala mi na jakiekolwiek dyskusje i rozpoczynanie na nowo konwersacji z człowiekiem, którego argumenty za żadne skarby do mnie nie trafiają...
---------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 11:30
jak grochem o sciane
----------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: robal (---.skierniewice.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 11:38
no... tu się zgadzam w 100%
---------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 11:44
Overlord... Chciałabym mieć takie gadane... Może to Ty zostaniesz kiedyś liderem jakiejś partii? Ktoś (eh...) mnie do tego namawiał, ale nie wiedział wtedy o Twoim istnieniu...
----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 14:29
NieĽle, I'm impressed. Myślałeś o karierze adwokackiej?
Wiesz co przeczytaj to jeszcze raz ""Pamiętaj, (...) autor." i korwa zinterpretuj właściwie - TERAZ rozumiem. Każdy kto ma inną interpretację niż twoja, jest niegodzien by rozmawiać z tobą, jaśnie oświecony, wszechwiedzący eseisto. Jako żywo, podobne stwierdzenia przypominają mi jakąś fanatyczną religię, względnie skrajne partie polityczne, w ostateczności USA - "kto nie jest z nami (a więc również: ma inną interpretację
jest przeciw nam".
Mogę sobie tu pisać, i tak uznasz, że to brednie, że ja się czepiam, że jestem wredny/głupi/itp. Zastanawia mnie, czy masz lekarskie oświadczenie o dysortografii lub dysleksji. Wskazuje na to budowa twoich .. hmmm, zdań. Andersen też tak pisał, tyle że Andersen pisał w miarę sensownie, mimo że ciurkiem. Tu widzę tylko pisanie ciurkiem.
O ile zdążyłem poznać twój tok myślenia, wkleisz mi tu jeszcze ze dwa razy ten tekst o rozumie i będziesz wciskał, że nie wiem o co tu chodzi i tak dalej. Have fun!
----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 17:17
Słuchaj Jonas co to za słowo "niegodzien" zastanow sie co piszesz. Każdy kto ma inna interpretacje itd (jak to napisałes), jaka interpretacje przeciez ty tego nie zinterpretowałes. To nie klep bzdur o godnosci, oświeceniu........ . Nie uwazam ze to co teraz napisales to brednie ale nie powinienes tego kierowac do mnie, zastanów sie raczej nad swoja osoba bo cos mi sie wydaje ze to nie ja mam problem tylko jaśnie szanowny pan Jonas. Hehe "moge sosbie tu pisac...." to samo moge powiedziec. I nie pisz o dysortografi i dysleksji bo pisalem tamten tekst szybko i nie mialem czassu sprawdzic (Jeżeli w jakis sposob Cię obrazilem to przepraszam).
Moje gratulacje poznałes "moj" tok myslenia. Brawo BRAWO tylko szkoda ze ja tak nie uwazam. Mogłeś co najwyzej wyobrazic sobie o czym mysle (chodz i w tym przypadku ktoś mogl by zakontestować
.
---------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 20:16
Yeyku! Yeyku!
Nareszcie jakaś scysja na poziomie!
To ja poproszę o jeszcze... Bo doła dzisiaj mam, ale właśnie zaczyna mi przechodzić...
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 20:36
Ohżesz Ty skunksie jeden... zdrapka?!
---------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 22:43
Coś takiego, jednak da się pisać składnie, z sensem i na temat. Rad jestem, że na horyzoncie pojawia się kolejna osoba, która potrafi napisać coś więcej niż "jesteś poj...", bo tacy też tu byli. Nie, to nie jest ironia, poważnie się cieszę że zamiast dresa (jak myślałem na początku) doszła jeszcze jedna interesująca osobowość.
Nie tytułuj mnie "pan", atmosfera tego forum jest dość luĽna i uważam, że przerzucanie się "panami" trochę ją usztywnia. Poza tym dziwnie wygląda (dla mnie) gdy ktoś pisze mój nick z dużej litery. Nie mam zapędów egocentrycznych ani skłonności do narcyzmu.
Krótko i na temat - nie mam problemów z samym sobą i tym bardziej nie będę się zastanawiał w nieskończoność nad tym co napisałem. Przeczytałem tekst przed wysłaniem kilka razy i to wystarcza. Moim zdaniem jeśli ktoś w kółko zastanawia się nad sobą i nad tym co robi, to albo ma za małą siłę przebicia albo chorobliwą niepewność siebie.
A co do słowa "niegodzien": "Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie ..." - znajome? Jeśli nie, polecam pięcioksiąg wiedĽmiński, tam staropolskich słów i zwrotów jest na pęczki.
------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 22:52
No, Overlordzie, co Ty na takie dictum? Straasznie jestem ciekawa ))
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 22:54
Kolego (mam nadzieje ze moge cie tak nazywac) zostawmy nasze rozwazania na ten temat i podajmy sobie reke. Uważam ze to juz najwyzsza pora abym doszedł do afirmacji z mojej strony i zsolidaryzowania sie z grupa.
---------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 23:04
Tylko kretyn odwraca się plecami do ręki wyciągniętej na zgodę. Ja nie jestem kretynem.
Witamy w gronie bojowników JM
--------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 23:12
Dzięki
------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 23:20
I w ten oto sposób bajka została zakończona.
--------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Tinesia (---.icpnet.pl)
Data: 11-07-02 01:04
Overlord napisz jeszcze jakąś "bajeczkę " oczywiście z "przesłaniem". Było bardzo fajnie, świetnie rozruszałeś swoich adwersarzy. Pewnie nawet nie myslałeś, że zrobisz taką kariere. A najlepiej nie pisz nic, tylko napisz, że napisałeś i to napewno wystarczy. Wrzuć pare pustych i górnolotnych zwrotów typu "przesłanie", "synku", "niegodzień" no i oczywiście nie zapomnij o "afirmacji" zamiast zwykłej "zgody", bo przecież Ty i tak się z nimi nie zgadzasz, tylko się zamotałeś i zabrakło Ci pomysłów na dalsze kontynuowanie dyskusji.
----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 11-07-02 01:42
Następny diabełek?...
--------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Tinesia (---.icpnet.pl)
Data: 11-07-02 10:22
Diabełek? To niby ja? Wyjaśnij prosze.
----------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 11-07-02 14:24
Droga koleżanko tak tak to o Ciebie chodzi Tinesia, prosze Cię abyś mi powiedziała co takiego zrobiłem, i co ci na duszy lezy bo coś mi się wydaje, że jesteś wrogo nastawina do mojej osoby. Kobieta nie powinna być gorsza od anioła to dlaczego chcesz być tylko trochę lepsza od diabła.
Czekam na odpowiedz
Overlord
-------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 11-07-02 14:45
Here we go again - jak powiedział Królik Bugs na widok Elmera Fudda ze strzelbą.
Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 08-07-02 10:40
Dawno dawno temu za górami za lasami żyła sobie biedna Marysia bez sutków. Mamusia jej nie kochała, tatuś za nia nie przepadał, siostra Mariola smiała się z jej sutków których nie miała. Marysia nigdy nie mogła pogodzić się z tym w jaki sposób straciła swoje sutki.(teraz opowie to jak je straciła) A więc pewnego dnia kiedy wybrała się ze swoją mamusia na maślaki do lasu w oddali zauważyła malego niedzwiadka (tak jej sie wydawał

Marysia - krowa z trzema łatkami
Tatuś - krowa z pięcioma łatkami
Mamusia - krowa z 10 łatkami
Stary koń Marian - Stary koń
----------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 08-07-02 10:42
Znowu kogoś tu po*ebało i na pewno nie mnie...
----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 08-07-02 10:50
Synku gdybyś był trochę inteligentny to byś starał się znaleĽ tutaj ukryte przesłanie. A teraz przeczytaj jeszcze raz i znajdĽ je.
Pamiętaj, że rozum jest naszym przewodnikiem, jednakże często nas zdradza, a w histori tej więcej jest prawd, aniżeli zamierzał włożyć w nią autor.
----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: niobe (---.uwoj.krakow.pl)
Data: 08-07-02 11:02
Coś tu się dzieje dziwnego..
--------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: pharoah (---.kmeif.pwr.wroc.pl)
Data: 08-07-02 11:14
cos tu sie powalilo...
i to zdrowo...
ale trza byc optymistą
i to o tym synku DI no dowcip miesiąca
-----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: teranus_ (217.98.233.---)
Data: 08-07-02 11:29
Byli sobie raz floodziarze...
--------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: polo666 (---.csk.pl)
Data: 08-07-02 11:43
wy naprawdę nie macie fnezji, bajka o Marysi bez sutków jest przepiękna, szkoda, że Overlord już na wstępie spotyka się z ostracyzmem. Otwórzcie umysły!
aha i jest zakaz odzywania się do mnie
---------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 08-07-02 11:45
Yesu... Tworki poszły na urlop!!...
-----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: robal (---.skierniewice.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 08-07-02 11:57
czytam i czytam i kurfa przesłania znaleĽć nie mogę. Ale mam kilka domysłów:
1. nie karm obcych dzieci?
2. stare konie lubią sutki?
3. nie dawaj byle komu bo cię rodzina znienawidzi?
4. nie każdy miś jest pluszowy i śliczny?
5. pokorne cielę 2 misie ssie?
6. czy to latem czy to wiosną, zwykle w lesie maślaki rosną?
7. lepszy sutek w pysku niż głodny koń na dachu?
resztę przedstawię jak jeszcze przeczytam ze 3 razy

--------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: pharoah (---.kmeif.pwr.wroc.pl)
Data: 08-07-02 12:01
no nareszcie :-> jakas konstruktywna mysl...
-----------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 08-07-02 12:18
Kulawy kotek szedł sobie drogą
k* jego mać, k*jego mać, k* jego maaać,
tarira...
Jakiś sk* kopnął go nogą,
k* jego mać, k* jego mać, k* jego mać,
tarira...
Eh, ty, koteczku, w d* j*,
k* jego mać, k* jego mać, k* jego mać,
tarira...
Sp* szybko do swojej mamy!
K* jego mać, k* jego mać, k* jeeeeego mać!
"Co autor miał na myśli", "synku"?...
--------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 08-07-02 15:22
Dobre, dobre (mówię o tych przemyśleniach robala). Co prawda "synek DI" też jest niezłe, ale po "mam-problemy-z-kobietami-i-jestem-taki-brzydki" to już można podpiąć pod atak personalny i tępić.
Przesłanie tej bajki pewnie gdzieś jest, tyle że trzeba mieć dostęp do właściwości pliku i odznaczyć "Ukryty". Ok, już nic nie piszę bo znowu się zacznie
------------------
Re: Bajka o biednej Marysi bez sutków
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 08-07-02 17:07
Hmmm, rozkręcam się?? Dziwne rzeczy się dzieją... Jakieś wybuchy na Słońcu, czy co...
--------------
-----------------
-----------------
-----------------
Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 09-07-02 11:11
Wyjaśnienie chciałbym zacząć od słow ktore napisałem w odpowiedzi do tej bajki:
"Pamiętaj, że rozum jest naszym przewodnikiem, jednakże często nas zdradza, a w histori tej więcej jest prawd, aniżeli zamierzał włożyć w nią autor."
Ok jesli przeczytaliscie bajke to wiecie ze dziewczynka była samotna, a rodzinka o niej zapomniała(chodz była taka mała (w tym momecie kilka bystrych osob powinno juz znalez ukryte przeslanie, ale dobra jeszcze kilka wsazówek)). Napisałem o Starym Koniu Marianie i o tych sutkach aby (zachecic osoby do wejscia i do przeczytania tej bajki), pokazać jak wielką krzywde i jakie wielkie głupstwo popełniaja te osoby ktore majac w rodzinie osobe chorą, upośledzona, beadz tez z objawami schizofremi katatonicznej odwracaja sie od niej(i tu powinien przypomniec sie wam motyw sutkow odgryzinych przez konia - głupota).
I tu powinno być juz wszystko jasne, a jesli nadal nie zrozumiales o co chodzi to nie potrzebne Ci jest zadne przeslanie,
I pamiętajcie, ze juz same zdrowie jest zwyciestwem i im mniej jest nienawisci tym wiecej go mamy.
A tu moj wlasny(autorski) kawał(moze go juz slyszeliscie) o łabędziach
Dlaczego łabedzie wyginęły w tym roku?
Bo Rumuni szybciej pływali do chleba (bez obrazy)
--------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: robal (---.skierniewice.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 09-07-02 11:34
Bosze, patrzysz, czytasz i nie grzmisz???
Słuchaj skoro już mamy polemizować to powiem tak:
1. abym mógł znaleĽć przesłanie w tej bajce to powinno zawierać jakąś puentę, lub przestrogę lub cokolwiek co pozwoliłoby mi zauważyć owe straszne zachowania ludzi odtrącających kogoś bliskiego
2. nie wydaje mi się dobre porównanie odgryzionych sutków do schizofrenii katatonicznej (heh)
3. czy upośledzenie (choroba itp.) kryje się za skórką czegoś miłego? mnie choroba się kojarzy z czymś złym, a tu proszę: miły niedĽwiadek albo poczciwy stary koń (i nieważne, że lubi sutki - ja też lubię )
4. cytat" Mamusia odpowiedziała ze niedziwiadek jest głodny i trzeba go nakarmic, więc dziewczynka wyciągneła pierś i przystawiła ja do buĽki niedziwiadka" - czyli to rodzina popchnęła biedną, małą istotkę do upośledzenie czy czegoś tam innego?
już nie chce mi się doszukiwać więc skończę...
Próbowałem znaleĽć w tej bajeczce coś naprawdę edukacyjnego, pouczającego.... i znalazłem:
małe dzieci mogą się dowiedzieć, że maślaki rosną w lesie... ot i wszystko...
dziękuję bardzo
---------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: ala1 (---.przemysl.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 09-07-02 11:43
nasze nowe "Bosze" (Bartosz) bedzie dopiero wieczorkiem i wtedy bedzie grzmial
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 09-07-02 14:39
Mogłeś dać samo wyjaśnienie, nie byłoby różnicy, bo oba teksty są ani śmieszne, ani uczone, ani nawet głupie. Zwyczajnie bezsensowne i nudne. To oczywiście tylko moje zdanie , nie chcę żeby znów pojawiały się teksty "WY to jesteście ..." i tak dalej.
Nie widzę zupełnie związku między zdrowiem a nienawiścią (bądĽ jej brakiem). To jak to jest, nienawidzę kogoś więc automatycznie jestem chory/upośledzony?
Tak samo nielogiczne wydaje się twierdzenie że gryzienie/odgryzanie sutków to głupota. Nazwałbym pierwszą czynność brutalnym seksem, drugą natomiast osobliwą odmianą kanibalizmu. Chyba że podciągasz brutalny seks/kanibalizm pod głupotę, wtedy to się jakoś trzyma.
Odwołując się jeszcze do twojego poprzedniego komentarza: gdybyś raczył (w swej nieskończonej mądrości i wspaniałym rozumie) przeczytać archiwum, dowiedziałbyś się dlaczego zwracanie się do DI "synku" jest nie na miejscu.
I bardzo subiektywna uwaga: ktoś zapewne powiedział ci, że nazywanie każdego, kto się z tobą nie zgadza "synkiem" i wmawianie mu, że jest ciemnym i zacofanym baranem oznacza bycie twardym i dojrzałym człowiekiem. Ten ktoś okłamał cię.
--------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Reszka (---.teleton.pl)
Data: 09-07-02 21:58
uśmiech numer pięć dla jonasa
--------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 03:00
I sześć od razu, ode mnie też
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 08:59
nr 5
nr 6
Tak chyba to by wyglądało
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 09:55
Panie Jonas prosze mi powiedzieć kogo nazwałem ciemnym i zacofanym baranem bo juz nie pamietam.?!.!?
---------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 10:56
Chciałem coś powiedziec bo az mnie skreca gdy czytam te wszystkie bezecenstwa:
1.Jonas napisał "Nie widzę zupełnie związku między zdrowiem a nienawiścią (bądĽ jej brakiem). To jak to jest, nienawidzę kogoś więc automatycznie jestem chory/upośledzony?" I tu nasuwa sie pytanie czy Marysia nienawidziła kogoś (nic nie pisałem o nienawiści marysi do rodzinki) pewnie chodziło Ci o nienawiść rodzinki do Marysi, ale w relacjach Rodzinka - Marysia tez nie pisałem o nienawiści. W nawiasie napisałeś "badĽ jej brak" to gdzie tu jest związek?
2.Napisałeś pozniej "Tak samo nielogiczne wydaje się twierdzenie że gryzienie/odgryzanie sutków to głupota Nazwałbym pierwszą czynność brutalnym seksem, drugą natomiast osobliwą odmianą kanibalizmu. Chyba że podciągasz brutalny seks/kanibalizm pod głupotę, wtedy to się jakoś trzyma" hy nie wiem po co ten komentarz. Czy wydaje ci sie za normalne odegryzanie sutkow bo dla mnie to jest nienormalne, najzwyczajniejsza w swiecie glupota, a gryzenie sutkow to odmiana kanibalzmu, moze i tak ale nie wydaje mi sie aby cywilizowani ludzie trudnili sie kanibalizmem
3.Za tego synka to sory DI
4.O tym baranie napisałem wyzej
4.5 Napisałeś" I bardzo subiektywna uwaga: ktoś zapewne powiedział ci, że nazywanie każdego, kto się z tobą nie zgadza "synkiem" i wmawianie mu, że jest ciemnym i zacofanym baranem oznacza bycie twardym i dojrzałym człowiekiem. Ten ktoś okłamał cię." Wiesz co przeczytaj to jeszcze raz ""Pamiętaj, że rozum jest naszym przewodnikiem, jednakże często nas zdradza, a w histori tej więcej jest prawd, aniżeli zamierzał włożyć w nią autor." i korwa zinterpretuj właściwie
5. Teraz chciałem skomentować wypowiedz robala Napisałeś "abym mógł znaleĽć przesłanie w tej bajce to powinno zawierać jakąś puentę, lub przestrogę lub cokolwiek co pozwoliłoby mi zauważyć owe straszne zachowania ludzi odtrącających kogoś bliskiego" zaraz nie musisz znajdować tej puenty czy jak to sobie nazwałeś aby dowiedzieć sie dlaczego rodzinka odwrociła sie od Marysi. Po prostu rodzina jest chora upośledzona i ma objawy schizofremi katatonicznej. Łapiesz juz o co chodzi problem nie lezy w Marysi ale w rodzince.
6. Napisałeś "2. nie wydaje mi się dobre porównanie odgryzionych sutków do schizofrenii katatonicznej" I tu jest ta głupota bo nie widziałem dziecka które jest upośledzone i ma objawy schizofremii katatonicznej.
7.Napisałeś " czy upośledzenie (choroba itp.) kryje się za skórką czegoś miłego? mnie choroba się kojarzy z czymś złym, a tu proszę: miły niedĽwiadek albo poczciwy stary koń (i nieważne, że lubi sutki - ja też lubię )" No nie ZASTANOWMY sie. Zanim zachorujesz to choroba samo do ciebie podejdzie (choroba jest zła)?, dlatego napisałe ze jest w tym milym niedzwiadku (dobry niedzwiadek),ażeby pokazac ze nigdy nie wiesz gdzie moze sie ona kryc, a w milym niedzwiadku nie doszukiwal bys sie jej. Nieprawdaż???????
8.Napisałeś "cytat" Mamusia odpowiedziała ze niedziwiadek jest głodny i trzeba go nakarmic, więc dziewczynka wyciągneła pierś i przystawiła ja do buĽki niedziwiadka" - czyli to rodzina popchnęła biedną, małą istotkę do upośledzenie czy czegoś tam innego?" najzwyczajniejsza w swiecie niewiedza (mamusi). Czy mama ma zawsze racje?????
Dobra juz naprawde nie chce mi sie pisac ale dopiero tereaz przeczytalem co napisaliscie bo ostarnio zucilem tylkoo okiem.. Najberdziej nie rozumie osob ktore komentowaly wypowiedz robala i jonasa. (Moze najpierw wypadalo by sie zastnowic nad sesem tgo co oni napisali). Nie chce ich obrazi niech sobie interpretuja jak to chca ale niech nie najezdzaja na mnie tymi słabymi w swojej mocy tekstami.
DZiekuje za przeczytanie i przestancie wkoncu cos wypisywac bo ta bajka na poczatku miala byc tylko glupim kawalem (moze nie wyszło), chociaz wiem ze najwiekszym moim bledem bylo napisanie "Pamiętaj, że rozum jest naszym przewodnikiem, jednakże często nas zdradza, a w histori tej więcej jest prawd, aniżeli zamierzał włożyć w nią autor." bo to od tego sie zaczelo.
-------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: robal (---.skierniewice.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 11:21
ufff... pozostawiam to bez komentarza, bo obecny stan zdrowia mojego (zarówno psychicznego i fizycznego) nie pozwala mi na jakiekolwiek dyskusje i rozpoczynanie na nowo konwersacji z człowiekiem, którego argumenty za żadne skarby do mnie nie trafiają...
---------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 11:30
jak grochem o sciane
----------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: robal (---.skierniewice.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 11:38
no... tu się zgadzam w 100%
---------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 11:44
Overlord... Chciałabym mieć takie gadane... Może to Ty zostaniesz kiedyś liderem jakiejś partii? Ktoś (eh...) mnie do tego namawiał, ale nie wiedział wtedy o Twoim istnieniu...
----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 14:29
NieĽle, I'm impressed. Myślałeś o karierze adwokackiej?
Wiesz co przeczytaj to jeszcze raz ""Pamiętaj, (...) autor." i korwa zinterpretuj właściwie - TERAZ rozumiem. Każdy kto ma inną interpretację niż twoja, jest niegodzien by rozmawiać z tobą, jaśnie oświecony, wszechwiedzący eseisto. Jako żywo, podobne stwierdzenia przypominają mi jakąś fanatyczną religię, względnie skrajne partie polityczne, w ostateczności USA - "kto nie jest z nami (a więc również: ma inną interpretację

Mogę sobie tu pisać, i tak uznasz, że to brednie, że ja się czepiam, że jestem wredny/głupi/itp. Zastanawia mnie, czy masz lekarskie oświadczenie o dysortografii lub dysleksji. Wskazuje na to budowa twoich .. hmmm, zdań. Andersen też tak pisał, tyle że Andersen pisał w miarę sensownie, mimo że ciurkiem. Tu widzę tylko pisanie ciurkiem.
O ile zdążyłem poznać twój tok myślenia, wkleisz mi tu jeszcze ze dwa razy ten tekst o rozumie i będziesz wciskał, że nie wiem o co tu chodzi i tak dalej. Have fun!

----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 17:17
Słuchaj Jonas co to za słowo "niegodzien" zastanow sie co piszesz. Każdy kto ma inna interpretacje itd (jak to napisałes), jaka interpretacje przeciez ty tego nie zinterpretowałes. To nie klep bzdur o godnosci, oświeceniu........ . Nie uwazam ze to co teraz napisales to brednie ale nie powinienes tego kierowac do mnie, zastanów sie raczej nad swoja osoba bo cos mi sie wydaje ze to nie ja mam problem tylko jaśnie szanowny pan Jonas. Hehe "moge sosbie tu pisac...." to samo moge powiedziec. I nie pisz o dysortografi i dysleksji bo pisalem tamten tekst szybko i nie mialem czassu sprawdzic (Jeżeli w jakis sposob Cię obrazilem to przepraszam).
Moje gratulacje poznałes "moj" tok myslenia. Brawo BRAWO tylko szkoda ze ja tak nie uwazam. Mogłeś co najwyzej wyobrazic sobie o czym mysle (chodz i w tym przypadku ktoś mogl by zakontestować

---------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 20:16
Yeyku! Yeyku!
Nareszcie jakaś scysja na poziomie!
To ja poproszę o jeszcze... Bo doła dzisiaj mam, ale właśnie zaczyna mi przechodzić...
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 20:36
Ohżesz Ty skunksie jeden... zdrapka?!
---------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 22:43
Coś takiego, jednak da się pisać składnie, z sensem i na temat. Rad jestem, że na horyzoncie pojawia się kolejna osoba, która potrafi napisać coś więcej niż "jesteś poj...", bo tacy też tu byli. Nie, to nie jest ironia, poważnie się cieszę że zamiast dresa (jak myślałem na początku) doszła jeszcze jedna interesująca osobowość.
Nie tytułuj mnie "pan", atmosfera tego forum jest dość luĽna i uważam, że przerzucanie się "panami" trochę ją usztywnia. Poza tym dziwnie wygląda (dla mnie) gdy ktoś pisze mój nick z dużej litery. Nie mam zapędów egocentrycznych ani skłonności do narcyzmu.
Krótko i na temat - nie mam problemów z samym sobą i tym bardziej nie będę się zastanawiał w nieskończoność nad tym co napisałem. Przeczytałem tekst przed wysłaniem kilka razy i to wystarcza. Moim zdaniem jeśli ktoś w kółko zastanawia się nad sobą i nad tym co robi, to albo ma za małą siłę przebicia albo chorobliwą niepewność siebie.
A co do słowa "niegodzien": "Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie ..." - znajome? Jeśli nie, polecam pięcioksiąg wiedĽmiński, tam staropolskich słów i zwrotów jest na pęczki.
------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 10-07-02 22:52
No, Overlordzie, co Ty na takie dictum? Straasznie jestem ciekawa ))
-----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 22:54
Kolego (mam nadzieje ze moge cie tak nazywac) zostawmy nasze rozwazania na ten temat i podajmy sobie reke. Uważam ze to juz najwyzsza pora abym doszedł do afirmacji z mojej strony i zsolidaryzowania sie z grupa.
---------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 10-07-02 23:04
Tylko kretyn odwraca się plecami do ręki wyciągniętej na zgodę. Ja nie jestem kretynem.
Witamy w gronie bojowników JM
--------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 23:12
Dzięki
------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 10-07-02 23:20
I w ten oto sposób bajka została zakończona.
--------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Tinesia (---.icpnet.pl)
Data: 11-07-02 01:04
Overlord napisz jeszcze jakąś "bajeczkę " oczywiście z "przesłaniem". Było bardzo fajnie, świetnie rozruszałeś swoich adwersarzy. Pewnie nawet nie myslałeś, że zrobisz taką kariere. A najlepiej nie pisz nic, tylko napisz, że napisałeś i to napewno wystarczy. Wrzuć pare pustych i górnolotnych zwrotów typu "przesłanie", "synku", "niegodzień" no i oczywiście nie zapomnij o "afirmacji" zamiast zwykłej "zgody", bo przecież Ty i tak się z nimi nie zgadzasz, tylko się zamotałeś i zabrakło Ci pomysłów na dalsze kontynuowanie dyskusji.
----------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: DI_Slonce (---.red-pradnik.krakow.pl)
Data: 11-07-02 01:42
Następny diabełek?...
--------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Tinesia (---.icpnet.pl)
Data: 11-07-02 10:22
Diabełek? To niby ja? Wyjaśnij prosze.
----------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: Overlord (---.wmc.com.pl)
Data: 11-07-02 14:24
Droga koleżanko tak tak to o Ciebie chodzi Tinesia, prosze Cię abyś mi powiedziała co takiego zrobiłem, i co ci na duszy lezy bo coś mi się wydaje, że jesteś wrogo nastawina do mojej osoby. Kobieta nie powinna być gorsza od anioła to dlaczego chcesz być tylko trochę lepsza od diabła.
Czekam na odpowiedz
Overlord
-------------
Re: Ukryte przesłanie bajki pt. "Biedna Marysia bez sutków" + kawał o łabedziach
Autor: jonas (---.pila.sdi.tpnet.pl)
Data: 11-07-02 14:45
Here we go again - jak powiedział Królik Bugs na widok Elmera Fudda ze strzelbą.