W piątek w knajpie kumpel poszedł do toalety. Czeka (nie)cierpliwie w kolejce. W pewnym momencie jedną z kabin opuszcza parka. Jeden z kolesi stojących w kolejce żartobliwym tonem do panienki:
- Fajnie było co?
- No niezbyt...
Koleś wychodzący z laska z kabiny spalił cegłę...
- Fajnie było co?

- No niezbyt...
Koleś wychodzący z laska z kabiny spalił cegłę...