Witam wszystkich

Dostałem mailem,
"
Wiadomość 5 w wątku
Autor:Marcin Bójko (bojko@poczta.gazeta.pl)
Temat:Re: światłowód - hipotetyczne rozważania
View this article only
Grupy dyskusyjne:pl.comp.networking
Data:2002-11-05 15:02:19 PST
> 20 metrów od mojego domu jest zakopany światłowód Netii. Załóżmy, że
mógłbym
> odkopać go i przeciąć i wyjąć kilka nitek. Jakie urzadzenie jest
potrzebne
> do połączenia mojego kompa z tym światłowodem, aby przy jego użyciu
łączyć
> się z internetem? Jeśli jest to w ogóle możliwe to jaki byłby koszt
> przedsięwzięcia i ewentualna prędkość transmisji danych?
Cóż. Potrzebujesz do tego świderek i zaworek. Wiercisz otwór w
światłowodzie, tylko czujnie. Jak zacznie wyciekać światło to natychmiast
wbijasz zaworek. Potem możesz podstawiać knister na pakiety. Tylko nie pal
przy tym, bo może niezły pożar być.
Najlepiej zrób wcinkę u sąsiada na polu, wtedy będzie na niego. Ale uważaj
bo jak Netia skapnie się, że im ciśnienie fotonów w wiązce spadło to
możesz
być pewien, że wyślą ekipę remontową. Musisz zamaskować zaworek.
Z kanisterkiem idziesz do domu, zanurzasz kabel sieciowy i snifferem
wybierasz te pakiety, które są TCP/IP. Reszte możesz wywalić. A w drugą
stronę - wysyłasz zapytania do kanisterka i jak będzie odpowiednie
ciśnienie to możesz iść do zaworka i podłączyć kanister. Wtedy na zasadzie
różnicy stężeń twoje pakiety przejdą do światłowodu, a kanister napełni
się
nowymi pakietami.
Musisz tylko długo czekać, bo odpowiedzi na twoje zapytania nie muszą
przyjść sz szybko. Najlepiej wpuść do kanistra parę tracertów. Po ich
zachowaniu będziesz wiedział czy pakiety już wróciły. (Ale uważaj, żeby
pingów nie zeżarły).
Najlepiej podłączać się w biały dzień, wtedy nikt nie zauważy uciekających
fotonów. W nocy masz przerąbane - będzie cię na ostatnią milę widać.
BTW: A jak robisz z prądem? "
Ciekawa koncepcja

Dostałem mailem,
"
Wiadomość 5 w wątku
Autor:Marcin Bójko (bojko@poczta.gazeta.pl)
Temat:Re: światłowód - hipotetyczne rozważania
View this article only
Grupy dyskusyjne:pl.comp.networking
Data:2002-11-05 15:02:19 PST
> 20 metrów od mojego domu jest zakopany światłowód Netii. Załóżmy, że
mógłbym
> odkopać go i przeciąć i wyjąć kilka nitek. Jakie urzadzenie jest
potrzebne
> do połączenia mojego kompa z tym światłowodem, aby przy jego użyciu
łączyć
> się z internetem? Jeśli jest to w ogóle możliwe to jaki byłby koszt
> przedsięwzięcia i ewentualna prędkość transmisji danych?
Cóż. Potrzebujesz do tego świderek i zaworek. Wiercisz otwór w
światłowodzie, tylko czujnie. Jak zacznie wyciekać światło to natychmiast
wbijasz zaworek. Potem możesz podstawiać knister na pakiety. Tylko nie pal
przy tym, bo może niezły pożar być.
Najlepiej zrób wcinkę u sąsiada na polu, wtedy będzie na niego. Ale uważaj
bo jak Netia skapnie się, że im ciśnienie fotonów w wiązce spadło to
możesz
być pewien, że wyślą ekipę remontową. Musisz zamaskować zaworek.
Z kanisterkiem idziesz do domu, zanurzasz kabel sieciowy i snifferem
wybierasz te pakiety, które są TCP/IP. Reszte możesz wywalić. A w drugą
stronę - wysyłasz zapytania do kanisterka i jak będzie odpowiednie
ciśnienie to możesz iść do zaworka i podłączyć kanister. Wtedy na zasadzie
różnicy stężeń twoje pakiety przejdą do światłowodu, a kanister napełni
się
nowymi pakietami.
Musisz tylko długo czekać, bo odpowiedzi na twoje zapytania nie muszą
przyjść sz szybko. Najlepiej wpuść do kanistra parę tracertów. Po ich
zachowaniu będziesz wiedział czy pakiety już wróciły. (Ale uważaj, żeby
pingów nie zeżarły).
Najlepiej podłączać się w biały dzień, wtedy nikt nie zauważy uciekających
fotonów. W nocy masz przerąbane - będzie cię na ostatnią milę widać.
BTW: A jak robisz z prądem? "
Ciekawa koncepcja
