Stevie Wonder i Tiger Woods siedzą w barze.
Woods zagaduje do Wondera:
- Jak tam kariera sceniczna?
- Dziękuję, nieźle, a jak z golfem u ciebie?
- Miałem trochę problemów z zamachem, ale myślę, że już wszystko jest w porządku.
- Ja zawsze wiem kiedy mój zamach jest zły. Muszę wtedy przerwać na chwilę grę i nie myśleć o tym. Potem zazwyczaj wszystko już idzie gładko.
- To Ty grasz w golfa? - Woods nie może się nadziwić.
- Tak, gram już od wielu lat.
- Ale... ale jesteś niewidomy! Jak możesz grać w golfa, skoro nie widzisz?
- Gram z pomocnikem, on staje pomiędzy mną a dołkiem i mówi do mnie, ja uderzam kierując się jego głosem. Potem jak piłka spadnie to powtarzamy ten manewr aż do dołka.
- Ale jak trafiasz do dołka? To chyba trudniejsze.
- Prawie tak samo, tylko że mój pomocnik kładzie się tak żeby mieć głowę tuż przy dołku, a ja tak samo uderzam kierując się jego głosem.
- Wiesz, musimy czasem zagrać partyjkę.
- Wiesz Tiger, ludzie nie biorą mnie na poważnie, tak więc gram tylko na pieniądze i nigdy nie gram o mniej niż $10.000. Za dołek oczywiście.
- Nie ma sprawy, kiedy tylko chcesz.
- Ok, wybierz noc.
Woods zagaduje do Wondera:
- Jak tam kariera sceniczna?
- Dziękuję, nieźle, a jak z golfem u ciebie?
- Miałem trochę problemów z zamachem, ale myślę, że już wszystko jest w porządku.
- Ja zawsze wiem kiedy mój zamach jest zły. Muszę wtedy przerwać na chwilę grę i nie myśleć o tym. Potem zazwyczaj wszystko już idzie gładko.
- To Ty grasz w golfa? - Woods nie może się nadziwić.
- Tak, gram już od wielu lat.
- Ale... ale jesteś niewidomy! Jak możesz grać w golfa, skoro nie widzisz?
- Gram z pomocnikem, on staje pomiędzy mną a dołkiem i mówi do mnie, ja uderzam kierując się jego głosem. Potem jak piłka spadnie to powtarzamy ten manewr aż do dołka.
- Ale jak trafiasz do dołka? To chyba trudniejsze.
- Prawie tak samo, tylko że mój pomocnik kładzie się tak żeby mieć głowę tuż przy dołku, a ja tak samo uderzam kierując się jego głosem.
- Wiesz, musimy czasem zagrać partyjkę.
- Wiesz Tiger, ludzie nie biorą mnie na poważnie, tak więc gram tylko na pieniądze i nigdy nie gram o mniej niż $10.000. Za dołek oczywiście.
- Nie ma sprawy, kiedy tylko chcesz.
- Ok, wybierz noc.