Złowił rybak złotą rybkę, ale ponieważ nie mógł się zdecydować o co ja poprosić, przyniósł do domu, postawił w słoiku na stole, zawołał rodzinę i myślą o co by ją poprosić. Nagle wpada do pokoju najmłodsza córeczka i woła:
- A ja bym chciała jeża!
Bum! Na stole leży jeż.
Ojciec się zdenerwował:
- Do d... z tym jeżem! - krzyknął - Auuuuu!!!! Zabierzcie tego jeża!
Na tym skończyły się trzy życzenia!
- A ja bym chciała jeża!
Bum! Na stole leży jeż.
Ojciec się zdenerwował:
- Do d... z tym jeżem! - krzyknął - Auuuuu!!!! Zabierzcie tego jeża!
Na tym skończyły się trzy życzenia!