W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka.. Czuje, że obok też ktoś siedzi, więc zagaduje:
- Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to głos (kobiecy):
- No możesz. Ale musisz wiedzieć, że jestem blondynką 1,80 wzrostu i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi też blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na codzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi też blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej facet chcesz opowiedzieć ten dowcip?
- Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Pierolę, nie będę go trzy razy tłumaczył...
- Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to głos (kobiecy):
- No możesz. Ale musisz wiedzieć, że jestem blondynką 1,80 wzrostu i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi też blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na codzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi też blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej facet chcesz opowiedzieć ten dowcip?
- Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Pierolę, nie będę go trzy razy tłumaczył...
--
SHIT HAPPENS. Mostly to me, so don`t worry.