Dzisiaj byłem świadkiem sprawności działania szpitala zakaźnego w B...
Czekając w poczekalni z ciotką spotkałem pewnego pana, który od godziny czekał na wejście go izby przyjęć z kleszczem na jego ciele.
Powiedział, że ma juz mały rumień. Po wyjsciu (spedziłem w sumie w poczekalni 4 godz) powiedział, że powiedzielu mu że nie usuną mu go i musi znaleźć sobie sam w innym szpitalu chirurga, który mu go usunie. Pan się wk... , ale moja ciotka jako stała bywalczyni tego szpitala poradziła mu aby poszedł do poradni w budynku obok bo tam się mieści gabinet w którym leczą boreliozę. Pan poszedł i wrócił po ok poł godzinie i powiedział, że tam też nie chcieli mu pomóc.
Odczekał więc jeszcze około 15 min i gdy pani doktor wyszłą na chwilę podszedł do nie i spytał co ma robić. A ona na to "To pan jeszcze ma tego kleszcza?". I znowu kazała mu iść gdzie indziej , aby go wyjąć i po tezch dniach jak będą objawy przyjść do nich. (Facet już teraz ma objawy).
Nie wiem czy śmieszne, ale na początku się śmiałem potem już nie.
Pozdrawiam bojowników
Czekając w poczekalni z ciotką spotkałem pewnego pana, który od godziny czekał na wejście go izby przyjęć z kleszczem na jego ciele.
Powiedział, że ma juz mały rumień. Po wyjsciu (spedziłem w sumie w poczekalni 4 godz) powiedział, że powiedzielu mu że nie usuną mu go i musi znaleźć sobie sam w innym szpitalu chirurga, który mu go usunie. Pan się wk... , ale moja ciotka jako stała bywalczyni tego szpitala poradziła mu aby poszedł do poradni w budynku obok bo tam się mieści gabinet w którym leczą boreliozę. Pan poszedł i wrócił po ok poł godzinie i powiedział, że tam też nie chcieli mu pomóc.
Odczekał więc jeszcze około 15 min i gdy pani doktor wyszłą na chwilę podszedł do nie i spytał co ma robić. A ona na to "To pan jeszcze ma tego kleszcza?". I znowu kazała mu iść gdzie indziej , aby go wyjąć i po tezch dniach jak będą objawy przyjść do nich. (Facet już teraz ma objawy).
Nie wiem czy śmieszne, ale na początku się śmiałem potem już nie.
Pozdrawiam bojowników