Zaglądam sobie niekiedy na Głupie pytania. Jeśli ktoś nie był, niech żałuje - nie wie nawet, jakie to forum potrafi być inspirujące
No i tak na przykład natrafiłem na nim na następującą dyskusję: tu. A że się odrobinę na tym znam, postanowiłem zastanowić się, jak mogłoby takie "wyrywanie lachona" wyglądać w zależności od wyznawanej szkoły filozoficznej. I oto co mi się wymyśliło:
Kantysta: "Prawo moralne we mnie, a niebo gwiaździste nad nami, chodźmy więc w te krzaki"
Heglista: "Jeśli moje przyrodzenie jest tezą, to fakt, że ty go nie posiadasz uznać trzeba za antytezę. Musimy więc dokonać syntezy - taka jest nieodmienna logika rozwoju Ducha"
Epikurejczyk: "Żeby uczynić człowieka szczęśliwym, wystarczy ująć mu potrzeb. No a ja mam tu właśnie taką jedną, dosyć zresztą już nabrzmiałą..."
Zwolennik Nietzschego: "Bóg umarł. A ja mam Wolę Mocy i znam setki pozycji"
Zwolennik Platona: "Tutaj, Sokratesie, koło mnie się ułóż. Niech i ja coś wezmę z tego, coś ty na ganku zdobył..."
Neoscholastyk, zwolennik św. Anzelma z Canterbury: "Każdy, nawet najbardziej zagorzały celibatariusz posiada w swoim umyśle pojęcie najbardziej wyuzdanego seksu, takiego, nad który nic bardziej wyuzdanego nie da się nawet pomyśleć. Rzecz w tym, czy taki seks istnieje tylko w umyśle, czy także w rzeczywistości. Może byśmy tak sprawdzili?"
Arystotelik: "Mistrz ze Stagiry wśród kategorii wymienia następujące: stosunek, miejsce, czas, położenie, stan, działanie i doznawanie" - czyż to nie znaczące?"
Arystotelik, wariant drugi: "Czy nie jesteś ciekawa, jaką potencję zaktualizuje moja forma po połączeniu z twoją materią?"
Stoik: "Nie usiłuj naginać biegu wydarzeń do swej woli, ale naginaj wolę do biegu wydarzeń; a bieg wydarzeń rozpiera mi spodnie, ściągaj więc swe majty"
Neoplatonik: "Jeśli jakakolwiek z rzeczy wstępuje w okres swojej doskonałości, to rodzi i nie zadowala się pozostawaniem w sobie, lecz sprawia coś różnego od siebie. Jeśli więc chcesz stać się doskonała, myślę, że mógłbym być pomocny"
Zwolennik Kartezjusza: "Myślę, więc jestem. A skoro już jestem, to może byśmy pobaraszkowali?"
No i tak na przykład natrafiłem na nim na następującą dyskusję: tu. A że się odrobinę na tym znam, postanowiłem zastanowić się, jak mogłoby takie "wyrywanie lachona" wyglądać w zależności od wyznawanej szkoły filozoficznej. I oto co mi się wymyśliło:
Kantysta: "Prawo moralne we mnie, a niebo gwiaździste nad nami, chodźmy więc w te krzaki"
Heglista: "Jeśli moje przyrodzenie jest tezą, to fakt, że ty go nie posiadasz uznać trzeba za antytezę. Musimy więc dokonać syntezy - taka jest nieodmienna logika rozwoju Ducha"
Epikurejczyk: "Żeby uczynić człowieka szczęśliwym, wystarczy ująć mu potrzeb. No a ja mam tu właśnie taką jedną, dosyć zresztą już nabrzmiałą..."
Zwolennik Nietzschego: "Bóg umarł. A ja mam Wolę Mocy i znam setki pozycji"
Zwolennik Platona: "Tutaj, Sokratesie, koło mnie się ułóż. Niech i ja coś wezmę z tego, coś ty na ganku zdobył..."
Neoscholastyk, zwolennik św. Anzelma z Canterbury: "Każdy, nawet najbardziej zagorzały celibatariusz posiada w swoim umyśle pojęcie najbardziej wyuzdanego seksu, takiego, nad który nic bardziej wyuzdanego nie da się nawet pomyśleć. Rzecz w tym, czy taki seks istnieje tylko w umyśle, czy także w rzeczywistości. Może byśmy tak sprawdzili?"
Arystotelik: "Mistrz ze Stagiry wśród kategorii wymienia następujące: stosunek, miejsce, czas, położenie, stan, działanie i doznawanie" - czyż to nie znaczące?"
Arystotelik, wariant drugi: "Czy nie jesteś ciekawa, jaką potencję zaktualizuje moja forma po połączeniu z twoją materią?"
Stoik: "Nie usiłuj naginać biegu wydarzeń do swej woli, ale naginaj wolę do biegu wydarzeń; a bieg wydarzeń rozpiera mi spodnie, ściągaj więc swe majty"
Neoplatonik: "Jeśli jakakolwiek z rzeczy wstępuje w okres swojej doskonałości, to rodzi i nie zadowala się pozostawaniem w sobie, lecz sprawia coś różnego od siebie. Jeśli więc chcesz stać się doskonała, myślę, że mógłbym być pomocny"
Zwolennik Kartezjusza: "Myślę, więc jestem. A skoro już jestem, to może byśmy pobaraszkowali?"
--
Nie czytaj! Książki gryzą! https://www.youtube.com/watch?v=KhrCozn5mi0