Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Budowa
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Mam nadzieje że go nie było ;-)

Siedzi trzech robotników na budowie. Czas lunchu, więc należało by coś zjeść. Panowie siadają, otwierają swoje pudełka na śniadanko i zaczynają wcinać. Nagle pierwszy z nich mówi:
-Nie no, mam tego dość, jak jutro znowu będę miał kanapkę z szynką, to skoczę z tego budynku i się zabiję.
Drugi odpowiada:
-Rozumiem Cię stary, mam dokładnie to samo, mam dość tego sera, jak jutro znowu będzie ser - skaczę.
Na to Rysiek, trzeci robotnik, odsapnął:
-No chłopaki, mnie też już przejadł się ten pomidor, jeszcze raz zobaczę go w mojej bułce to też skoczę.
Następny dzień, znowu nastał czas lunchu. Ta sama sytuacja.
Pierwszy otworzył kanapkę, zauważył szynkę i nie zastanawiając się skoczył z dachu. Drugi to samo - skoczył.
Rysiek również otworzył swoją kanapkę, wstał i po lekkim namyśle skoczył.
Kilka dni później, pogrzeb.
Trzy żony robotników spotkały się, i rozmawiają.
Pierwsza- Gdybym wiedziała że mój nie lubi szynki, to bym zrobiła mu z czymś innym. Druga na to - dokładnie, mógł mi powiedzieć że ma dość sera, na co odpowiada żona Ryśka - ja to nie wiem co Ryśkowi nie pasowało, jak on sobie sam kanapki robił...

miss_cappuccino
bo zazwyczaj on miał na imię Franek

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!
Forum > Kawały Mięsne > Budowa
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj