Wracaliśmy dzisiaj z fabryki i jadąc tramwayem głupawka nas naszła. A że wczoraj w okolicach Centrum tramway rozjechał dwie osoby to się taka rozmowa w grupie nawiązała :

- No i korek się zrobił. Bo tramway podobno kolesia rozjechał ...
- Podobno dwóch kolesi !
- Ja słyszałem że to było małżeństwo ...
- Nie ważne ... Brukbek Montain czy inne ... grunt, że to podobno akcja taka ... rządowa ...
- Jaka akcja ?
- Walka z bezrobociem ...
- YYy ??
- Motorniczowie z MZK dostali wytyczne coby jak najwięcej ludzi rozjeżdżać... żeby walczyć z bezrobociem ... no wiecie ... tych lumpuf ... żuli itp ... bo strasznie bezrobocie rośnie ...
- No ale przecież to nie byli żule tych co rozjechali ?
- Nie ważne .. grunt, że trzeba uważać i mieć wpis w dowodzie, że się ma stałą pracę ... albo zaświadczenie o zarobkach przy sobie, bo podobno są łapanki na mieście i jak nie masz wpisu to kładą na tory i rozjeżdżają ...
- A jak masz ... ten tego .. zaświadczenie np. na umowę o pracę albo dzieło ?

Cisza nastała ... ale naszymi komentarzami już caływ wagon był zaaferowany ... i piskliwy głos z tyłu wagonu się odezwał :

- To podobno tylko nogi obcinają ...

no comment

w którym momencie jest zabawne? Bo może przeoczyłam..

A mnie się podobał. Taki posmak spontanicznego zrozumienia międzyludzkiego ;]

, a tak btw, mój syn zlożył już 380 ofert pracy w ciągu 3 miesięcy..i nic, a jest informatykiem...

:alkimia .. w tym :

"- YYy ??"

mnie nie smieszy.w tym kontekście i okolicznosciach.

Jak już to lumpów. A poza tym, nigdy nie wiadomo jak się człowiekowi życie ułoży. Dlatego nie klasyfikuję ludzi na żuli i nieżuli. Dla mnie są to ludzie, którym się w życiu nie udało. Z tej opowiastki powiało dyskryminacją i może dlatego dla mnie nie jest śmieszna.
I od razu powiem, że mam! dystans do życia.

to ja też, tak z dystansu

głupawka to podstawa komunikacji miejskiej i miedzyludzkiej

Dobra ... następnym razem dam ikonkę hardcore .. i zważywszy, że dzisiaj piątek 13-go rozumiem ... że niektórzy mają doła ...

:alkimia .. nie lumpów ... tylko HEFALUMPUF !

:alkimia .. ale nie ... jednak będę upierdliwy ... A wspomagałaś kiedyś takich ludzi ? Rozmawiałaś z nimi ? Bo ja tak !

Super jest się obrażać ... i otoczkę tworzyć "jaka to ja jesterm obrażona... bo ktoś takie straszne rzeczy napisał i będę udawała, że się strasznie obraziłam"... chcesz na prawdę poznać takich ludzi ? Mogę Ci to załatwić !



Nienawidzę fałszu !

Nie mam zamiaru nikogo szkalować. Chodzi mi o to,że niektóre rzeczy sa po prostu " nie do śmiania". Wyrażam jedynie swój pogląd
Miłej nocy.

To może by tak listę tych tabu?? Wtedy wiadomo było by z czego wolno się śmiać.
Pozdrawiam "niezorientowany"
A autentyk zabawny !!!!!

Wyobraź sobie , że zdarza mi się wspomagać takich ludzi. I nie mówię o wrzucaniu drobnych do puszek czy kubków. A co w związku z tym, że rozmawiałeś z tymi ludźmi? Dlaczego pomyślałeś, że się obraziłam? Nie musisz mi niczego załatwiać. I najważniejsze.. nigdy niczego nie udaję.
Zdziwiony?

rewelka nie ma co , TWA zadowlona i tak to się kręci.

E tam, śmiac się powinno ze wszystkiego, bo inaczej to smutno jest... a wrzut

lubię takie odstresowujące głupawki...

ejjj po stokroć
To jest śmieszne, ludzie popracujcie nad swoim poczuciem humoru

:tommi270 a co Ty chcesz od tych nieistniejących linii lotniczych ??

hmmm... IMO

A ja się pytam: czemu jeszcze nie ma "okejki"?...

Ale szczerze mówiąc, to naprawdę się tak dzieje... Ileś tam razy zdarzyło mi się coś powiedzieć, ubarwiając to nieco w celu sprawdzenia marginesu wiarygodności, jakim byłam obdarowywana i zawsze znajdzie się ktoś, kto podchwyci i ciągnie kłamstwo, dodając jeszcze jakąś własną chorą ideologię, co by uwiarygodnić przesłanie, które podpiera swoją argumentacją... Przykre, ale prawdziwe... :/

zialena82 Powagę nam tu szerzysz, nieładnie.
Wrzut

a mnie to wystraszyło :| boje się o swoje nogi

przepraszam ja Was.....