Leży Zajączek pod krzaczkiem, taki cały rozmarzony, wyluzowany, łapki pod główką, wierzga wesoło odnóżami.
Podchodzi do niego Misiek i się pyta:
M - Zając a co ty taki luzak jesteś, na zadowolonego wygladasz.
Z - A bo wiesz co Misiu ? Tam za pagórkiem Lisiczka wpadła w sidła i się wydostać nie może. To sobie podszedłem, kitę jej w góre zadarłem i ZASADZIŁEM DRĄGA. Mówię Ci ale zabawa fajna była.
Misiek myśli sobie, skoro tak fajnie Zając się bawił to i ja skorzystam. Jak pomyślał tak zrobił i ruszył do Lisiczki. Wraca po godzinie i kładzie się pod krzaczkiem obok Zajączka a uśmiech błogi mu z pyska nie schodzi. Widać zadowolony z siebie jest niesamowicie.
Z - No i jak Misiek ? Fajnie było ?
M - Noooo, fajnie. Ale miałem zabawę! Co prawda drąga nie znalazłem ale za to jej szyszek w dupę napchałem.
Podchodzi do niego Misiek i się pyta:
M - Zając a co ty taki luzak jesteś, na zadowolonego wygladasz.
Z - A bo wiesz co Misiu ? Tam za pagórkiem Lisiczka wpadła w sidła i się wydostać nie może. To sobie podszedłem, kitę jej w góre zadarłem i ZASADZIŁEM DRĄGA. Mówię Ci ale zabawa fajna była.
Misiek myśli sobie, skoro tak fajnie Zając się bawił to i ja skorzystam. Jak pomyślał tak zrobił i ruszył do Lisiczki. Wraca po godzinie i kładzie się pod krzaczkiem obok Zajączka a uśmiech błogi mu z pyska nie schodzi. Widać zadowolony z siebie jest niesamowicie.
Z - No i jak Misiek ? Fajnie było ?
M - Noooo, fajnie. Ale miałem zabawę! Co prawda drąga nie znalazłem ale za to jej szyszek w dupę napchałem.
--
Na kazdej wojnie jest ktos, kto wie o co w tym wszystkim chodzi... trzeba go znalezc i zastrzelic !