Siedzę sobie z moją czteroletnią siostrzyczką przy jej domku zabawkowym i słucham jej oprowadzania. Jako, że jej dawno nie widziałem musiała mi duuużo poopowiadać.
I tak mówi, oprowadza i rozmowa zeszła na artykuły AGD w jej zabawkowym domku. Opowiedziała o wszystkich, które posiada , ale mój bystry umysł nie mógł nie zauważyć, iż nie ma ona w owym domku lodówki...
Pytam więc:
- A lodówki to nie masz?
- A lodówkę to zrobi mi tata - odpowiedziała.
- Zrobi? z czego?
- Z drewna zrobi
- Lodówkę? Z drewna?! - spytałem zaskoczony.
- Tak - odpowiedziała - Bo on ma tylko drewniane cegły...
--
Moja żonka ma tatuaż muszelki na wewnętrznej stronie prawego uda.
Gdy przyłożysz do niego ucho, to możesz poczuć morze.