Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Kartki z pamiętnika dyrektora instytutu cz.3
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Momotoro - Superbojownik · przed dinozaurami
3 marca
Ajajaj! Ministerstwo wydało Rozporządzenie o Algorytmie Dzielenia. Według niego, punkty sherwoodzkie za każdego pracownika dzieli się równo między uczelnie, na których jest zatrudniony. Co za pomysły! Mnie podzielą przez pięć. Możemy mieć obniżoną kategorię.
5 marca
Nie obniżą nam kategorii. Algorytm Dzielenia równo rąbie we wszystkie uniwersytety.
11 marca
Oj! Uniwersyteckie władze też mają racjonalizatorskie pomysły... Przyszło zarządzenie, że na każdym egzaminie dla studentów mamy obowiązek wystawić 10% piątek, 20% czwórek, 30% trójek i 40% ocen niedostatecznych. Podobno jest to wzorowane na studenckim regulaminie stypendialnym, gdzie analogicznie dzieli się stypendia naukowe, przyznawane każdemu kierunkowi i rokowi oddzielnie. W efekcie studenci prawa dostają nagrody za dobre wyniki w nauce za średnią 2,5, a fizycy poniżej 5,0 nie mają szans...
25 marca
Czy oni wszystko chcą ubrać w jakieś dziwne ramki? Przyszło rozporządzenie, że harmonogram zajęć ze studentami będzie układany przez pro¬gram komputerowy kompleksowo w całym mieście, by odpowiednio wykorzystać sale. Uwzględniony jest czas dojazdu i wprowadzony przelicznik punktowy liczebności grup studenckich. Wygląda na to, że codziennie studenci matematyki, a wykładowcy razem z nimi, będą odbywać w środku dnia wycieczkę na Politechnikę - dojazd trwa godzinę - tam odbędzie się nasz wykład, a potem wracamy... Wszystko po to, by sala na Politechnice na 200 osób nie była nigdy wykorzystywana przez grupy 50-osobowe, bo to nieekonomiczne.
6 kwietnia
Zarządzenia są głupie, ale gdy zaprotestowałem na zebraniu uniwersyteckim, to dziwnie na mnie popatrzyli... Chyba muszę zmienić politykę, bo inaczej nie będę miał szans awansu.
12 kwietnia
Bingo! Zaproponowałem na posiedzeniu Komisji zorganizowanie obowiązkowego kursu samoobrony ze względu na narastające zagrożenia. Poza tym wystąpiłem z wnioskiem, by warunkiem koniecznym przyjęcia na specjalność finansową, gdzie mamy za dużo chętnych, była czteroletnia praktyka w banku oraz doświadczenie w kierowaniu zespołami ludzkimi udokumentowane za¬świadczeniem z pieczątką. Ponadto wprowadziłem w instytucie kontrolę dyżurów pracowników; jeśli ktoś się spóźni o więcej niż pięć minut, dostaje naganę z wpisaniem do akt. Patrzą na mnie krzywo, ale rektor już mnie pytał, czy w następnej kadencji nie chciałbym być prorektorem.
18 kwietnia
Ha, ha! Weszła Ustawa o Uprzywilejowanych Jednostkach. Po opublikowaniu zauważono, że w paragrafie 45 dopisano słowa „lub uczelnie wyższe", a to daje nam ciekawe uprawnienia! Prowadzą śledztwo, kto to dopisał.
23 kwietnia
Egon ma problem. Zenek K., nasz doktorant, ciągle go męczy o szczegóły dowodu twierdzenia opublikowanego z dziesięć lat temu. Po co mu to? Praca Egona została opublikowana w „Notices of Blue University", z niską punktacją. Nawet jak zacytuje, to niewiele nam to przyniesie! Chyba muszę dać Zenkowi naganę służbową. Niech do smarkacza dotrze, że punkty się liczą, a nie analiza starych twierdzeń.
5 maja
Oj, niedobrze! Główny Komitet do Spraw Porównywania Uczelni Wyższych zadecydował, że punkty sherwoodzkie zostaną zastąpione punktami pekińskimi. Ten sam algorytm liczenia, ale inna lista. Szybkie przeliczenia wykazały, że stracimy kategorię B, będziemy mieli kategorię C. Trzeba coś zrobić!
8 maja
Wiemy, co trzeba zrobić. Należy jak najszybciej - już od nowego semestru -zatrudnić kogoś, kto daje dużo punktów pekińskich. Trzeba się rozejrzeć...
14 maja
Kłopoty. Wygląda na to, że wszyscy kandydaci zajęci. Poza tym - ze względu na Rozporządzenie o Algorytmie Dzielenia - kilkuetatowcy dużo nie dają.
19 maja
Mam kandydata, ale na razie cicho - nie zapeszajmy.
28 maja
Jest! Juan Alonzo z Bahia Blanca zgodził się do nas przyjechać! Jedyny drobny problem jest taki, że życzy sobie wykładać dydaktykę matematyki po hiszpańsku, ale co nas to obchodzi? Jeśli studenci chcą się uczyć na uczelni wysokiej klasy, to niech się uczą obcych języków. Po polsku mogą mieć wykłady na uniwersytecie w Tamtymbarku. Ze względów finansowych, by zatrudnić Alonza, zwolnimy czterech adiunktów.

Ciesielski. Pogoda "Bezmiar matematycznej wyobraźni"

--
Jak daleko nie pojedziesz benzyna na pewno się skończy:)

kozmat
kozmat - Superbojownik · przed dinozaurami
How true...

--
Ostrożny człowiek lokuje się zawsze przed koniem, za armatą i możliwie daleko od swoich przełożonych

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Niezmiennie

--
"- Where were you last night?
- That's so long ago, I don't remember.
- Will I see you tonight?
- I never make plans that far ahead."

sunnivva
Piękne, choć przez łzy

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

piotr_cichy

--
Mam sygnaturkę i nie zawaham się jej użyć... takie sobie fotki

mgla00
dopisek "lub uczelnie wyższe"

--
"jestem ekonomistą, myślę bystro, za parę lat zmienię wszystko"

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
best30 - Superbojownik · przed dinozaurami
perełki...

--
Sygnaturka ma L4

-uki-
-uki- - Superbojownik · przed dinozaurami
Życiowe
Forum > Kawały Mięsne > Kartki z pamiętnika dyrektora instytutu cz.3
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj